Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość udało się.....

Moi rodzice zmusili mojego brata by...

Polecane posty

Gość udało się.....

... poszedł na studniówke. Od kilku miesięcy uciekał od tego obowiązku, ja na swojej studniówce byłam rok temu, teraz brat który chodzi do technikum mówi że ani myśli siedzieć na swojej studniówce, matka się wkurzyła!!! Bo nawet nasza wychowawczyni dzwoni i mówi że on izoluje się od grupy, matka się wkurzyła, dała pieniądze na studniówke i powiedziała że on na 100% będzie. Czy dobrze zrobiliłyśmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to twoj brat blizniak?
bo wychodzi ze jestescie w tym samym wieku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvfv
Nie. Ja na swoją też nie idę. Z prostych przyczyn: nie lubię większości osób z mojej klasy. Mam nieszczęście chodzić do klasy z maniakami techna i różnymi....dziwnymi...osobowościami. Nie chce iść, to jego wybór. Po co ma się tam męczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udałosię.....
nowe opony do wózka mu założyli by tańczył i taki berecik mu kupili by zniekształceń głowy z downem nie było widać. no to się zgodził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udało się.....
Tak, jesteśmy w jednym wieku. Tylko ja skończyłam liceum a on teraz kończy technikum. Rodzice się wkurzyli że jak była jakaś wycieczka mój brat nie jechał, było jakieś przedstawienie to mój brat mimo prośby wychowawczyni nie brał w nim udziału, była jakaś dyskoteka to on się na nią nie wybrał a jego wychowawczyni zadzwoniła nawet do domu i matka obiecała jej że przyjdzie. Dlatego żeby nie uciekł to ja pójdę z nim jako osoba towarzysząca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moją matkę nie interesowało czy byłam na studniówce czy nie bo zostawiła mnie dwa tyg po tym jak skonczyłam 18 lat na wynajmowanym mieszkaniu. ja nie rozumiem rodziców albo nadopiekuńczość i wielkie zmuszanie niewiadomo do czego albo zostawienie swojego dziecka na pastwę losu, co za chorzy ludzie chodzą po tym świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvfv
Ale PO CO go zmuszacie, jeśli nie chce? Może po prostu nie czuje się zintegrowany z klasą i nie ma ochoty na przebywanie z nimi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to najwyższy czas by się zintegrował:D........ Miał w swojej klasie małe problemy, nawet nie dogadywał się z nimi, miał jedynie dwóch kolegów w całej szkole i nikogo więcej. Najwyższa pora żeby to zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co Wam to da? No idiotki za przeproszeniem. Jego sprawa co robi, jest aspołeczny to jest, rodzina jest po to by zaakceptować. Jak bardziej będziecie naciskać to osiągnięcie odwrotny skutek Jak ja nie znoszę jakiś durnych norm w które próbuje się ludzi wciskać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbm
ty i twoja matka jesteś zdrowo szurnięte...po co zmuszacie jak nie chce iść?...i ty jeszcze z nim :O...tylko mu wstyd robicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvfv
Miał dwóch kolegów, to miał dwóch, ważne, żeby byli godni zaufania i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w całej tej historii
najgłupsza jest jak dla mnie wychowawczyni klasy maturalnej, która dzwoni do rodziców, bo uczeń nie chce iść na studniówkę. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne pytankooo
haha ja na swoej nie bylam i nie zaluje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet idealny 1
ZDAJECIE SOBIE SPRawe ze ludzie ktorzy nie chodza na stodniowke , to zazwyaczaj wyrzutki spoleczne?? Nie ma sie czym chwalic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvfv
Oj, od razu wyrzutki... Nie uważam się za wyrzutka, po prostu nie odpowiada mi tamto towarzystwo i wraz z innymi znajomymi, którzy też nie idą, wybieramy się w tym czasie do Karpacza. Najprawdopodobniej xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhe
ja tez nie bylem na swojej ale dlatego ze dzwonila wychowawczyni i obiecala mi promocje do nastepnej klasy jak nie przyjde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet idealny 1
Jestes wyrzutkiem , kazdy sie moze bawic a ty nie. Nie odpowiada ci towarzystwo , kazdemu tak. Jestes spolecznym wyrzutkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też nie byłem
ale dlatego że nie lubię dyskotek i tego typu imprez :) a za wyrzutka się nie uważam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvfv
Czy ja wiem... Nie mam ochoty chować się przed nauczycielami z półlitrówką xD Wolę wypić na luzie, z ludźmi, których lubię ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego wyrzutek??
studniówka jest jak seks---przereklamowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (:-] (:-[
DUUUPA.... studniówka nie jest żadnym obowiązkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też nie idę na studniówke
bo nie lubię imprez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam i żałuję, no ale to było 100 lat temu i żadnej alternatywy, np. kafe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem dlaczego rodzice
tak bardzo chce zeby ich dzieci chodzily na studniowke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asasasa
moim zdaniem to osoba dorosła sama decyduje o takim wydarzeniu jak studniówka. a rodzice to powinni uszanowac ta decyzje. takie zmuszanie kogos do swoich decyzji moze zle sie skonczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telemelecośtam
Gdyby mnie w taki sposób zmuszono, to poszedłbym i przez całą studniówkę siedziałbym nieruchomo nie odzywając się do nikogo. O tańcach czy jedzeniu/piciu nie byłoby nawet mowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×