Fatalna ze mnie żona- wstyd i upokorzenie POMOZCIE MI CZY MIALAM TROCHE RACJI

napiszcie co sadzicie o mojej sytuacji- moj maz od zawsze byl skompy wobec mnie, rozliczal z kazdych zakupow, uwazal sie za pana i wladce-dodam ze mamy male dziecko i nieplanowane wydatki mi sie zdarzaly- np zabawka czy ciuszek dla corki do pracy mnie nie wysylal-wolal zebym byla z dzieckiem ale moja mama nam bardzo pomogla-zgodzila sie zostawac z wnuczka-ja do roboty, bo ona nie pracuje, ok znalazlam prace, mamie placilismy tak jak opiekunce maz zarabial swoje 2000 ja 1200 na reke-czyli w miare, ale ten skompiec mimo ze ja zarabialam mial czelnosc ''rzadzic'' moja wyplata, wpierdalac sie w zakupy itp we wrzesniu w miejscu mojej pracy ktoras z kasjerek ukradla 3000 zl z wyplaty kasowej-szef obcial nam pensje, byly przesluchania, policja, winnej nie znalezli ale zaczeli wszystkim patrzec na rece ja po obcieciu pensji przez zajebana zlodziejke, dostalam wyplaty 300 zl-aukrat mielismy oplate za auto TAK BARDZO BALAM SIE MOJEGO MEZA ZE ZA WSZELKA CENE MUSIALAM SKADS ZDOBYC TO PIENIADZE-w sumie teraz nie wiem czego sie balam ale jak glupia wzielam kredyt w providencie, ktory splacam do dzisiaj i wlasnie wczoraj przyznalam sie mezowi do wszystkiego zwyzywał mnie,, powiedzial ze sie wyniesie, ze zdechne bez niego i mnie uderzyl A TO WSZYSTKO PRZEZ NIEGO-TAK BARDZO MNIE KONTROLOWAL NA CO I ILE WYDAJE ZE ZROBILAM TAKA GLUPOTE kredyt splacam,regularnie-wszystko ok on ma racje-czy naprawde jestem az taka idiotka

skąpy - po pierwsze " do pracy mnie nie wysłał.." :O ze co ? marne 2/10

Jesteś beznadziejna idiotka. Nie masz własnej dumy, głowy, rozumu. Pozwalasz, żeby taki skąpy dupek tobą rządził?

on jest idiota...:)

nie jesteś idiotką- powinnas kazać mu wypierdalać a na dziecko alimenty i już

tak naprawdę to zwyzywał mnie głównie dlatego że sram mordą a jemu się to nie podoba :(

kobieto jestes załosna.. gdzie Ty sie wychowałas, kto wpoił Ci, ze facet ma rządzic w domu?? jeszcze TWOIMI pieniędzmi!!!! era patriarchatu już dawno przeminęla, słyszalas o czyms takim jak partnerstwo?? ja bym sie rozwiodła na Twoim miejscu, jak można zyć z kimś tak despotycznym???

matko, współczuję ci, jesteś bardzo słaba bo poddałaś mu się całkowicie, twój mąż jest tyranem i psychopatą, przypomina mi mojego ojca, jak się teraz nie postawisz to będzie po tobie jechał już zawsze, powodzenia

bardzo mi przykro ze masz takie "męza"!! Nie wiem czy ja bym z takim kims wytrzymala! Ni jestes idiotka wszystkiemu winien jest ON! moim zdaniem jak masz sile olej go niech placi alimenty

po 1 to zloz skarge do pip zy gdzies bo potraktowali was niesprawiedliwie jak nie ma winnego to powinni wliczyc to w straty a nie karac wszystkich zasada domniemanej niewinnosci po 2 przeciez kasy sa imienne czy numerkowe wiec chyba mozna dojsc w ktorej brakuje pieniedzy? po 3 nie rozumiem jak mozesz mezowi pozwalac rzadzic swoimi pieniedzmi nie wiem ja mam wspolne konto z moim facetem i raze kon=mbinujemy z pieniazkami nikt nikomu niczego nie wylicza...

Kochana nic sie nie martw! najlepiej nie wchodz z nim w dyskusje, ewentualnie otworz mu drzwi i wyciagnij walizki bo znajac zycie i tak sie nie wyprowadzi baran jeden.. mozesz robic co chcesz ale tacy faceci sa cwani tylko do momentu... jak by zobaczyl twoja zlosci kazala bys mu zmiatac to zaraz by sie uspiokoil, bo tylko strasza, ze odejda..,. baran jeden

ale jakim prawem szef Wam obciął pensje????