problem z autem !!!!!

mam vw passat'95 kręci i nie odpala ...proszę o pomoc

przyczyn moze byc wiele, ale zaczalbym od sprawdzenia swiec. Takie sa czesto objawy kiedy przepali sie conajmniej jedna z nich. Swiece mozesz sprobowac wymienic sama, albo poprosic jakiegos rozgarnietego faceta, bo do tego moze byc potrzebne troche sily.

ŚWIECE WYMIENIOME ,KOPUŁKA I PALEC TEŻ..JAKIEŚ PÓŁ ROKU TEMU .ZAPOMNIAŁAM DODAĆ ŻE ŚMIERDZI BENZYNĄ

WCZESNIEJ PĘKŁ MI PRZEWÓD PEWNIE OD MROZU...ZROBIŁAM GO I OD TAMTEJ PORY NIE ZAPALA

Nie ma iskry pewnie. Do sprawdzenia. Jak nie ma to moduł zapłonowy pewnie zdechł, albo cewka.

nikt ci przez net nie powie z czym jest problem. A swiece mogly pasc nawet jesli wymieniane pol roku temu. Chyba jednak bez mechanika sie nie obejdzie.

Ale jaki przewód? Paliwowy?

moze jeszcze uszczelka pod glowica poszla. Jesli tak, to 2000 nie twoje.....

PRZEZ TEN PRZEWÓD UCIEKAŁ MI PŁYN CHODNICZY (TAKI GRUBY GUMOWY ZNADUJE SIE PRZY BAGNACIE OD OLEJU

Benzyna powinna zapalić nawet z wybuchniętą uszczelką.

DOPIERO ODEBRAŁAM GO OD MECHANIKA ....!!!

To dzwoń do niego że skopał robotę i niech poprawi.

JUŻ DZWONIŁAM I DOSTAŁ KILKA PODZIĘKOWAŃ ALE CO MOŻE ZROBIĆ KOBIETA PRZECIEŻ TO JEST WIECZNIE NASZA WINA BO NIE POTRAFIMY JEZDZIC

DZIĘKI ZA POMOC !!!ZAJRZE DO SWIEC ....A POTEM WEZWE MECHANIKA JAK ZNACIE JAKIEGOS DOBREGO TO DAJCIE NAMIAR