Czy to zdrada-jak uwazasz?

Jestem w zwiazku bardzo dlugo.Roznie nam sie ukladalo.mielismy sie rozejsc ale postanowilismy walczyc o to bo latwo jest przekreslic tyle lat ale co dalej Chodzimy na terapie .Zrobilo sie miedzy nami poprawnie tzn on sie stara i wszystko oki tylko ja jestem chyba oziembla tzn lubie przytulac,calowac i na tym bym poprzestala Sex raz na kilka miesiecy i to wtedy jak widze,ze on juz nie wyrabia z jego braku strescilam mozliwie krotko swoj z2wiazek Mam przyjaciol tzn.wlasnie sie rozwiedli i od jakiegos czasu pisze z mezem przyjaciolki(przyjaznilam sie z nimi jak byli malzenstwem) Wczoraj troche zabrnelismy w tym pisaniu i zrobilo sie erotycznie,Pisalismy co bysmy sobie robili krok po kroku.Strasznie sie podniecilam .On tez Nawet nie myslalam,ze ja taka oziembla moge pisac z kims o takich sprawach jednoczesnie sie pieszczac i komus to opisywac-co robie,po czym sie masuje Jak myslicie czy to zdrada?

wrzuc na luz:O

Tak to zdrada, emocjonalna bardziej - i podobno ona bardziej boli, to raz. A dwa ... fajna z Ciebie przyjaciółeczka :O ja na miejscu tej byłej żony jakbym się dowiedziała to bym ci takiego kopa sprzedała, że byś popamiętała do końca życia.

mysle że powinnaś przestac strzelać fochy i pruc sie przez neta tylko dać sie męzowi porządnie wygrzmocić

Ale przeciez sa po rozwodzie wiec w czym problem?Ona jego zostawiala wiec chyba nie bedzie psem ogrodnika

Artefakt_Diabła Tak Cie lubie.Zawsze doradzisz z pomyslem ale nie oceniasz;) tylko,ze ja z moim partnerem jakos nie moge:O

zdrada emocjonalna... taaa, mowic a raczej piszac o seksie cięzko jednak mowic o emocjach, bliskosci, zaufoaniu itd:O

bo Artefakt to madra babka :)

lipa to zdrada czy nie?I dlaczego mam wrzucic na luz?;)

no, to skoro to nie zdrada to niech autorka idzie do swojego partnera i mu o tym powie :) na pewno facet nie poczuje się zdradzony emocjonalnie :O baranie.

to pomyłka

Nie lubie niedziel-nie powiem parnerowi,zeby nie sprawiac mu bolu:(

no więc właśnie, a ktoś zasugerował mi, że to nie zdrada emocjonalna. Oczywiście, że to jest zdrada emocjonalna, ale jak czyjeś emocje są bliskie 0 to jego już nic nie rusza.

wrzuc na luz w sesie zastosuj sie do rady Artefakta :) a dla Ciebie niedzielacostam to zdrada jest pewnie tez ogladanie pornoli ( bo w koncu mozesz sie podniec lub raczej Twój facet?) i to jeszcze emocjonalną :O

sama sobie odpowiedz na pytanie-co ja robie z facetem który mnie nie pociaga? :P bo to kosmos jakis...

niko79 Twój facet Cie juz nie pociaga ?

no skoro jesteś dziwką/dziwkarzem to pisz sobie na GG o seksie, o tym co byście sobie robili itd. ale nie mów, że to nie zdrada :O bo partnera to na pewno cholernie by bolało. A to o czymś świadczy.

Diable myslalam,ze ja po prostu jestem oziembla,nie mam popedu bo tak naprawde to nawet sie nigdy nie masturbowalam i bez sexu moge zyc do konca swoich dni Bez sexu ale nie bez przytulania i tym podobnych

NieLubieNiedziel no skoro jesteś dziwką/dzi**arzem to pisz sobie na GG o seksie, o tym co byście sobie robili itd. ale nie mów, że to nie zdrada bo partnera to na pewno cholernie by bolało. A to o czymś świadczy. a Ty masz jakis problem dziewczynko ??

a spotkalas sie z mezem przyjaciolki? popatrzyliscie sobie w oczy po tym 'pisaniu'? Ja cie rozumiem, jestem w dlugoletnim zwiazku, cos sie wypalilo juz miedzy nami, ja lubie sex, jestem bardzo sexowna dziewczyna, zachowuje sie czesto dosc prowokacyjnie itp, ale z moim partnerem nie robilismy tego od 3 miesiecy... przestal mnie pociagac... nie zdradzilam go, ale myslalam o tym wiele razy....

nie lubie niedziel-nie jestem dziwka:O lipa-nie wiem wlasnie czy mnie nie pociaga czy we mnie tkwi problem:O

Mam to samo, moj facet mi mowi ze jestem oziebla kobieta,i caly problem zwala na mnie, ale on mnie nie podnieca!Nic na to nie poradze, nie i juz!probowalam ale nie!Mam kochanka wystraczy ze pomysle o nim i juz mam ochote na sex, wczesniej czy pozniej i tak sie przespisz z"tym kolega"jestem pewna n a100%

a Ty masz jakis problem dziewczynko ?? tak szmatko :) Niko ja nie mówię do Ciebie, że jesteś dziwką, bo Ty to co innego niż ta lipa. Ty wiesz, że to zraniło by Twojego partnera, chcesz go chronić. A ta idiotka jakby tak robiła, a może robi, to nie widzi w tym nic złego i uwaza to za calkiem naturalne.

Ty nie jestes oziębla. To problemy w waszym zwiazku sprawily, ze masz pewnie zal do meza i przenosisz to na sfere seksualna. Kobiety maja juz tak, ze seks jest dla nich bardzo powizany z uczuciam i jesli cos jest nie tak w sercu to przeniosa to do lozka. Przyjaciel jest dla Ciebie osoba obca, nie masz w stosunku do niego negatywnych uczuc wiec dlatego Cie podnieca w przeciwienstwie do meza. Jelsi tak dlugo walczylas o swoj zwiazek to zawalcz tez o te strefe. Staraj sie odbudowac swoje zaufanie do meza i stworzyc erotyczny nastroj. To jeszcze nie zdrada, ale blisko do niej wiec radze uwazaj, bo chyba nie warto tego tak ratowanego zwiazku posiwecic dla romansu, co? Powodzenia :)

niko79 ale zawsze tak było w waszym zwiazku ? czy to jest pochodna waszych problemow? czy moze nie tylko z tym partnerem tak mialas?

http://infobot.pl/r/1Sns

NieLubieNiedziel idz stąd razem ze swoimi madrosciami z dupy

no ja pójdę, a Ty się będziesz ku. rwić dalej, ale może lubisz :)w końcu ktoś musi wykonywać najstarszy zawód świata :D

przed kompem piszac z innym to JEST zdrada cielesna i nie ma znaczenia, że tamten jej fizycznie nie dotknął jej ciało zareagowało jak najbardziej fizycznie dzięki niemu i to jest zdrada fizyczna oczywiście jest to też zdrada psychiczna, ale nie ma zdrady cielesnej bez psychicznej, bo we wszystko co robimy psychika jest zaangażowana

lolitaaaa my wczoraj tak sobie poswintuszylismy.On jest na szczescie w Anglii wiec szybko sie nie spotkamy bo po wczorajszym zwyczajnie bym sie bala Jestem w zwiazku 14lat i w tym czasie nigdy,nigdy nie zdradzilam swojego partnera w zaden sposob.Nie zrobilam nic co mogloby go w jakis sposob skrzywdzic A z sexem problemy sa od kilku-chyba 5 lat.Nigdy go nie zdradzilam chociaz wielokrotnie mialam okazje Nigdy sie nie pocieszlam wiec moze to ze mna jest problem:(