Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamanaizdruzgotana

Co pomogło wam pozbyć się grzyba pochwy?

Polecane posty

Gość zalamanaizdruzgotana

Czesc wszystkim jestem tu nowa i juz nie wiem gdzie szukać pomocy. Moze wy mi cos doradzicie? Mecze sie z tym cholerstwem juz z 1,5 roku jak nie wiecej. Leczylo mnie juz 2 lekarzy. Na poczatku bralam macmiror, robilam irygacje tantum rosa, smarowałam mascia clotrimazolum?(nie wiem teraz jaka to dokladnie nazwa) - pomogło na miesiąc. Pozniej lekarz ciagle dawal mi ten macmiror ale problem wracal. Pozniej byl gynalgin - pomoglo na troche. Zmienialam lekarza na prywatnego, zrobil badania czystosci pochwy, okazalo sie ze faktycznie grzybek. Przepisal flumycon dla mnie i partnera, masc clotrimazolum- pomoglo na miesiac, pozniej przepisywal to samo tylko na dluzej. Pozniej przepisal macmiror i historia sie powtarza. Szukam nowego lekarza. Prosze napiszcie co moze mi pomóc bo juz nie mam sily. Wydalam tyle pieniedzy na leczenie i wizyty i nic. Nie wspominam juz o tym jak cierpi na tym moj zwiazek, boje sie ze juz ma sie przez to ku koncowi :( Seks jest rzadko, a jak jest to albo jest sucho albo mam tę klejącą dziwną wydzielinę i konczymy stosunek bo to nie ma sensu, nic nie czujemy. Jestem zalamana, niedlugo chyba bede sie musiala leczyc ale u psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×