Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trochę podłamana...

skreślenie z listy studentów

Polecane posty

Gość trochę podłamana...

dostałam pismo z uczelni, że skreślająm mnie. Nie opłacałam studiów, bo nie miałam do nich przekonania. Teraz przyszło mi stypendium socjalne od razu przelane na czesne, zaległości mam 300 zł. Chodzi mi o to czy warto sie odwoływać, starać o przywrócenie na listę studentów, jeżeli byłam aby na 2 zjazdach. Mam nieobecności na ćw. To jest prywatna uczelnia. Jest szansa, że mnie przywrócą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę podłamana...
no i czy jest szansa że zalicze ten semestr... w ogóle czy mam co się tam fatygować, czy to bez sensu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę podłamana...
no i czy w ogóle mam szanse zaliczyć ten semestr? Jak myslicie jest szansa że się dogadam z dziekanem? Nie chce miec kolejnego roku starconego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie opłacałam studiów, bo nie miałam do nich przekonania Nieważne jest Twoje przekonanie w tym wypadku. Wykładowcy nie pracują za darmo - zobowiązałaś się płacić za naukę, a nie płaciłaś, więc Cię skreślili. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę podłamana...
dzięki:) czyli muszę pismo napisać i zanieść do dziekanatu. A nieobecności na ćwiczeniach? Jak z tym może być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę podłamana...
nie placiłam bo nie stać mnie na studiowanie, czekałam na stypendium socjalne, a decyzja o nim była dopiero w grudniu;/ nie chodziłam, bo nie miałam z kim dziecka zostawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocieszycielka
Jeżeli nadal zalezy Ci na tych studiach to powinnaś jak najszybciej pojechac na uczelnie i spróbowac to odkręcic. Idz do dziekanatu, tam powinni ci powiedziec co masz zrobic. Może odeślą Cię na rozmowę z dziekanem... Skoro to uczelnia prywatna to może dogadasz się też w kwestii zaliczenia sesji, wkońcu to dzięki takim osobom jak ty wykładowcy mają etat... Najwyżej wymyslisz jakis powod dlaczego ie mogłas uczestniczyc w zajęciach, jakas trudna sytuacja rodzinn, lub cos innego. Może sie uda... W kazdym razie warrto spróbowac... A jaki kierunek studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę podłamana...
tak czy inaczej spróbuje. Studiuje ekonomie. Nie wiem czy uda mi się to pozaliczać, matma najgorsza będzie, ale są jeszcze poprawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę podłamana...
właśnie wiem że teoretycznie powinnam być niedopuszczona, ale w praktyce może byc inaczej, im też zależy na studentach, dlatego zapytałam tutaj o opinię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gówno prawda ,że na zaocznych jest łatwiej... na pierwszym roku byłam na zaocznych teraz przeniosłam się na dzienne, próg taki sam... :] wszystko mniej więcej identyczne... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę podłamana...
na 4 zjazdach mnie nie było, a mamy 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyrektore skoczyl zaoczna
socjologię :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę podłamana...
też bym chciała coś skończyć, nawet socjologię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyrektore skoczyl zaoczna
i targala bys worki z ziemniakami na targu jak dyrektore?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×