Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mezatka od siedmiu bolesci

poradzcie mi, co ja mam zrobic???Zgodzic sie na to???

Polecane posty

Gość mezatka od siedmiu bolesci

prosze pomozcie....mam taki dylemat. Maz ma dobrego kolege, zawsze sobie pomagaja w potrzebie. Dzis ten go poprosil zeby maz pomogl mu w jakims remoncie po pracy. Ogolnie nie mialabym nic przeciwko, nigdy nie mialam nic przeciwko jego gdzies wychodzeniu, bo i tak robi to bardzo zadko, a pozatym nie chce go trzymac w klatce. No wlasnie, ale jakis czas temu zapoznal inna kobiete, zauroczyl sie w niej, mielismy kryzys, mielismy sie rozstac z tego powodu, przeplakalam miliony lez...ale maz jak zobaczyl ze moze mnie stracic przyznal ze zglupial, ze mnie kocha, ze prosi o wybaczenie i takie tam. Wybaczylam mu bo tez bardzo go kocham. Jednak kiedy przy jakiejs okazji troche popil to cos w nim pekalo i zawsze do niej pisal smsy, bez odpowiedzi od niej. Ja zawsze to odkrywalam i byla awantura, moje lzy, on mnie blagal i tlumaczyl ze jest idiota i ze niewie czemu tak robil. Jakis czas bylo dobrze. Ale niedawno jakies 2 miesiace temu byl u tego kumpla i popil troche za duzo, potem jak sie okazalo w takim stanie pisal do tamtej znowu smsy. Ja sie wkurwilam juz, a on dalej swoje ze nie pamieta i ze przeprasza tak bardzo..wiem ze tak ogolnie nie maja juz kontaktu, to wiem na 200%. I dzis wlasnie pytal sie mnie czy moze znowu isc do tego kumpla a ja sie obawiam ze bedzie powtorka z rozrywki, bo jak sie spotykaja to zawsze pija kilka piwek. Powiedzialam mu o moich obawach a ten zapewnial mnie ze wypije co najwyzej jedno piwko i na tym koniec ale jak mu nie ufam to nie pojedzie...co ja mam zrobic??Nie chce wyjsc na zolze ale sie boje....wiem ze jak mowi ze wypije tylko jedno to tak zrobic, przewaznie tak bylo ale zdazaly mu sie wpadki ze mimo wszystko pil wiecej...poradzcie, co zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.poradzcie, co zrobic? w sprawie wyjścia ? w sprawie picia? w sprawie smsów? czy w sprawie waszego związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka od siedmiu bolesci
no w sprawie wlasnie tego wyjscia...chodzi o dzisiaj, napisalam mu w smsie o tych obawach, on mi wlasnie odpisal ze nie bedzie pil jedynie jedno piwko i juz, a ja mu napisalam ze niewiem co mam myslec i juz nic nie napisal...ale wyczulam w tych smsach takie urazenie, jak by sie lekko obrazil...no ale kurcze, mam prawo chyba miec jakies ALE, prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale kurcze, mam prawo chyba miec jakies ALE, prawda??" oczywiście że masz mieć prawo ale z drugiej strony jeśli : "..wiem ze tak ogolnie nie maja juz kontaktu, to wiem na 200%." to czym sobie motasz głowę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka od siedmiu bolesci
no wlasnie tym, ze wiem ze jak maz wypije troche za duzo(kilka piwek) to cos w nim peka i szuka z nia kontaktu...nie zawsze ale zdarza sie. Ze na trzezwo nic sie nie dzieje, ale jak wypije to wtedy bardzo mozliwe. Zawsze odkad zakonczyl z nia kontakt tak noralnie(a bylo to prawie rok temu) to potem szukal go jak byl wypity. Ze jak wypije to nie ufam mu tak do konca, i on przyznal mi kiedys racje ze wlanie przez alkochol glupiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka od siedmiu bolesci
a jak sie spotyka z tym kumplem to piwko jest nieuniknione, tamten to juz alkocholik jest. I wiem ze maz niepilby jak by byl samochdem, ale nie jest autem wiec na pewno wypije, moze jedno a moze wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja droga mężatko
alkohol nie czyni głupca z człowieka, ale ujawnia skrywane na codzień uczucia, postawy. czasowo znosi bariery narzucone przez społeczeństwo, moralność itp. wniosek z tego taki, że on wciąż coś do niej czuje i tym radziłabym się zająć. brakuje mu czegoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to postaw mu ultimatum ... idzie do kumpla,ale nie pije Jesli chce pić to nie idzie do kumpla... masz prawo wymagać takiego zachowania tym bardziej że twoje zaufanie zostało zachwiane przez niego jesli je złamie znowu oznajm mu że koleżanke od smsów może mieć na co dzień ,ale nie bedzie miał ciebie ... badz stanowcza i pewna tego co mówisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka od siedmiu bolesci
a on chyba strzelil focha.... strasznie sie boje ze znowu bedzie to samo, na trzezwo przyzeka mi ze nie bedzie juz tak robil, chcialam wtedy odejsc od niego jak sie dowiedzialam o kolejnych smsach do niej, ale mnie zatrzymal, blagal, obiecal, plakal, potem mi nadskakiwal, wychodzol z siebie zebym mu wybaczyla...wiem ze niema zlych zamiarow ale ja wiem, co alkohol z nim robi. Zreszta on tez wie. A ja tez nie chce wyjsc na jakas wredna zone ktora to zabrania mu wszystkiego...tak mi kiedy powiedzial jak tez mnie zawiodl w czyms innym i mialam cos przeciwko jego wyjsciu do innego kumpla...a tak naprawde nie zabraniam mu nic jak i on sie trzyma pewnych zasad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skasuj mu numer do niej" najpierw musiała by go znaleźć w telefonie :P a nawet jakby już mu go skasowała a dla kolesia ta koleżanka to coś więcej to takie numery na bank ma pokitrane jeszcze gdzies na boku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka od siedmiu bolesci
Parowka.. zeby to bylo takie proste... on ten nr skasowal juz wieki temu ale zna go na pamiec niestety....pozatym nawet jakby zapomnial to ona ma konto na nk i tam jest jej nr telefonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość numeru nie zapomni
ja już 6 lat pamiętam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mnie zatrzymal, blagal, obiecal, plakal, potem mi nadskakiwal, wychodzol z siebie zebym mu wybaczyla.." skoro ci obiecał to słowa ma dotrzymac jesli go złamie to go olej ... .wiem ze niema zlych zamiarow ale ja wiem, co alkohol z nim robi. Zreszta on tez wie" i jeszcze go usprawiedliwiasz? :0 dziwna jesteś :D Alkohol to żadne alibi ani usprawiedliwienie przed czynami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameliaaaaa
tak naprawde to jaki masz problem ??? skoro ona mu nie odpisuje to po co robisz afere przeciez nie bedziesz za nim wszedzie lazic i kontrolowac czy pije i pisze smsy oswiadcz jasno ....... bedzie chocby jeden sms ..... z wami koniec i wtedy niech idzie do kolegi i pije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka od siedmiu bolesci
nie usprawiedliwiam go, dla mnie oczywiste jest ze alkochol to zadne usprawiedliwienie.... to czyli co??Zgodzic sie ale ma nic nie pic, nawet jednego piwa, tak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameliaaaaa
swoja droga jakis cymbal z goscia , ze tych esow nie kasuje, skoro ty je potem znajdujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka od siedmiu bolesci
on amu nie odpisuje ale zalezy mi zeby i on przestal...bo skoro do niej pisze to chce z nia kontaktu...a ja nie moge tego przezyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
??Zgodzic sie ale ma nic nie pic, nawet jednego piwa, tak???" tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciesz się bo zapewne
Daj mu wybór . Albo zostanie z tobą albo pójdzie tam . Zobaczysz co dla niego ważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAaja
Wszyj mu esperal- wtedy nie będzie pił i nie napisze sms. Wszak robi to tylko po wypiciu... A tak na poważnie: jesteście dorośli a zachowujecie się tak gówniarsko, że aż mi Was szkoda. On wypisuje sms-y i potem nie pamięta o nich (proponuję pranie mózgu u psychologa) Ty jesteś zazdrosna i miotasz się jak dzika (proponuję bilans za i przeciw: chcesz żyć jak w filmie szpiegowskim, ciągle węsząc: czy już napisał czy też napisze za chwilkę? czy też wypalisz się szybko i skończysz w psychiatryku? Wybierz opcję) Pomyśl i porozmawiaj. Szczerze i z troską proponuję terapię u psychologa. To naprawdę w dzisiejszych czasach jest normą. Świat jest zwariowany i trudno sobie w nim poradzić. Jest taka łatwość kontaktu, że nie ma najmniejszych szans upilnowania kogokolwiek, kto będzie chciał to utrzymać w tajemnicy. Tu trzeba podziałać na mózg, na myślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka od siedmiu bolesci
wlasnie ze kasuje...z tym ze ja inaczej sie o nich dowiedzialam no ale to juz nieistotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucieeee3
Wiesz ze jak będzie chciał to nic go nie powstrzyma ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dove 424
rany ludzie po ile wy macie lat ? maz wypisuje po pijaku smsy do jakiejs cizi, podobno nie pamieta, ze to robi ty mu ustalasz gdzie ma isc i czy ma wypic piwo, no bo potem pisze te smsy itd wezcie sie we dwojke ogarnijcie bo żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka od siedmiu bolesci
tzn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka od siedmiu bolesci
a moze odpuscic i niech pije jak chce i zobaczymy, co wyjdzie???Czy moge mu zaufac nawet jak pije czy jednak niema takiej mozliwosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dove 424
skoro pisze to znaczy , ze teskni, potrzebuje kontaktu zakochal sie pewnie chopina i cierpi .... po pijaku wylazi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz tylko ze pisze
czy tresc tych smsów tez znasz ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka od siedmiu bolesci
nie znam...tzn kiedys jak tez po piwach pisal do niej to sie tylko pytal co tam u niej slychac, i zeby mi nie mowila ze do niej napisal,nic pozatym...a potem innym razem juz niewiem co pisal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najwyrazniej nie jest tak
jak on ci mowi tzn. , że cie kocha i tylko ty itd jezeli pisze do tej kobiety to znaczy , ze o niej mysli, teskni do niej, pewnie wcale mu nie przeszlo to musi byc okropne, zyc pod jednym dachem z facetem wiedzac , ze mysli i teskni do innej, pewnie jak sie kochacie to zamyka oczy i wyobraza sobie, ze to tamta ..... masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×