powinnam się przejmować koleżanką z pracy??

witam mam problem otóż mój mąż ma koleżnake w pracy -Olę, nie byłoby w tym nic szczególnego (w końcu ja też mam kolegów w pracy), tylko że ostatnio nie słysze nic tylko "Ola to Ola tamto" , "wiesz że nasza Ola" itp, na początku nic o niej nigdy nie wspominał aż do wyjazdu służbowego gdzie poznał ją z drugiej strony i jak twierdzi jest zupełnie inna niż mu się wydawało, może już jestem przewrażliwiona ale zaczyna mnie to lekko denerwować, bo Ola codziennie zaprasza mojego męża na kawkę oczywiście z ciastecziem wlasnej roboty a on jest tym zachwycony no bo ja niestety nigdy nie maiłam talentu kucharskiego ale nigdy mu to nie przeszkadzało ze nie umiem jakoś specjalnie gotowac ani piec, pozatym ona mu zię zwierza z takich dośc osobistych rzeczy, ale to jeszcze nic- oboje z łukaszem ustaliliśmy ze po ślubie poczekamy z dzieckiem aż nasza sytuacja materialna sie unormuje itp, aż któregoś popołudnia mój mąż oświadcza mi że kolega przyprowadził 2-letniego synka do pracy i "tak ten mały lgnął do Olki, widac ze ona bardzo lubi dzieci i będzie wspaniała mamą kiedyś", no mnie lekko to zdziwiło bo nigdy wczesniej tak o nikim nie móił, ostatnio się spóźnił do domu bo podwoził ..(zgadnijcie kogo) nie wiem sama co mam już o tym mysleć ale jużnie jest mi to obojetne cała ta sytuacja, a może jednak przesadzam co o tym myslicie???

nie przesadzasz. lepiej uwazaj..

a fajna ta ola? :)

moze po prostu z nim porozmawiaj ze cos Cie niepokoi

no widziałam ją kiedys miss świata to ona nie jest ale brzydka tez nie ...

no czasem jak coś opowiada o nie to zagadnęłam tak niby zarcikiem ze chyba zaczne byc zazdrosna, ale zaczął mówic ze to tylko kole żanka

oni zawsze maja TYLKO kolezanki

no to teraz mam problem jednak, ale nie wiem od czego mam zaczac

Też słyszałam od mojego, że ta to taka siaka, ale oczywiscie nie podoba mu się, wiec powiedzialam mu co mysle o tym jego pierdoleniu na jej temat i skonczył. Pozatym poznałam panne i tez uwazam, ze ani to piękne ani mądre.

Pase dobrze zrobiłaś :) Jedno pytanie skąd wnosisz, że faceci leca tylko na piekne i madre? Bo mi się wydaję, ze im laska głupsza tym wiecej adoratorów ma :) Co do pani Oli to ona na pewno głupia nie jest i dobrze wiec co robi. Autorko uważaj!

mojego byłego męża jest teraz jego żoną :( uważaj na takie bo potrafią naprawde anpieszać w życiu. Radzę - porozmawiaj szczerze z mężem ale na spkojnie i powiedz mu ze przeszkadza ci ta Ola w waszym życiu i wolałabyś żeby się znia tak nie bratał. Jeśli jest mądrym facetem zrozumie.

nawet zastanawiałam sie, czy do nasze go związku jakas rutyna sie nie zakradła, albo coś sie nie popsuło, ale mamy fajne życie, udany sex... tak mi sie wydaje

kurcze łukasz jest najfajnieszym facetem jakiego w życiu spotkałam pod każdym względem, wiem-ma taki typ osobowości ze wszystkich przyciąga.

kochana ja niczego nie zaauważyłam dopuki nie znalazłam sms który mi wszystko powiedział... byliśmy dla wszystkich tzw wzorem

jak wróci jutro to z nim delikatnie porozmawia, niech to szkag... zeby taka jakas jedna potrafiła tyle człowiekowi krwi napsuć...

popieram Marię izabele - uważaj na tą dziewczyne!!!

jutro mam wizytę obok jego firmy więc niby tak przypadkiem wstapię do jego pracy, zobacze co to za jedna, obym nie żałowała

i naprawdę radzę spokojnie z mężem porozmawiac

dzięki dziewczyny, widze ze nie tylko ja mam "koleżankowy" problem

Myśle że on sam nie wiem że robi coś nie tak bo by Ci o niej nie mówi. Niemniej jednak bardzo ją lubi. A to może przerodzić się w coś więcej. Przede wszystkim nie pokazuj że jesteś zazdrosna, postaraj się bardziej

a ja powiem tak jak wiekszosc osóbek tutaj....uważaj autorko...delikatnie ale stanowczo podkresl swoje stanowisko w tej sprawie, mianowicie...że pani oli jest za dużo w waszym życiu;)...trzymam kciuki:)

..ma nową koleżankę w pracy i oczywiście nazywa się Ola!!! Jeżeli chodzi o wygląd to nie przeczę,że jest dość ładna. Mój Chłopak codziennie odwozi ją samochodem do pracy i codziennie z nią wraca,bo dziewucha mieszka ulicę obok. W pracy są razem po 10 godzin. Spędza z nią więcej czasu niż ze mną. Wkurza mnie to okropnie,bo też non stop słyszę o Oli!! Ona ma chłopaka,ale zachowuje się jakby go nie miała :/

"Sama nie wiem" - napisz co u Ciebie, trzymam kciuki:)