Czy faceci dostrzegaja takie defekty jak cellulit?

Po ciąży schudlam szybko i waże mniej niż przed nią. Wyglądam super oprócz pomarańczowej skórki na pośladkach i udach. Po prostu nabylam tego w końcówce ciąży i już zostalo. I jakoś nie potrafie przez to funkcjonować. Tzn wstydze sie zalożyć seksowna bielizne itp bo od razu mysle ze moj maz patrzy akurat na ten obrzydliwy cellulit. Czy on wam przeszkadza panowie?

jak mówisz i pokazujesz to tak a jak nie to nie

zalezy od faceta bo jeden ma to gdzies a drugi wypatrzy najmniejszy defekt.

ale oni interesują się facetami.

Myślę,że nie. Przecież masz go po ciąży,urodziłaś mu jego kochane dziecko.Powinien Cię za to kochać i kochać Cię taką jaka jesteś teraz. Najlepiej nic mu o tym nie mów. Faceci rzadko zwracają uwagę na takie sprawy. Chyba że mu sama o tym powiesz.

Jeżeli tym facetem jest ojciec twojego dziecka, to oczywiście nie zwraca na to uwagi...przecież kocha ciebie również za to, że poświęciłaś część urody byście mogli zostać rodzicami...

" Jeżeli tym facetem jest ojciec twojego dziecka, to oczywiście nie zwraca na to uwagi...przecież kocha ciebie również za to, że poświęciłaś część urody byście mogli zostać rodzicami..." ha, dziewczyny, prosze was, nie oszukujcie sie!!!!

z tego co znam mężczyzn- nie patrza na detale ale np.jak dupsko ci urosnie za mocno to widzą - ale żeby dostrzec na skórze jakies małe niespójności - to wątpie

Ja nie zawracam sobie takimi pierdołami. Kobieta ma ciekawsze rzeczy niż celulity ;]

no tak, male nierownosci to nie, nie trzeba byc perfekcyjnym, ale to nie znaczy ze jak ci sie po ciazy przytyje 10kg, pojawia celilit, rozstepy, cycek zwisnie do pasa i ogolnie sie zapuscisz to facet ma to gdzies bo cie kocha za to ze mu na swiat wydalas dziecko. fajnie by bylo.. ale faceci to wzrokowcy.

"przecież kocha ciebie również za to, że poświęciłaś część urody byście mogli zostać rodzicami." :o :o tjaaaaa i już teraz możesz przypominać mały czołg a z twarzy być podobna do mariusza pudzianowskiego :o co jeszcze

ja zawsze dostrzegam i nie znoszę ciała jak galareta

I tak wiadomo, że po kilku miesiącach to juz musi być nowa samiczka, która podnieci i rozpali a nie ta sama w dodatku niepełnowartościowa po ciąży. Faceci są z takimi z obowiązku, ale dymanka szukają gdzie indziej i to nawet jeśli samiczka nieźle odrestaurowana po ciąży.

A nie pizgłeś się w łeb przypadkiem?