Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochanapouszy22

Pomocy!!!! Jak mam rozumiec zachowanie mojego ex?????????

Polecane posty

Gość zakochanapouszy22

Witam! Z moim facetam bylam 2 lata, byl to bardzo intensywny zwiazek, wielka milosc, ale tez wiele przeciwnosci, wiele razem przeszlismy. 5 tygodni temu odzedl ode mnie, bo jak to sie wyrazil "jego uczucia nie wystarczaja, zeby bzy ze mna w zwiazku". Przez te 5 tygodni pozostawalismy jednka w kontakcie (ze wzgledow zawodowych), z jego zachowania widze, ze wcale nie jestem mu obojetna. Chce wiedziec gdzie jestem i co robie, raz mowi, ze potrzebuje czasu ale jakos to bedzie, potem znowu robi krok do tylu i mowi ze nie chce mi robic zadnych nadzieji, bo w tym momencie "jeo uczucia nie wystarczaja" i nie wie czy sie to zmieni. Powiedzialam mu raz ze zruzumialam nasze bledy, ze mial racje, ze tak dlaej nie moglo to funkcjonowac, ale ze wiem, ze mamy jeszcze szanse. Ale wtedy powiedzial ze byc moze jest juz za pozno... Ale nie odpowiedzial jednoznacznie. Dzisiaj sie krotko widzielismy, byl znowu bardzo mily w stosunku do mnie. Przytulil mnie na powitanie i pozegnanie, nawet troche ze mna flirtowal... On ma teraz sporo problemow w pracy i prywatnie, troche rozmawialismy, czulam wiez pomiedzy nami... Ale gdy zapytalam go czy zastanawial sie nad nami, powiedzial tylko "nie pytaj mnie teraz". Nie powiedzialam wiec nic wiecej na ten temat. Potem musial sie juz zbierac, przytulil mnie jeszcze na pozegnanie (ale nie po przyjacielsku, raczej tak jak wczesniej)... Jak myslicie, chce on do mnie wrocic? Czy raczej powiedzial nie pytaj mnie teraz bo potrzebuje wiecej czasu czy nie wie c odpowiedziec, czy nie chce mnie odpowiedzia zranic? CO MYSLI FACET KIEDY MOWI "Nie pytaj mnie teraz" ?????????? Wiem, ze moze to glupie, ale jego zachowanie mnie wykancza, bo nie wiem, co sie za tym kryje... ;(((( Z jednej strony mily, z drugiej krok do tylu...i troche zazdrosny...i znowu krok do tylu.....Co robic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogubiona zagubiona
To nieco podobnie, jak było u mnie. Ale nie oczekuj odpowiedzi na Kafe, bo tutejsi Panowie mają w zwyczaju jedynie nas obrażać za nasze próby zrozumienia, co się właściwie dzieje, i z chęcią zarzucą nam durnowatość, mimo że te zachowania naszych meżczyzn są niejednoznaczne i mało zrozumiałe, a na pewno nietypowe. Odnoszę wrażenie, że Forumowicze to zbieranina ludzi, którzy tu wchodzą tylko po to, by się na innych powyżywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochanapouszy22
hej, dzieki za odp.... wiem, ze cafe to nie poradnia psychologiczna, ale mialam nadzieje ze moze ktos ma podobne dowiadczenia.... :( naprawde nikt nie chce mi pomoc?:I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi się zalogować.....
myślę że ma kogoś a Ty jesteś kołem zapasowym. gdyby Cię kochał to był by z Tobą. gdyby Cię kochał to starał by się z Tobą dogadać. wiesz z kim spedza wolny czas, co robi, gdzie jeździ? na bank kogoś ma a Ty jesteś w zapasie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubicka emilia
Cześć forumowicze! PROSZE O jedno kliknięcie od ludzi dobrego serca http://wizaz.pl/akcje/magiczne_swieta/aniolek-792015 To nie żaden wirus ; )) jest to forum WIZAŻ. Zagłosujcie a dzięki temu same będziecie mogły wziąć udział w konkursie!; ) Dziękuję za głosy ;**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochanapouszy22
mam pewne podejrzenia, ale zadnych dowodow... na pewno nie jest w zadnym zwiazku, jesli juz to ma jakas afere - ale jak sie jej pozbyc?:( ignorowac go - zeby zaczal sie bac, ze jak sie nie pospieszy to jego "kolo zapasowe" przepadlo? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×