Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana brakiem pracy.....

stracilam jakis czas temu prace, w ktorej najpierw grozono mi pobiciem

Polecane posty

Gość zalamana brakiem pracy.....

niestety nie zglosilam tego na policje, nie napisalam pisma (przelozeni ukrecili leb sprawie i stracilam prace pod fikcyjnymi zarzutami). Od tej pory mialam kilka prac i mam wrazenie, ze to, ze dalam sie tak latwo i bez konsekwencji usunac z tamtej pracy zaciazylo na nastepnych sytuacjach. Po prostu za kazdym razem nieuczciwe postepowanie pracodawcy uchodzi mu na sucho a ja trace prace. A ja nadaje sie w tej chwili na terapie a nie do szukania nowej pracy. Jak mozna sobie poradzic w tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samica jelenia....
----

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atari zwei
ty się "uwolniłaś" z tamtej pracy a nie coś "straciłaś"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×