Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość !lady in red!

Partner na studniówkę. Powiedzcie co o tym sądzicie.

Polecane posty

Gość !lady in red!

Nie mam z kim iść. Nie mam chłopaka, przyjaciela, sąsiada, kuzyna. Wszscy moi koledzy mają dziewczyny. A jedyny wolny, to ochlaptus, który co drugie słowo mów k*** (dlatego chyb a jest wolny;p) Mam brata. Z bratem to głupio chyba iść..? Ale może koledzy brata...? Tylko ja ich nie znam dobrze. Co o tym myślicie? I to tak jakoś... dziwnie. Brat załatwiałby mi partnera na studniówkę? Sama nie moge isc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu nie możesz iść sama ? niech zgadne , co powiedzą koleżanki jak przyjdziesz sama ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makalicja
a dlaczego niby sama nie możesz iść? Lepiej iśc z byle kim? :O Chore podejście.. Na mojej studniówce chyba z 7 dziewczyn było solo i świetnie się bawiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może może może
Można iść z bratem to bez znaczenia:) ale kolega już lepiej bo można poderwać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !lady in red!
1. po pierwsze kasa jest wplacona i nie ma odwrotu, ( rozstałam się z chłopakiem) 2. NIe ma nikogo kto idzie sam. NIKOGO, więc niekomfortowo bym się czuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !lady in red!
Aa właśnie się okazało że brat wyjeżdża na narty przed moją studniówką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makalicja
A dlaczego niby były nie oddal Ci kasy? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !lady in red!
A jaką kasę miał mi oddać niby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fallaffella
też tak miałam i wzięłam na "połowinki" pierwszego lepszego kolesia, którego słabo znał nawet mój kolega, to był najgorszy wieczór w moim życiu, wszystko dlatego, że chciałam coś komuś udowodnić, masakra, mój partner nachlał się jak świnia (za darmo przecież), mnie olał więc i tak bawiłam się z innymi (on urodą nie grzeszył:( wstydziłąm się za niego, naćpał się i spał w kiblu, wspominam tę imprezę aż do dziś:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !lady in red!
NIe chcę iść sama , skoro każdy ma parę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !lady in red!
A niektóre z Was się wymądrzają i wyśmiewają, a pewnie w mojej sytuacji też byście się tym martwiły. Gdybym byłą kobietą bardziej z "jajami" to bym może poszła sama, ale nie jestem taka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bandziorka
!lady in red! Ile ten ochlaptus ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !lady in red!
22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !lady in red!
a dlaczego>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wiem, ja wiem
partner świadczy o tobie, jeśli ci pasuje, że klnie i sama nazywasz go ochlaptusem to spoko, idź z nim, będziesz miała tę swoją parę, obyś się nie sparzyła, ja rozumiem, że to problem dla ciebie ale brać kogoś, kto nam nie odpowiada? tego już nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !lady in red!
O tym właśnie mówię, że nie zamierzam iść z tym ochlaptusem, że tak brzydko powiem, bo bym się musiała wstydzić za niego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia jadzia
dziewczyno wiem, że dla ciebie teraz jest ważne, żeby pokazać się z kimś na takim balu, ja to kumam ale nie sądzisz, że kandydat musi spełniac jakieś minimum??? on będzie siedział z twoimi znajomymi przy stole, rozmawiał, spożywał alkohol, nie będzie ci wstyd? pomyśl inaczej, skąd wziąć partnera, moja koleżanka była właśnie z bratem, wszyscy dobrze się bawili jeśli nie to wolałabym zrobić szybki casting facetów z netu, ogłosić się np. na gumtree i zaliczyć kilka spotkań, wiem, że to nie jest gwarancja ale wyeliminujesz chociaż buractwo co się odezwać nie potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiolonczella
wolałabym kolegę "od brata", przecież nie przyśle ci jakiegoś chama czy idiotę, idź w to, to rozsądne rozwiązanie, tak w ciemno to można źle trafić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×