czy to mozliwe

takie pytanie czy macica moze byc nie zdolna do "wydalenia" dziecka na swiat? chodzi mi czy jak pierwsza ciaza zakonczyla sie cc bo skurcze byly zbyt slabe i porod nie postepowal to drugi raz moze tez tak byc? cos tak czuje jestem w 37tc i wszystko pozmykane zadnych skurczy bolow podbrzusza tak bylo i w 1 ciazy skonczony 41tc i cc

to nie macica jest odpowiedzialna za skurcze ale chyba oksytocyna?? Hormony.

no tak ale skurcze ja mialam na ktg dochodzily do 100 i nic szyjka sie nie rozwierala skurcze bezbolesne brak postepu porodu

ja miałam cesarkę ze względu na nieprawidłowe ułożenie płodu. Zastanawiam się nad tym czy jeśli drugi poród byłby siłami natury to czy będzie on łatwiejszy (bo jest to druga ciąża) i macica jest już rozciągnięta? Czy będzie traktowany jak pierwszy poród, bo nie miałam skurczy. Jak myślisz/myślicie?

up