jak mu powiedziec ze jestem w ciazy skoro on za granica

Hej. mam problem dowiedzialam sie nie dawno ze jestem w ciazy blam u lekarza wszystko w porzadku.. tylko moj chlopak jest w innym kraju pracuje u swojej rodziny, zazwyczaj rozmawiamy przez skayp wiec nie mam jak za bardzo mu tego powiedziec.. jestem zalamana mieszkam z rodzicami . nie chce mu pisac na nk czy fotce bo to bez sensu wolalabym mu powiedziec prosto w oczy albo jakos przez telefon ale my nie mamy prywatnosci bywam u niego raz na 3 m-ce bylam miesiac temu i wlasnie wtedy doszlo do tego, nie wiem co robic sama nie dawno sie dowiedzialam nastepny termin za 2 m-ce , moi rodzice sie zdnerwuja w prawdzie nie jestem nastolatka ale studiuje i nie wyobrazam sobie teraz dziecka w domu jesli bym miala jechac za 2 m-ce to juz bedzie widoczna ciaza ja juz bym chciala mu powiedziec ale jakos normalnie . nie wiem co robic juz tyle razy probowalam jakos mu to powiedziec ale zero prywatnosci jak on gada ze mna przes akayp to ktos zawsze siedzi nie daleko co robic ja sama nie dam rady

nie ma na co czekać, kup bilet i leć do niego i powiedz o ciąży

teraz mam mnostwo zaliczen chodze na studia dzienne nikt by mi nie pozwolil po za tym rodzina u ktorej mieszka , oni sa dziwni rzadza kiedy ja moge przyjechac kiedy nie , boje sie strasznie zastanawiam sie czy moze do jego rodzicow nie jechac oni by to moze normalniej przyjeli i namowili go zeby to on przylecial do polski chociaz na jakis urlop , jestem taka zalamana nie wiem co ze studiami musze wziasc rok przerwy teraz bede miala tyle na glowie on w pracy ja tu z brzuchem gdzie wesele , zawsze marzylam zeby na weselu wygladac pieknie z brzuchem to mi sie nie uda.. juz pierdziele bez sensu :(

???? jeszcze jakies rozwiazania? poradzcie

to powiedz mu (rozmawiajac przez skyp) ze masz mu do powiedzenia cos waznego i chciala bys by byl sam , w czym problem nie rozumiem...

zawsze tak jest ze prosze zeby wszyscy tam odeszli posszli gdzies i nigdy nie skutkuje. dzieciaki podsluchuja nawet jak prosze potem wszystko powtarzaja.. ;/

zreszta... nawet gdyby... po co to ukrywac... i tak wkoncu sie dowiedza...

Tylko nie bierz dziekanki. Lepiej ITS. Poza tym gratuluję ciąży :) Wszystko się ułoży, głowa do góry.

powiedziałam , nie odzywa się za bardzo .. chyba musi sie przyzwyczaic do tej mysli