Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aldona123e

zla atmosfera w pracy

Polecane posty

Gość aldona123e

pracuje z ludzmi z duzym stazem , ja jestem mlodym pracownikiem i nie potrafie jeszcze wszystkiego sama wykonac.inni pracownicy nie chca mi nic pomoc , a nadomiar tego obgaduja mnie i ponizaja, czuje sie jak smietek , wszystkim ten uklad bardzo pasuje.nie moge zmienic tej pracy bo na inna nie mam sznas w mojej miejscowosci. poradzcie co mam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldona123e
mam wrazenie ze chca zebym sie zwolnila , ostatnio mowia ze sie tu marnuje w tej pracy i moze powinnam poszukac innej , jest mi bardzo przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Typowe. Niestety ludzie uważają, że młody pracownik od razu po studiach powinien miec już ze 20 lat przygotowania zawodowego, a tzw. wiedze praktyczną, której się w szkole nie da nabyć to pewnie z mlekiem matki wyssać, albo jakoś przejąć od nich przez osmozę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldona123e
dzieki anke za pocieszenie , dokladnie tak jest. po malu nabywam doswiadczenie ale to jeszcze potrwa ,a oni zabieraja mi checi do pracy tym gadaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w każdej pracy w jakiej byłam
było tak samo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie umiem Cie pocieszyć, nie wiem czy jest jakaś dobra metoda by sobie z tą sytuacją poradzić. Z czasem po prostu się wdrożysz, w końcu każdego dnia czegoś się uczysz i niebawem 'koledzy' przestaną Ci być potrzebni. Niestety wól szybko zapomina jak cielęciem był i sam zaczynał. Po za tym ludzie zwykle boją się nowych młodszych, może lepszych i zdolniejszych, więc zrobią wszystko by podkopać ich samoocenę odnosząca się do umiejętności zawodowych. Pracowałam w kilku miejscach i owszem były tam też fajne osoby, ale przewaga buraków zawsze była sporo większa. Teraz mam w pracy młodego chłopaka na stażu, staram się być miła i pomocna, mam nadzieję, że na starość też mi nie odpieprzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie o szukanie....
pracowalam w ost.1,5 roku w 5miejscach. Tylko w jednym nie traktowano mnie jak Ciebie tutaj. Ludzie po prostu sa tacy podli:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie o szukanie....
nie wiem co Ci radzic, ale nawet ci co nie wbijaja jawnie szpilki moga donosic do szefa i sie cieszyc, ze ktos ma gorzej, wiec nie licz, ze masz jakiegos sojusznika.../to tak na wszelki wypadek/. Taka to kolejnosc dziobania jest w polskich firmach i nic na to nie poradzisz. Dodam, ze taki uklad jak masz w pracy pasujw i ludziomw stolicy, wiec wszedzie jest tak samo. Po prostu nowy ma zawsze przes...ne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cubea
A może warto zaproponować szefowi wyjazd motywacyjny? Dzięki temu na pewno wszyscy bardziej by się zgrali i czułabyś się lepiej w pracy. Teraz jest dużo firm, które organizują tego typy wyjazdy (Amarula jest chyba jedną z lepszych). Może to pomoże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×