mleczko brązujace.. czy aby napewno?

Pojawił się mały problem, szukam porady u Was drogie Panie. wybieram się na basen, wszystko byłoby ok gdyby nie fakt ze jestem blada jak ściana.. mam uczulenie na słońce więc z letniego opalania nici.. Boję się iść na solarium ale interesuje mnie dzaiłanie MLECZKA BRĄZUJĄCEGO.. czy jest ono bezpieczne? czy nie zostawia niepotrzebnych przebarwień? czy same go używacie? prosze o pomoc :)

pff.. ale masz problem idz sie lecz

ja kupiłam balsam DOVE SUMMER GLOW i szczerze nie polecam tego typu kosmetyków chciałam przed imprezą zabrązowić skórę a obudziłam się rano z wysypka na całym ciele na szczeście szybko się wykapałam i do wieczora zniknęło

ojej.. to co mozna jeszcze zrobic aby sie proszke przyciemnic ? :)

ci mleczko brązujące jak idziesz na basen-po wyjściu będziesz wyglądać jak "krowa alpejska" tzn cała w ciapki.

dobrze ze mowice.. chciałabym byc choc troszke opalona.. drobinke.. nie moge przebywac na słońcu wiec całe lato w cieniu siedziałam ;/ a idzeimy z znajomymi i ni chce sie mocno wyróżnac ;/