Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klaryska_P

Facet, który mnie uwodzi - okazało się, że ma dziewczynę

Polecane posty

Gość klaryska_P

To on mnie zaczal pdrywac. A ze spodobal mi sie z wygladau i charakteru, to dalam sie uwodzic :) Wszystko bylo fajnie do czasu, gdy przypadkiem dowiedzialam sie od znajomych ze on mieszka z dziewczyna! Poczulam sie jakbym dostala obuchem w leb. Szok, wstrzas. A potem przebudzenie. Nie, bede nikomu wchodzic w zwiazek. Postanowilam, ze odpuszczam. Na szczescie moje zaangazowanie nie jest jeszcze znaczne - calowalismy sie, ale nie spalismy ze soba, choc nie powiem ze tego nie chcial. Ciesze sie ze mu nie uleglam, ciesze sie ze opamietalam sie w pore. On nie wie ze ja wiem o tej dziewczynie. Jak postapic? Wygarnac mu? Czy udawac ze nic nie wiem? Moze jakos utrzec mu nosa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaryska_P
Ale co za cham, ze przez te 2 miesiace nawet slowkiem nie szepnal ze mieszka z dziewczyna. Przez miesiac pracowalismy razem, on potrafil w trakcie pracy urywac sie i leciec do domu cos zjesc. Teraz wiem, ze szedl do swojej lubej na obiadki. A potem z nich wracal i znow do mnie uderzal. Przesada jakas. Szkoda mi tej panny, bo ona mysli ze jest wszystko w jak najlepszym porzadku miedzy nimi. W koncu po pracy od razu wracal do domu, mieli seksik, a potem wieczorami wchodzil na gg i mi slodzil po nocach... Jak mozna byc tak obludnym i zaklamanym? :/ A do dziewczyny nie mam jak isc bo jej nie znam. Jego adresu tez dokladnie nie znam, jedynie wiem w ktorym wiezowcu wynajmuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amicorum
Trzymać dziada na duzy dystans i wypić za swoje zdrowie że nie dałas się babiarzowi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piękna onaa
ja bym poszła do jego dziewczyny. Na pewno masz jakieś maile, czułe smski, może wspólne zdjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaryska_P
O nie nie, kleic sie nie bedzie, bo juz do tego nie dopuszcze. Na szczescie na polu zawodowym nasze kontakty sa juz ograniczone, to co mialo sie wydarzyc, to sie wydarzylo - teraz juz okazji na to nie bedzie. A jego zaproszenia bede sukcesywanie odrzucac. W ogole nie mam ochoty z nim rozmawiac. On naprawde wydawal sie byc intelignetnym, wartosciowym czlowiekiem. Spokojny, ulozony. Po gadce widac bylo ze nie ma pusto w glowie. A jednak! Do skoku w bok chetny :p Nasuwa mi sie taka refleksja, ze my babki, bedac nawet z pozoru w szczesliwych zwiazkach, nie mozemy byc pewne faceta. Ten naprawde nie dawal jej powodow do obaw. Gdyby jego dziewczyna wiedziala, ze on chcial sie bzykac w pracy w toalecie... Przesada. Trafil na mnie, nie zgodzilam sie. Ale co jesli trafi sie pierwsza lepsza i latwiejsza? Chyba trace wiare w facetow :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaryska_P
Gdyby jego dziewczyna zobaczyla, co mi wypisaywal... Pogonilaby go przez okno. Najlepiej z ostatniego pietra. Od znajomych wiem, ze im sie uklada. Nikt nie wie o tym, ze on cos do mnie. Ale mowie, nie mam jak do niej dotrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość croissant
a skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten naprawde nie dawal jej powodow do obaw." skąd ta pewnośc ? Może nie chciała ich zauważać ? nie pomyślałas o tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale co za cham, ze przez te 2 miesiace nawet slowkiem nie szepnal ze mieszka z dziewczyna." a myślisz ze jakby szepnął to bys nadal chciała z nim flirtowac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna idiotka ktora mysli
ze rozbije zwiazek :D jak myslsisz panna uwierzy oblakanej dziewczynie czy facetowi z ktorym jest xxx lat bez powaznego kryzysu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amicorum
ze szczęściem jak z "Słonecznikami" Van Gogha, posiadając je za nic nie chcesz sprawdzać czy to oryginał czy podróbka. No ale to już ich bajka. Od nieszczęść wiej bo jeszcze sie do Ciebie przykleją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaryska_P
Regres, no masz racje z tym flirtowaniem. Ale z drugiej strony nawet na kafe pisza laski teksty typu: "Powiedzial ze ma dziewczyne, a flirtuje ze mna. Co to znaczy?". Fakt, dla mnie jesli facet otwarcie mowi ze jest zajety, a mimo to dalej podrywa druga, to znaczy tyle ze chce ja przeleciec bez zobowiazan. Ten ode mnie mi nie powiedzial tego, bo pewnie wyczul ze to za duze ryzyko. No mniejsza z tym. A po czym sadze ze nie dawal jej powodow do obaw? Teraz lacze fakty, i oto co mi wychodzi: -W tej pracy pracuja sami faceci, ogolnie to jest dosc meska branza. (wiec dziewczyna byla spokojna, brak potencjalnych pokus) -Ja bylam tam tyczasowo. -Puszczali mnie wczesniej, odnosilam wrazenie ze nie chca bym wychodzila ze wszystkimi pod koniec pracy (wiec jesli nawet przyszla go odebrac z pracy, to j.w. - brak bab) -Gdy ona byla w domu, wieczory spedzal z nia. ( na komunikator wchodzil poznym wieczorem, zreszta roznie to bywalo, czasami nie odpisywal po 40 minut (wtedy podchodzila do niego?). Na kompie mogl siedziec bo to czesc jego pracy) - kilka razy spotkalismy sie poza praca, w weekend (z tego co wiem ona studiuje jeszcze, na weekendy jedzi do domu) - Czesto przy mnie pisal smsy, puszczal strzalki. Gdy raz zartem zagadnelam, to odpowiedzial ze do kumpla. Kazdego dnia w pracy odbieral kilka telefonow, ale niby to interesy z kumplami. (to akurat logiczne ze nie powie ze do swojej panny) A wiec jakie ona miala powody do obaw? Caly dzien praca z chlopami, wieczory i noce z nia. Gdy sie nie widzieli, to byly telefony, sygnaliki, smski. Wszystko ladnie i kolorowo :) croissant, a co, podejrzewasz ze jestes po drugiej stronie tej barykady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt, dla mnie jesli facet otwarcie mowi ze jest zajety, a mimo to dalej podrywa druga, to znaczy tyle ze chce ja przeleciec bez zobowiazan." też Dla mnie jest niedojrzałym gnojem który bierze sie za coś o czym nie ma zielonego pojęcia no ale to nie o tym tutaj ... A wiec jakie ona miala powody do obaw? Caly dzien praca z chlopami, wieczory i noce z nia. Gdy sie nie widzieli, to byly telefony, sygnaliki, smski. Wszystko ladnie i kolorowo" wytłumaczenie jest proste Miała pecha i trafiła na kawał chuja :D rada dla ciebie :) Zostaw ta sprawe w spokoju !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaryska_P
Sluchajcie, ja wiem ze tej dziewczynie nalezy sie prawda, bo jest oszukiwana, ale jednak nie mam zamiaru jej o tym uswiadamiac. NIE JA. Nawet nie wiem jak wyglada, jak ma na imie. I nie bede tracic swojego cennego czasu, aby sie tego dowiedziec. Nie bede, bo nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×