pomóżcie pieskom

mam do Was wielką prośbę. Zauważyłam że na szerloku, w ramach akcji nakarm psa jest kilka maluszków które będąc tam od tygodnia-mają ponad 20% do paczki (a są pieski, które są krócej i mają mniej % do paczki). I tu moja prośba-pomóżcie klikając: 1. Saba (23% jej brakuje) 2. Stówka (brak 23%) 3. Monar - 22% 4. Nora - 22% 5 Mobik - 21% Ja mam w kompie 2 przeglądarki-można klikać z dwóch różnych a do tego otwierając więcej okienek. Proszę-pomóżcie Dziękuję w imieniu maluszków

ja klikam codziennie, i początkowo klikałam głównie na najmniej dokarmione psy (bo bardziej mi ich było szkoda),ale ostatnio też klikam na te którym mniej brakuje do wyslania paczki. Dzis ucieszyłam się bo zobaczyłam że Cytryn, na którego bodajże wczoraj kliknęłam dostał paczkę:):):) Płakać mi się chce jak wchodzę codziennie na tego Szerloka, normalnie jak widzę te biedne oczka, mordki to serce mi się kraje :( szkoda ze ta akcja tylki do 21.12 jest :( powinno ciągle być coś takiego.Mnie przerażają tez warunki w jakich te psiaki muszą żyć:( teraz nadejdą mrozy a one przeciez sa na dworze :( nawet nie mogę o tym myślec!!!!!!!!!!!!!

a ja dynamiczne ip, ale i tak nie pomogę. A swoją drogą jak chcesz pomoc to sama zrob paczkę i zanieś do pobliskiego schroniska. i dlaczego akurat te psy mają byc wyjątkowe? te brzydkie, z połamaną łapą mają cierpieć? i jeszcze- przypomniało Ci sie o tych psach bo są świętą? one caly rok głodują, a nie tylko teraz

jutro kliknę na któregoś z tych pięciu psów :)

mam ten sam problem. wzięłabym chociaż jednego pieska do domu, ale mam już dwa. a mieszkam w kawalerce. :( Mam nadzieję, że mają na czym spać. Rok temu kupiłam kilka paczek karmy, wzięłam reczniki i koce (w większości nowe) i zaniosłam na akcję dla schroniska. Tylko boję się że szmatki trafiły dla ludzi nie dla psiaków.... Cofnełam się na chwile do punktu zbiórki i usłyszałam że to za porządne dla psów. Zdenerwowałam się i KAZAŁAM zanieść do schroniska. ale nie wiem czy tak zrobiono.... :(

staszek - jak nie pomożesz(czemu??!!) to nie odzywaj się tu i nie podnoś ludziom cisnienia

staszek-nie oceniaj mnie jak mnie nie znasz. przez wiele miesięcy dawałam co miesiąc ok200zł na chore, stare pieski. Ale moja mała jest chora i jej leczenie teraz mnie min tyle kosztuje miesięcznie i nie mogę pomóc!!! Więc jak nie wiesz-nie oceniaj!!! a o biedactwach skazanych na naszą łaskę-pamiętam zawsze!!!!!!!!!!!! otwierajcie kilka okien i wybierajcie jednocześnie kilka piesków, a potem już tylko "klik"

up

ja mam 3 przygarniete zwierzaki-2koty i psa, i jednego "swojego";) więcej juz też mieć nie mogę, tzn sama sie nie zdecyduję aczkolwiek jak bym pod domem znalazła to bym na pewno nie wyrzuciła:) Jak tylko gdzies spotkam jakiegos bezdomnego zwierzaka,od razu organizuje mu cos do jedzenia, dokarmiam tez jakies zwierzaki z okolicy(nawet nie wiem jakie:D)-codziennie zostawiam w misce co tam tylko mogę i widze codziennie slady łap na sniegu a miska rano pusta:) cieszy mnie to ze dzieki mnie jakis pies czy kot cos zjadł,robię co moge, ale to wszystko wciaz jest mało, tych bezdomnych zwierzat tułajacych sie i w schroniskach jest tak wiele ze cięzko o wszystkim pomoc:( to strasznie przykre :( Ja mam cos takiego, ze jak jest jakas sniezyca czy burza to pierwsze co o czym mysle to to jak sobie radza bezdomne zwierzaki w takich sytuacjach:(

czyli nie jestem sama :) to pocieszające.... chociaż wszyscy patrzą na mnie jak na wariatkę.....

agnieszka-to da sie tak klikac? mam wybrac kilka psów w kilku oknach a potem kliknąć na którymkolwiek i zaliczy sie jak kliknięcie na wszystkie???????????:)

a na wiosnę te bezdomne psy zaczną sie rozmnażać i historia znów sie powtarza

na mnie tez patrza jak na wariatke ,nie przejmuj sie:D pamietam kiedys na uczelni jak przed zajeciami kolega przyszedł z 3 małymi psami które znalazł w polu, były skrajnie wycienczone, zaczeły mi sie zajecia a on siedział z tymi psami przed budynkiem i widziałam go przed oknem, normalnie wysiedziec nie mogłam, poszłam do profesorki, poprosiłam o zwolnienie , pobieglam do chłopaka , wziełam jednego psa i frrrruuuuu do weta z nim, a potem do domu:) mam go juz 6lat:) pamietam jak sie na mnie cała grupa patrzyla jak sie zwalnialam i pobieglam do tego psa :o:D nastepnego dnia wszyscy smiali sie i mówili "psia mama":D Wtedy jednego psa wzielam ja, drugiego jakas dziewczyna, trzeciego cieć:p

agnieszka chciałam dziś kliknąć na te pieski co podałaś, ale ich nie znalazłam :( zrobiłam jednak tak, jak radziłaś czyli otworzylam kilka okien (siedem-na próbe) i udało się kliknąć na wszystkie:):):):) szkoda, że wczesniej o tym nie wiedziałam, to bym już naklikała przez ostatnie dni że hej :( a tak to tylko jedno kliknięcie dziennie było:( jutro to otworzę chyba z 100000 okien:):p takie małe oszustwo, ale w słusznej sprawie ;)

nie będę pomagać pieskĄ bo mam je w doopie :) i wkurfiacie ludzi już tymi psioarskimi topicami :O

szkoda że nie jesteś takim pieskiem którego wszyscy mają w DOOOOPIE :) chociaż...ja bym Ci pewnie pomogła :o

to duza masz dupe bo tych pieskow w akcji jest 120 :P

piękny marian-pierwszy raz mnie rozbawiłeś:D

dajcie linki

link w mojej stopce jest :)

nakarmcie Monara http://poznan.szerlok.pl/oferta/monar-ze-schroniska-w-gaju-akcja-nakarm-psa-z-szerlokiem-ID44xD.html

hahahahahahahahhahahahahhahahaha