Umówiłybyście się na seks z chłopakiem z Internetu??

Ja też miałem okazję spotkac sie na seks. Dla żartu zapytałem-nie boisz sie ze Cie zgwałce-Jak mnie nie zgwałcisz to Cie zabiję-odpowiedziała. Super przygoda bez kombinowania czy kino,pizza,spacery...Czy juz mozemy czy nie wypada bo pomysli ze jestem łatwa...Ma ochote na rżniecie bo tego potrzebuje wiec dlaczego nie? Mąż dziwnie patrzy gdy żona powie-Zerżnij mnie najmocniej jak umiesz.Kochanek to zrobi z przyjemnoscią i oboje bedziecie zadowoleni.

Kto ma ochotę na wirtualny seks? Jestem troche niesmiala w realnym swiecie, ale nadrabiam to przez sex telefon w sprosnych opowiesciach, o ktorych jestes w stanie sobie tylko pomarzyc. Jestem Kasia, moja fotka jest tutaj: http://sexphone.pl/23.html Jezeli chcesz by zawladnal nami szalony seks przez telefon zadzwon do mnie juz teraz i posluchaj jak szeroko potrafie rozkladac swoje nogi i wypinac jedrny tyleczek.

By nie ryzykować gwałtów i innych niebezpiecznych sytuacji wymyślono swingers kluby, gdzie można iść samemu albo umówić się z kimś. W Warszawie jest np Lava.

Masz ochotę na pikantnie- namiętną rozmowę? zadzwoń do mnie, tutaj są moje focie i nr tel: http://seksnumer.pl/sex-telefon-gabi.html Młoda Kotka wprowadzi Cię w świat rozkoszy przy której zapomniesz o codzienności a odlecisz wspólnie ze mną w kraine rozkoszy.

Gdy moj chlopak(teraz to juz maz) wyjechal do pracy do belgi to p dni nie moglam sobie poradzic z samotnoscia i tak zaczelam latac w internecie i natrafilam na chlopaka i po godzinie rozmowy z nim przyjelam zaproszenie na kawe, ale w koncu decyzje zmienilam i na ta kawe zaprosilam go do siebie, Druga kawe juz po pijalam z jego sperma, zdecydowalam sie mu loda zrobic ,ale na lodzie nie skonczylam, tylko rewanzu sobie zazyczylam. Tak sie podniecilam ze nie wytrzymalam tylko calkowicie sie mu oddalam i poswolilam sie piepszyc jak tylko chcial, a mial mnie czym posuwac bo takiego dyszla to nie widzialam, moj chlopak ma krotszego i konczy szybciej.Dosyc dlugo byl moim kochankiem jak bylam sama to tylko tel i po pol godziny juz bylam bzykana.

Siemka, jeśli jest tu jakaś realna dziewczyna/kobieta 18-45 chętna na takie spotkanie to zapraszam qalione@o2.pl - po przeczytaniu tematu zapragnąłem sobie takiego spotkania ;] - szczegóły na maila, dojadę, mam auto, zadbany, młody 27 lat, fajny chłopak ;) pozdro

" Mąż dziwnie patrzy gdy żona powie" Podstawowy błąd małżeństw: brak otwartości i umiejętności rozmowy. Do tego dochodzi brak znajomości drugiej osoby. Chodzi na to, że w ogóle się nie znają. To w końcu są małżeństwem, czy nie? Jak można obecny powiedzieć więcej niż żonie/mężowi? To po co jest instytucja małżeństwa? Żeby był, zarabiał i urlopy fundował? Coś chyba nie chalo z wami ludzie?!