DLACZEGO ON TO ROBI?

Witam, jestem tu nowa, mam 23 lata i od lekko ponad pol roku mam tez sponsora w wieku 42lat. Jest to czlowiek na wysokiej pozycji, ktory jest zonaty i ma juz 2 dorosle corki. Nasz uklad to nie tylko seks, ale tez wspolne wyjscia,wyjazdy...szczerz e mowiac nasza znajomosc wyglada bardzo partnersko i gdyby nie aspekt finansowy to moglabym powiedziec, ze traktuje mnie on jak swoja kochanke/dziewczyne...i teraz pytanie- dlaczego? Dlaczego stara sie mnie w sobie rozkochac? Dlaczego traktuje mnie lepiej niz tego oczekiwalam, dlaczego jest sklonny do wyrzeczen byleby zrobic na mnie pozytywne wrazenie, stale utrzymuje ze mna kontakt, robi mi prezenty, pamieta prawie kazda drobnostke o ktorej wspomnialam, placi mi wiecej niz sie umawialismy, spotyka sie ze mna czasem bez seksu, pomaga w kazdym problemie, mowi mi o sprawach prywatnych, nazywa moim chlopakiem i nie chce abym sobie znalazla kogokolwiek innego ani teraz ani w przyszlosci? Dlaczego on to wszystko robi skoro moze zrobic "swoje", chwilke pogawedzic by bylo milo, zaplacic i wyjsc? Dlaczego on to robi skoro twierdzi, ze nie zostawi zony (ja tego nawet nie chce i nigdy nie namawialam), bo poza seksem dobrze sie rozumieja? Po co to wszystko, bo zaczynam sie gubic....? Prosze, by udzial w dyskusji wziely te dziewczyny, ktore chca sie wypowiedziec na konkretnie opisany temat i zadane pytanie, a nie te ktore beda mnie sprowadzac na dobra droge badz tez pisac jaka jestem "straszna"...ja to juz przerabialam i to wszystko wiem.

jestes jgo zabawka pobawi sie toba i pierdolnie w dupsko skobie i wyjebie na zbity pryszczaty pysk suko iedomyta hahahahah jebana kretynka pewnie matka cie nie zdarzyla wyskrobac i dlatego wyroslas na taka sama kurwe jak i ona hahahaha

ma wyrzuty sumienia, ze jest dziwkarzem, zdradza zone wykorzystuje kogoś kto mógłby być jego córka i po prostu sam ma o sobie lepsze zdanie kiedy zadba o Ciebie niż jakby sobie ulżył i wyszedl

no bo chce, zebyś się do niego przywiazała i była z nim jak najdłużej. Bez dodatkowego balastu w postaci męza czy chłopaka. Na sam seks, to moze iśc do burdelu, ale fajniej jest miec ten seks z kims, kto w dodatku cię lubi albo nawet kocha. Egocentryk, jednym słowem. Nie robi tego dla ciebie, tylko dla siebie. Z wygody.

a dyma ciebie w brudna czarna grote??? pewnie ma takie zapedy i do swoim corek hahahaha jak zajdziesz w ciaze to ci leb upierdoli

do dewcośtam: gdyby mi sie trafił jakimś cudem, taki partner czy partnerka jak ty (bo nie znam twojej płci), to chyba wyszłabym się pieprzyć na ulicę z kimkolwiek, z czystej rozpaczy że mam debila w domu :P :D

obrzydliwe..

dev- jak poskladasz te obelgi w jakas zabawna calosc to przyznam ci 10 punktow na 10. Poki co masz zaledwie 4

Sa dwie mozliwości według mnie 1. zakochał sie w Tobie, ale nie chce Cie przestraszyc dlatego nie mowi o odejsciu od zony 2. chce zebys sie w nim zakochala i zostala pelnoetatowa kochanka a nie sponsorowana dziewczyna (wtedy zaoszczedzi) Miało byc bez kazan, ale prosze pomysl czy nie warto swoich najlepszych lat zycia sporzytkowac na spotkanie prawdziwej milosci (nigdzie nie napisalas ze kochasz pana 42) czy pieniadze i wygodne zycie sa naprawde tego warte? w sensie tej straty czasu. uwierz mi ze jak skonczysz powiedzmy 28 lat to wiekszosc tych sensownych facetow bedzie juz zajetych...

bo jak se udowodni, że potrafi rozkochać w sobie 20 lat młodsza od siebie zdzirkę, to poczuje sie jak młody bóg ! co innego uzależnić finansowo, co innego emocjonalnie ! a jak mu już się to uda (a to już niedługo jak widać) to zostawi, by se nie robić problemu przecież. i uderzy do kolejnej :)

krata- juz mam tego rodzaju proby normalnych zwiazkow za soba i naprawde poki co mam ich dosc;/ proste- powiedzialam mu juz jakis czas temu ze cos do niego czuje a on na to ze jestem kims wyjatkowym w jego zyciu i ze sie cieszy. nie mowie ze w to wierze- mowie co powiedzial.

Masz 23 lata i juz sie zniechecilas? To, że raz czy dwa trafilas na nieodpowiedniego faceta nie znaczy, ze zawsze tak bedzie. Uwierz mi szkoda zycia na takie skomplikowane relacje jak twoja... Co to znaczy, ze cos czujesz do niego? Gdyby to byla milosc to bys to wiedziala po roku spotykania sie. A jesli to nie milosc to najwyzej przywiazanie jakies, sympatia...

bardziej czuje do niego wdziecznosc, a powiedzialam mu ze cos wiecej by sprawdzic jego reakcje poniewaz lubie jasne sytuacje a on chyba w cos ze mna gra

No a co wlasciwie mial powiedziec. Ten tekst o tym, ze jestes kims wyjatkowym byl bezpieczny, bo mozna byc wyjatkowym na rozne sposoby, mozna byc np. wyjatkowo dobra kolezanka lub kochanka. Jesli czujesz, ze w cos gra to tym bardziej to zakoncz.

uwierz, kazdy 40 letni napaleniec powie do 20 letniej chetnodajki, ze jest dla niego kims wyjatkowym :)

A jestes pewna,ze Ty jestes jego jedyna kochanka ?! znam takich.. na boku, na wyjazdach maja 500 takich jak Ty .. a wiec ?

nie jestem pewna, ale to uklad jest...nie oczekuje od niego wylacznosci...niech spi z kim chce

Jezeli tak to sprawa jest jasna, Ty masz kase, a on przyjemnosc.. wiec jaki problem ?

dobre pytanie na ktore nie potrafie odpowiedziec. cos mnie gryzie ale nie wiem co. nie chodzi o zone bo ona o niczym nie wie, to nie sa wyrzuty sumienia