ciastka wyglądające jak orzechy włoskie

poszukuje przepisu na takie słynne specyficzne ciastka które wyglądają jak orzechy włoskie jak skorupka orzecha, i nadzienie jest w srodku, szukałam ale wyskakuja mi same przepisy z orzechami czy te ciastka sie jakos nazywaja specyficznie ? to trufle jakies są

takie ciastka-orzechy piecze się w foremce która wygląda jak dwie połączone ze sobą patelnie. Są w niej zagłębienia /jak połówki orzechów/ na ciasto. Po włozeniu ciasta osmaży się zamkniętą formę na palniku kuchenki. Wklejam przepis znaleziony w necie, mam nadzieję że autorka się nie obrazi. Z przepisu wynika ze można je nadziewać na rózne sposoby. Orzechy z mojego dzieciństwa miały w środku krówkę i połówki nią były sklejine. mmmm.."=D "Orzeszki z foremki Uwielbiam te orzeszki! Minęło sporo lat, od kiedy je robiłam, bo podczas wielu moich przeprowadzek w którymś momencie foremka się ze mną nie przeniosła. Zagubiona w akcji. Niedawno dostałam takową foremkę i niesiona szczęściem postanowiłam wygrzebać stary przepis. Starym zwyczajem zrobiłam podwójną porcję. Suche orzeszki można przechowywać długi czas, a masę zrobić w chwili, gdy zamarzy się coś słodkiego. Dziś proponuję orzeszki z masą orzechową. Orzeszki z foremki orzeszki: 250 g mąki pół kostki masła 1 żółtko pół łyżeczki sody pół łyżki octu 2 łyżki cukru 2 łyżki śmietany szczypta soli cukier puder do posypania nadzienie orzechowe: 250 g orzechów włoskich 250 g cukru pudru kostka masła 3 żółtka 3 łyżki kakao Orzeszki: wszystkie składniki ciasta łączymy i wyrabiamy. Lepimy kuleczki wielkości orzeszka laskowego i wkładamy w foremki. Pieczemy na małym ogniu po minutę-dwie z dwóch stron. Nadzienie: orzechy mielimy. Jeśli są gorzkie, należy sparzyć je wrzątkiem i obrać ciemną skóreczkę. Masło ucieramy z cukrem na puszystą masę. Dodajemy po jednym żółtku ciągle ucierając. Na koniec wrzucamy orzechy i kakao. Nadziewamy połówki, składamy orzeszki i obtaczamy w cukrze pudrze. Pycha! Autor: Monika Madejek o 18:18 Etykiety: ciasteczka, na słodko"

to "ciasteczka orzeszki" i pod taką nazwą funkcjonują ja je "nadziewałam i sklejałam" masą kajmakową, ale wiem, że sporo jest przepisów właśnie z nadzieniem orzechowym pozdrawiam

http://www.przepisy-kuchenne.info/przysmaki/ciastka-orzeszki.php

http://przystole.blox.pl/2010/11/Ciasteczka-orzeszki.html

mamom mówimy DOBRANOC. Sio do dzieci!:-P

kurcze a gdzie takie foremnko moge kupic:)??Pamietam te orzeszki:D mniam mniam:D

na allegro są po ok 10 zł

http://allegro.pl/foremki-do-orzeszkow-orzeszki-20-szt-i1360401161.html

serdecznie dziekuje:D bardzo mi się przyda:)

Te ciasteczka piecze sięw specjalnej formie http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=patelnia+do+orzeszk%C3%B3w Ja mam trochę inny przepis ale te powyżej też są ok.

kasiula, kiedy ty byaś ostatnio na allegro? W XIX wieku??? ;)

a czemu w XIX wieku kasiula miała by c na allegro??:) złe foremki:D??

Taką foremkę można kupić głównie od Rosjan lub Ukraińców na bazarze jak nie mają to trzeba ich poprosić, żeby przywieźli, tak właśnie zrobiłam i mam trzy - w kształcie orzechów, w kształcie serduszek i w kształcie grzybków.Uwielbiam te ciastka a piekę je tak: 1 kostka margaryny, 4 szklanki mąki, 3/4 szklanki cukru, 1 cukier waniliowy, 3 jajka, mała łyżeczka sody oczyszczonej, 1,5 łyżki octu, szczypta soli.Z wymienionych składników zagniatam ciasto - bardzo dokładnie- potem układam w każdym otworze ciasto wielkości orzecha włoskiego zaciskam formę i piekę kilka minut z obu stron , aż łupki będą rumiane (złociste).Z tego przepisu wychodzi dużo łupek. A nadziewać je można tym co kto lubi. I masą kajmakową i masą orzechową w każdej wersji są pyszne - ja tym o kształcie grzybów maczam łebki w masie czekoladowej- wyglądają jak podgrzybki. Wrzucę dwie masy,które często stosuję: masa kakaowa - 1 kostka margaryny , 1/2 szklanki cukru, 1/2 szklanki wody, 3 łyżki kakao. Margarynę rozpuścić do wrzącej wlać wodę z rozrobionym w niej kakao dodać cukier i gotować kilka minut dodać 5 - 6 łyżek niebieskiego mleka w proszku , gotować do zgęstnienia.Ciepłą masą nadziewać łupinki.Druga masa orzechowa: 1 duża śmietana - ukwaszona - taka 450 - 500 ml , 1 szklanka cukru, 1 cukier waniliowy, 20 - 25 dkg mielonych orzechów włoskich 1o łyżek kaszy manny. Śmietana + cukier + cukier waniliowy zagotować w rondelku, dodać zmielone orzechy i gotować , aż zgęstnieje , dodać kaszę mannę .Gęstą masę ostudzić i nadziewać łupki.Do tej masy można dodać kakao i trochę wiórek kokosowych.Ciasteczka te najlepsze są jak "sobie poleżą".

Mam oryginalny przepis,dołączony do formy.Przepis z lat 80-tych. 3 szklanki mąki 2 jajka 1/2 szklanki cukru 250g margaryny 1/4 łyżeczki sodki(może być proszek do pieczenia) 1/3 łyżeczki soli Białka ubić na pianę,cukier utrzeć z żółtkami.Proszek do pieczenia,sól,rozpuszczona margaryna,cukier waniliowy-razem połączyć.dokładnie wymieszać na jednolitą gładką masę. Zapełnić pogłębienie form ciastem do 1/3 części obiętości formy,usuwając nożem albo łyżką nadmiar ciasta.Forma powinna być nagrzana równomiernie,piec -obracając co 30-40 sek. Piec 1-2 minut na jasno złoty kolor. Gotowe wypieki wyjąć i wystudzić.Połówki napełnić kremem ,powidłami i połączyć .Posypać cukrem pudrem albo polać lukrem czy też polewą czekoladową. Krem taki jaki lubicie najbardziej. Orzeszki zawsze pyszne.Smacznego! Orzeszki ,można zrobić wcześniej i przechować przez tydzień ,a nawet dwa.

macie jakieś przepisy na masę do tych ciastek?