no szlag by to

Nie moge sie normalnie uspokoic,moja kochana mamusia raczyla poinformowac mojego syna co mu kupilismy z mezem pod choinke(ma prawie 13 lat),a ja jej to powiedzialam bo wiem ze jej mowil o tym samym i nie chcialam zeby dostal dwa takie same prezenty.Wsciekla jestem jak osa...

mu o tym powiedziała?? Chyba na głowę upadła, teraz dzieciak nie będzie miał niespodzianki na gwiazdkę. Ja bym się wściekła, bo to czekanie na prezenty jest najwspanialsze w święta.

No wlasnie o to chodzi,ale ona nie rozumie problemu,przeciez on jest na tyle duzy ze moze sam zdecydowac co chce dostac pod choinke i mu powiedziala ze od nas dostanie to o co poprosil to teraz niech jej powie co chce od dziadkow i oni mu kupia...

Nikt wiecej mnie nie pocieszy? i co mam teraz zrobic,zapowiedzialam ze ide oddac ta gre bo prezent pod chinka to przede wszystkim ma byc niespodzianka.Nie rozumiem tego,tymbardziej ze ze mna nigdy tak nie postepowala,nigdy nie wiedzialam co bedzie pod choinka.

Oddawala. Syn sie jej spodziewa, moze mu byc przykro jak jej nie dostanie. Nastepnym razem nie mow mamie co kupilas tylko spytaj co ona kupila, zeby sie nie zdublowac. Moim zdanie zachowala sie nieladnie...

nie oddawaj, dziecku będzie przykro. W przyszłym roku nie mów matce, masz nauczkę na przyszłość.

A moze jej dam ta gre niech mu da,skoro uwaza ze powinien wiedziec co dostanie a ja kupie cos innego,albo zostawie ta gre na prezent na urodziny bo ma w styczniu a teraz wymysle cos innego?

kashi -- > tak właśnie bym zrobiła, w końcu prezent pod choinkę ma być niespodzianką i nie ma innej opcji:).

bo z jednej strony moze faktycznie mu być przykro jak nie dostanie tej gry z drugiej faktycznie powinna to być niespodzianka. ale pamietam jak kiedys prosiłam mame zeby mi cos kupił pod choinke a dostałam cos całkiem innego to aż mi sie płakać chciało. Wiesz myśle ze mimo ze wie co dostanie to i tak niemoze sie juz doczekać świat zeby sobie pograc

Tak,zgadzam sie z wami,tylko jest mi cholernie przykro bo mu powiedzialam ze zobacze,bo bardzo droga ta gra i moze ja dostanie.W koncu chcialam mu zrobic niespodzianke a tu jego kochana babcia nie chciala zeby dziecko zylo w niepewnosci.A mi wlasnie bylo lepiej jak sie naczekalam i mialam ten wymarzony prezent pod choinka.

to proste - dokup coś jeszcze, żeby miał niespodziankę. Dzieciak czeka na tą grę, i na pewno się baaaardzo ucieszy, ale trzeba kupić jeszcze drobiazg żeby się cieszył.

:o:o:o:o:o nóż mi się w kieszeni otwiera jak Ciebie czytam W Święta prezenty powinny być na ostatnim miejscu, mało istotny dodatek. Co innego się wtedy liczy! Przejmujesz się pierdołami, a to NARODZINY JEZUSA !!

No ja 2 lata temu sie wkurzylam, bo moja babci wygadala mojemu mezowi :P Wkurzylam sie, bo w swieta chce sie sprawic radosc bliskim, upominek nie byl drogi, ale naszukalam sie, kombinowalam, zastanawialam a tu lipa. W tym roku mam andzieje, ze sie nie dowie, bo prezent juz mam, niektorzy niestety juz wiedza co to, ale oby sie nie wygadali cholera :D

Niektórzy to mają problemy :O

Twoja mama bardzo nieladnie postapila. powinnas jej to zdecydowanie powiedziec i wyjasnic ze jest Ci przykro ze dziecko nie bedzie mialo niespodzianki. ale nie wiem czy to dobry pomysl by dac mu cos innego bo jednak on czeka na ta gre, chcial ja juz wczesniej a teraz w dodatku wie co dostanie wiec tym bardziej byloby mu przykro. ja mam taka tesciowa ze tez z nia nie ma niespodzianek raczej. jak urodzilam malego to kolezanka mi nawieszala balonow i napis ze wita mojego synka w domu, chciala zebym miala niespodzianke jak wroce do dodmu z malym. ale moja tesciowa taka za mna jest ze mi w tajemnicy powiedziala o tym powitaniu i zakazala mowic mezowi i kolezance ze wiem :O nie musze mowic ze bardziej bym sie ucieszyla jakbym nie wiedziala, a tak nie bylo elementu zaskoczenia :O dlatego tesciowej nigdy nie mowie co kupie mezowi bo nie wiem czy mu nie powie w "dobrej" wierze. malemu narazie to wiem ze nie mowi ale w przyszlosci tez bede musiala uwazac bo kto ja tam wie :D a i dla tych co pisza ze to nie problem. no niby nie problem i swieta nie polegaja tylko na prezentach ale nie ukrywajmy ze dzieci w swieta wlasnie na prezenty czekaja najbardziej i zastanawiaja sie co dostana