Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ja jestem jakaś inna ???

Jak wyglądały wasze zaręczyny ???

Polecane posty

Gość Ja jestem jakaś inna ???

Witajcie troszkę nie w temacie ale... mam nadzieję że się podzielicie :) A więc jak wyglądąły wasze zaręczyny ? Bo ja nie chcę jakos tak... przy wszystkich przy rodzinie tylko chcę żebyśmy byli sami ja i chłopak. A moja mama dziś się mnie zapytała kiedy zaręczyny ? pewnie w święta ? i myśli sobie teraz że to wlaśnie tak będzie wyglądało że chłopak klęknie przy mnie i przy wszystkich poprosi o rękę a ja tak nie bardzo chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba zależy od Twojego chłopaka, a nie od Ciebie? Ale odpowiadając na pytanie - pojechaliśmy sobie na przejażdżkę motorami nad morze i oświadczył się w Chałupach na pustej plaży (to był maj i nikogo tam jeszcze nie było). Ja leżałam sobie z zamkniętymi oczami i myślałam, że kanapki z plecaka wyciąga... a tutaj taka miła niespodzianka. Potem wsiedliśmy na motor (nota bene mamy pamiątkowe zdjęcie zrobione przez fotoradar :) i pojechalismy do jego rodziców powiedzieć, a potem do moich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie Maz poprosil o reke w samochodzie pod centrum handlowym. A potem przyszedl do mojego domu z kwiatami i zapytal moich rodzicow o moja reke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jestem jakaś inna ???
O to bardzo fajnie :) No w sumie masz racje że zależy to od mojego chłopaka ale moja mama już sobie scenariusz chyba napisała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to może jej zasugeruj, że niekoniecznie tak musi być, żeby potem żadnych dziwnych tekstów nie puszczała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowazareczona
ja sie zareczylam w sobote, miejsce dobrze nam znane, osobiste :) jego mama juz wie, moim rodzicom mamy zamiar powiedziec w sobote, planuje zorganizowac jakas uroczystą kolacje. Tez glowie sie jak to ogarnac, czy ma mnie przy rodzicach prosic o reke czy tylko poinformowac ze sie zareczylismy? dodam ze tez chce uniknąc "szopek" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaaaaa
a my zaręczyliśmy się sami :) bez swiadków ( u mnie w domu) a potem pojechalismy do mojego chłopaka po jego rodziców i przywieźlismy ich do mnie , żeby nasi rodzice się poznali. Kawa ciacho i takie tam - wieczorek zapoznawczy. A potem pojecjaliśmy sobie gdzieś na lody. Oj było miłoooooo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie moj nazeczony poprosil o reke w lesie jak bylismy wieczorkiem na spacerze...a dzien po zareczynach dowiedzialam sie ze bede mama:) teraz jestem w 24tc:) i jestem bardzo szczesliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my wlasnie tak, tradycyjnie, w święta, przy rodzicach, z zaskoczenia - walnął na kolana, wyciągnął pierscionek, "czy zechcesz zostac moją żoną" czy jakos tak i bylo pieknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my jedlismy kolacje a pożniej
jak wrocilismy do domu to padl na kolanka :) rodzice poznali sie pare tygodni póxniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie mąż poprosił o rękę w sylwestra o 12! byliśmy ze wszystkimi znajomymi, a on o północy zamiast życzeń wyjął pierścionek! Fajnie nie, przynajmniej plotek nie było bo wszyscy wiedzieli wszystko z pierwszej ręki :) A rodzicom powiedzieliśmy 1 stycznia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaeczylam na spacerze
wieczeorem wyszlismy , jak zwykle na space z psem i wtedy mnie poprosil o reke. Myslalm ze zartuje, wiec mu pwiedzialm ze sie oswiadcza na kolanach- wtedy uklakl przede mna i sie oswiadczyl. Bez pierscionka. Potem powiedzielismy mioim rodzicom. Za tydzien jego mamie. Za 2 miesiace zrobiulismy uroczyste zareczyny- weekend z rodzicami i rodzenstwem i pierscionekim zareczynowym Bylo super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylismy sami, było bardzo miło, niepodziewanie jak dla mnie ale nie będę sie zagłębiać w szczegóły;) niech zostaną tylko dla nas. Jakis oficjalnych zaręczyn nie było-tylko takie spotkanie naszych rodziców w celu ustalenia daty ślubu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wspominam miło,mimo że inaczej to sobie wyobrażałam...po czterech miesiącach znajomości wiedzieliśmy już że chcemy być razem na dobre i złe,pierścionek już wcześniej mu pokazałam jaki mniej więcej ma być...po upojnej nocy któregoś dnia wyciągnął pierścionek spod poduszki i spytał że zostanę jego żoną:) cóż miałam odpowiedzieć,ślub odbył się po 7 m-cach znajomości...;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie mąz poprosił bym za niego wyszła na przejeździe kolejowym :D bo akurat przejazd zamknęli :D spontanicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×