Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kashi

Nawracajaca nadzerka,lekarz mnie zalamal dzisiaj

Polecane posty

Bylam dzisiaj na badaniu i uslyszalam od lekarza ze jesli jeszcze raz wroci mi nadzerka to jego sugestia jest taka zeby wszystko wyciac to nie bedzie problemu na przyszlosc...Szczegolnie ze mam juz 2 dzieci i 3 w drodze.Zalamal mnie,nie potrafie sobie wyobrazic ze mialabym tam nic nie miec...Wyleczylas ktoras z was powracajace nadrzerki?Prosze doradzcie cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lustereczko powiedz przecie
Boże, mam nadzieję że mi nie będą się nawracać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie każdy jest jak
chyba źle go zrozumiałaś, nadżerka nawet kolejna nie jest powodem do wycinania WSZYSTKIEGO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście że wyleczy się powracające nadżerki. ja miałam w swoim życiu 2 razy wypalankę. Ostatnią 5 lat temu i od tego czasu w cytologii mam grupę I. Mój lekarz mówi, że szyjka czysta jak u nastolatki i nawet pytał się, czy w ogóle miałam kiedyś nadżerkę. A macicy nie wycina się pochopnie. Jak ci to jeszcze raz zaproponuje, to lepiej poradź się jeszcze innego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet mi przez mysl nie przeszlo zeby sie zgodzic...Po prostu zastanawiam sie nad tym co mi powiedzial,ze to dla mnie bedzie bezpieczniejsze bo jesli jeszcze raz mi wroci to znaczy ze mam tendencje do chorob w tamtym rejonie i lepiej sie wszystkiego pozbyc to nie bedzie problemu...Tym bardziej ze dzieci juz mam.A moze ja chce miec jeszcze kilka w przyszlosci,o to juz mnie nie zapytal,zreszta ja sie i tak nie zgodze dopoki mnie zeczywiscie rak nie dopadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny miala ktoras taka nawracajaca nadzerke?Jak to sie skonczylo u was,piszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda o sucz
jak można całą cipkę wyciąć??? to czym będziesz sikać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie mial na mysli wyciecie tylko calej chorej tkanki, np. stozka szyjki macicy, jesli tam masz umiejscowione nadzerki. Nie "wszystkiego"!! Moze wlasnie w celu zapobiegniecia rozwoju raka. A mialas badany wycinek nadzerki pod katem wirusow hpv?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia od Roxi
ja bym poszla kontrolni innnego ginekologa. Sama mam nadzerke i wiem, ze obecnie lekarze dziela je na nadzerki "wlasciwe", te ktore sa zagrozeniem onkologicznym oraz nadzerki uznawane za bezpieczne, stanowiace zwykly element fizjologii kobiecej. Badaniem, ktore ustala z ktora mamy do czynienia, jest cytologia. Jesli jej wynik jest prawidlowy nadzerki sie nie usuwa, jedynie regularnie obserwuje (wykonuje kontrolne badania za jakis czas). Jesli natomiast wynik badania cytologicznego jest nieprawidlowy, to w zaleznosci od jego wyniku leczy sie stan zapalny (farmakologicznie), lub usuwa zmiane. Jest jeszcze jedna rzecz...bardzo przykra...czesto slyszy sie o ginekologach, ktorzy naciagaja pacjentki na niepotrzebny zabieg, sugerujac zle wyniki...mam takie dwie kolezanki. Wystraszone zostaly solidnie, choc zadnego wyniku badan do rak nie dostaly, ani recepty na leki. Mialy sie - jedna zastanowic nad zabiegiem (odplatnym, w prywatnym gabinecie), druga miala wrocic na drogi test na hpv. Kolejni lekarze nie zauwazyli zadnych nieprawidlowosci onkologicznych. Jedna dostala tylko leki antyzapalne...do tej pory obie zdrowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem ze to 3 stopien,juz dwa razy mialam taki wynik i bylo dwa razy wypalane w odstepach 1,5 roku wiec dosc szybko naroslo.Teraz mialam wypalane w maju i na razie nic nie widac.Do inteligenta ktory napisal czym bede sikac jak mi c**pke wytna -cipki sie nie wycina,tylko cos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia od Roxi
test na hpv nie jest refundowany przez NFZ. W wypadku podejrzenia zakazenia wirusem, przy jednoczesnej zlej cytologii, wykonuje sie badanie kolposkopem (takie ogladanie szyjki "pod mikroskopem". Wziernik jest w niego wyposazony. Lekarz oglada nas od srodka;) obraz ma na monitorze. Jesli dojrzy zainfekowany obszar pobiera wycinek do badania histopatologicznego (to troche boli, po badaniu zakladny jest tampon, bo ciut sie krwawi). To badanie jest, na skierowanie oczywiscie, bezplatne. W zaleznosci od wyniku - leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia od Roxi
mialas cin 3, czy trzecia grupe cyto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia od Roxi
pytam, bo to co innego... W wypadku spraw onkologicznych lepsze sa metody opisowe badan cytologicznych. Sa dokladniejsze. Sama grupa III, to za malo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia od Roxi jak to naciągają pacjentki na niepotrzebny zabieg, czytam to i jestem w szoku, mniej tym, że nie dostały wyniku do rąk, bo to nagminna praktyka lekarzy, którzy wciskają pacjentom ciemnotę, że takie wymogi NIEPRAWDA!!! Wyniki badań są własnością pacjentów i mają prawo je zatrzymać, a lekarz ma go tylko odnotować w karcie. No, ale to nic w porównaniu z tymi kłamstwami o stanie zdrowia, żeby tylko kasę wyłudzić. Piszesz, że koleżanki się na szczęście nie dały, ale co z tymi ginekologami. Dalej pracują? Wydaje mi się, że powinni przynajmniej zostać pozbawieni praw do wykonywania zawodu. Dziewczyny nie zostawiajcie takich spraw, wy się nie dacie, to znajdą inne "ofiary". Na FederaForum http://federa.phorum.pl/viewforum.php?f=29, prawnicy bezpłatnie i anonimowo radzą co robić w takich sprawach i w ogóle w różnych przypadkach dotyczących praw pacjentów, kobiet w ciąży itp. Jest też telefon zaufania 0-22 635 93 92 begin_of_the_skype_highlighting0-22 635 93 92end_of_the_skype_highlighting, jak kto woli. Mając konkretną wiedzę prawną łatwiej walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze to chyba 3 grupa badania cytologicznego.Jestem w Angli,nikt mnie nie chce naciagnac bo wszystkie zabiegi i badania mam na kase chorych.Z badania kolposkopi mam wynik ze nie wykryto komorek rakowych po obudwoch wypalaniach.Wydaje mi sie ze ten lekarz dzisiaj troche przesadzil (byl to inny lekarz niz zawsze z tego wzgledu ze przelozylam wizyte)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wytnie ci macicy to jest zabieg polegajacy na wycieciu chorych tkanek, a to powoduje skrocenie szyjki, robi sie to kobietom z nawracajaca nadżerka po ostatniej ciazy zeby nie bylo problemow z za krotka szyjka ktora moglaby nie utrzymac plodu.Spokojnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia od Roxi
co do lekarzy-oszustow nie dziwie sie, ze wynikow dziewczyny do rak nie dostaly. Przeciez to bylby dowod. A tak... Slowo lekarza, przeciwko slowu pacjentki... A one, zdenerwowane, nie myslaly wtedy o tym, ze byc moze lekarz to zwykly naciagacz... Autorko topiku, sama sie borykalam z wirusem i nadzerka, wiec wiem o czym pisze. Duzo tu zalezy od lekarza. Chociaz, jesli Ty jestes w ciazy, to chyba do czasu porodu i tak niewiele mozna zrobic. Kolposkopia moze chyba wywolac poronienie... Powinnas znalezc ginekologa o specjalnosci onkologa, nie tylko poloznika.. Usuniecie macicy to ostatecznosc. Ale z drugiej strony, z III grupa nie powinnni Cie zostawiac w niepewnosci... Rak szyjki co prawda rozwija sie latami, ale to nie oznacza, ze teraz masz czekac z zalozonymi rekami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia od Roxi
aaaaa! Juz mialas kolposkopie. I wynik byl w porzadku. No to najgorsze za Toba. Ale trzecia grupa wskazuje na nieprawidlowosci, ktorych przyczyne koniecznie trzeba znalezc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klusia12345
No właśnie rak szyjki macicy nie rozwija się tak długo. Rak piersi za to tak - mnie ginekolog powiedział, że to może trwać nawet 4-10 lat!!! Rak jajników i szyjki macicy rozwija się w o wiele szybszym tempie, niestety :( Do autorki tematu - znajdź jak najprędzej ginekologa-onkologa, bo położnik niewiele tutaj pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam nadzerkę wrodzoną!
moja nadzerka była wypalana chyba z 15 razy..najpier elektrokoagulacja ( wypalanie prądem ) - po tym zabiegu miałam przerąbane, przez następne pół roku ciągle plamienia, stan zapalny itp. dodam ze przed zabiegiem nie miałam nigdy zadnych problemów ginekologicznych!poszłam poprostu na 1-wsza wizytę ginekologiczną. Pozniej lekarz stwierdził ze skoro sie nie goi to trzeba ja jeszcze raz wypalić..wypalał kawasem..chyba z 10 razy..i mój stan nie zmianiał sie a nadzerka ciągle była obecna..Pozniej poszłam do bardzo dobrej specjalisti dr nauk medycznych która mi powiedziała ze nadzerki sie nie wypala juz teraz tylko leczy farmakologicznie aby nie było stanu zapalnego czyli aby z mojeJ gr3 DO JAKIEJ DOPROWADZIŁ MNIE POPRZEDNI GINEKOLOG-RZEZNIK uzyskac cytologie do gr 1. Leczyła mnie różnymi srodkami na zapalenie pochwy( albothyl - bez recepty) równiez na grzybice..Po czym moja cytologia doszła do wyniku gr 1 i pani dr powiedziała ze nastepna wizyta za rok - kontrolna cytologia. Chodzi o to nadzerki się nie rusza gdy cytologia jest ok. Co druga kobieta ma nadzerkę, a lekarze mają kase za zabieg wypalenia nadzerki od nfz - wiec im zalezy na jego wykonywaniu choc nie zawsze jest potrzebny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadżerka
Ja z kolei miałam wymrażaną, a nie jak większość wypalaną, nadżerkę. Po zabiegu miałam plamienia przez niespełna 2 miesiące. Wszystko dobrze się skończyło :) Natomiast moja znajoma też miała nadżerkę, aczkolwiek podczas zabiegu coś poszło nie tak, a lekarz stwierdził, że to nie jego wina. Koniec końców dostała silnego krwotoku i wylądowała na ostrym dyżurze. Teraz chcę zaskarżyc tego ginekologa, ale nie wie jak. Dziewczyny co można zrobić, gdzie ją pokierować? Mnie jest jej naprawde żal, bo dużo wycierpiała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie zgadzajcie się na wypalanie, to już przeżytek !!!!!!! Ja mieszkam w malutkim mieście a sprzęt do wymrażania mają i miałam raz taki zabieg, teraz juz wszystko dobrze , jestem zdrowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanila
Do nadżerki są różne fora internetowe, gdzie specjaliści udzielają darmowych porad prawnych i nie tylko m.in. FederaForum. Tam możesz napisać o tym lub zadzwonić na telefon zaufania do nich, zajrzyj na stronę Federacji na rzecz kobiet i planowania rodziny. Bardzo rzetelna i fachową pomoc tam uzyskasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afadro
Nadżerka zadzwońcie na telefon zaufania federacji na rzecz kobiet i planowania rodziny. Dyżurują tam zarówno prawnicy jak i lekarze ginekolodzy, więc wspólnymi siłami z pewnością coś wymyślicie tel. 226359392.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spineczka79
Kurcze, dziewczyny dzieki za info o federaforum- ja ostatnio miałam przebije z moim ginekologiem (chodziło o badania prenatalne). Ja swoje on swoje. Teraz po odwiedzeniu forum mam troszkę jaśniej w głowie, dodatkowo zadzwonie sobie na telefon zaufania - bo nie lubie jak ktoś mnie oszukuje , a po godzinnej lekturze wiem teraz ewidentnie że to ja mam rację rządając badań :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afadro
Prawo do badań to my mamy, ale czy są podstawy do wykonania takiego badania to druga sprawa. Najpierw zadzwoń lepiej do ginekologa federacji, bo jak się okaże że nie ma podstaw do wykonania badania prenatalnego to nawet prawnik Ci nie pomoże. Zawsze można zrobić to badanie prywatnie, no ale to sporo kosztuje coś ok. 300zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spineczka79
Dzieki za radę - przed godziną skończyłam bardzo pouczającą rozmowę z ginekolożką. Zawsze sceptycznie podchodziłam do tych telefonów zaufania. Teraz wiem że po drugiej stronie siedzą bardzo kompetentne osoby, którym zależy i które przede wszsytkich nie traktuja ludzi taśmowo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do przedmówczyni
Rozumiem, że rozmawiałaś ze specjalistą dzwoniąc do tej federacji na rzecz kobiet i planowania rodziny? Oni naprawdę tam tak pomagają i cierpliwe wszystko tłumaczą za darmo? Pytam, bo aż mi się nie chce wierzyć, że dzisiaj ktokolwiek pomaga komukolwiek za darmo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszkannn
Na FederaForum też można pisać i odpowiedzą na pytania różni specjaliści, a to już zupełnie jest darmowe, tylko potrzebny jest dostęp do Internetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×