czy to ma sens??

witajcie Chciała bym się poradzić, narazie tylko tyle. Czy jest sens otwarcia sklepu, takiego ze wszystkim, zabawki, kwiaty, jakies drobiazgi, itp itp, ale za małe pieniądze, czyli wszystko tanie, mianowicie chodzi mi takie miejsce gdzie nie daleko jest szkoła-gimnazjum, przedszkole, cetrum, kościól, ośrodek zdrowia, jest to wioska dośc duża, czy taki sklep utrzymał by się??Jest to wioska więc wynajem czy kupno danego miejsca nie będzie takie duże jak w mieście. Proszę was o opinie, jestem młodą osobą mam 22lata, ze średnim wykształceniem,ale chcąca zmienić swoje życie....

bardziej opłacalny bedzie sklep monopolowy

z szerokim asortymentem może być problem na początku bo na start raczej nie Beskidzie miała pieniędzy na zakup tylu różnorodnych towarów ale coś takiego może się udać tylko nie licz na duże zyski w pierwszych miesiącach

monopolowy nie utrzyma się bo parę kroków od tego miejsca już taki sklep jest, lewi czyli uważasz że jest sens??

ja na poważnie ale też by to był dobry pomysł, takie zabaweczki naprawdę bardzo tanie,

Jeżeli masz strasznie dużo pieniędzy to możesz spróbować Zrobiłaś rozeznanie miejscowego rynku ? Jakich przewidujesz u siebie klientów ? Czy ludzie mają jakieś stałe miejsce utrzymania w okolicy ? (a nie tylko listonosz z rentką emeryturką) Masz duży kapitał, żeby kredytować zakupy u siebie ? bo na wiosce wszyscy "kupują na zeszyt" Czy masz jakiś konkurencyjny hipermarket w okolicy ? Wiesz, otworzyć możesz, tylko czy cie na to będzie stać ?

coś takiego ma szanse tylko kwestia od jakiego towaru zacząć i aby znać dobrą hurtownie

dzięki coś jeszcze???jeżeli się napisze dobry biznesplan to ma się szanse na bardzo duże dotacje z unii i na to licze tylko nie wiem do końca czy to ma sens

najpierw zmień podejście i uwierz, że sie4 może udać! następnie zrób rozeznanie w okolicy - jakie są sklepy, czy jest zapotrzebowanie na kolejny. Jak nie ma dzieci dużo, to i zabawki sie nie będą sprzedawać, albo jak w kiosku na rogu mają dużo dupereli, to do ciebie nie przyjdą, itp. następnie znajdź podobny sklep i sprawdź, lub spytaj może ci powiedzą ile osób wchodzi dziennie, jakie sa średnie utargi, jak z reklamą itd. kolejny punkt to lokal w dobrym miejscu - na początek można wynająć, nie trzeba kupować. i pozostało obliczyć nakłady i zyski

jak taki sklep był juz - łatwiejsze zadanie, ajk nie, to gorzej dowiedz sie co potrzeba, żeby otworzyć działalność i jak to zrobić - jakie są opłaty miesięczne, typu zus, skarbowy księgowa - dobra to połowa problemów ile na to potzxreba zakładamy na początek, że pierwsze minimum 6 miesięcy t- my wkładamy, nie będziesz miała nic dla siebie

co z obsługą? czy sama sprzedajesz (godziny otwrcia) czy kogoś zatrudniasz jak jest z urzędzie pracy sie dowiesz czy są jakieś promocje (np niższy zus) dla nowopowstających biznesów potem skąd wziaść towar za co kupić - np. w hurtowniach masz 14 dni na zapłate, wiec jak zejdzie - płacisz, ale trzeba uważać, żeby sie nie zadłużyć szukasz odpowiadających ci hurtowni, miejsc nabycia towarów - czym oryginalniejsze rzeczy i taniej - tym lepiej dla ciebie dowiedz sie o warunki współpracy, rabaty hjaie mogą ci dać i takie tam potem policz swoje średnie zyski - np. na jednej rzeczy narzucisz marży 30 % ile musisz sprzedac, żeby pokryć wydatki. czy stać cie, żeby przez 6 miesięcy dokładać? bo to co zarobisz na początek idzie na nowy towar jak z ogrzewaniem sklepu itp itd

monopolowy to idealny biznes! nawet gdy obok jest nastepny. ty zrób 24h i w dodatku taniej o kilanaście groszy i wszystkie polaki bedą u ciebie sie zaopatrywać

a poza tym swój interes to świetna rzecz:))