to trudny wybór.....

Jestem mężatką. Mąż zdecydował się na karierę w innym mieście. W zasadzie nie miał wyboru. Ale mógł zmienić pracę. Niestety moje prośby spełzły na niczym:( I tak sobie żyjemy 300 km od siebie. Ja jestem kobietą, która dużo w życiu przeszła (problemy ze zdrowiem, rodzinne) i potrzebuję dużo ciepła i wsparcia. W moim życiu pojawił się ktoś, kto mi to wszystko daje. Wiem, że piszę w skrócie ale mam cholerny dylemat. To jest ktoś, kto daje mi dużo siły, wspiera i pomaga. Sama nie wiem, czego oczekuję po tej wypowiedzi....

to znaczy , ze masz romans i szukasz rozgrzeszenia? tu go nie znajdziesz :P a dlaczego nie mieszkasz z męzem?

nie mogłaś wyjechać razem z mężem ?

nie mogłaś wyjechać razem z mężem ?

Nie mam romansu, ponieważ nie doszło do zbliżenia. Łączy nas tylko rozmowa. Nie mogłam wyjechać z mężem. W swoim mieście mam dobre stanowisko w renomowanej firmie. W mieście, gdzie on pracuje czekałby mnie jedynie sklep spożywczy:(

ale wszystko jest na najlepszej drodze ku temu, prawda? :P i co zamierzasz?

Mam dylemat. Cholerny dylemat:(

no to juz wiem , tylko rozwin mysl :)

Mam ochotę na rozwód. Pierwszy raz od kilku lat.

masz ochotę na rozwód bo nie układa Cie sie z męzem ? nie kochasz go ? czy pod wpływem tej nowej znajomosci ? byłoby trochę łatwiej , gdybys napisała więcej :)