podobno kelner potrafi napluć do talerza jak ktos mu nie pasuje

a nawet inne rzeczy jezu

no i bardzo dobrze! trzeba sie uczyc kultury!

znam nawet osoby które zrobiły juz kiedyś cos takiego ;) najlepiej chyba nie jeść w restauracjach...

Amerykę odkryłeś?? :P

napluje albo jeszcze gorzej flegme wypluje jak mu pyskujesz polecam komedie kelnerzy tak jest naprawdę

Święta prawda ^^ dlatego zawsze jestem miła dla obsługi w restauracji :D i daję napiwki xd mam masę znajomych pracujących w restauracjach, pizzeriach ( jestem w wieku studenckim). Jak opowiadają czasem co oni lub współpracownicy wyprawiaja to strach jeść tam cokolwiek :D Kumpel jak miał praktyki w piekarni to opowiadał jak się robi cebularze :> a dokładnie farsz... ponieważ jest to cebula to nie jednemu jak się popłakał to z nochala gluty pociekły do tego farszu :P Oprócz tego nagminnie robią zawody pierdzenia w worki z mąką ^^ W lublinie z kolei była głośna sprawa z McDonaldem :D na Krakowskim Przedmieściu w szejkach wykryto 4 rodzaje męskiego nasienia.... Smacznego :D

slyszalam ze jedni nasikali facetowi do piwa i potem brechali jak on to pil tfu

moi znajomi będąc na praktykach na jakiejś kuchni, sikali po prostu do oleju

rane a ty potem idziesz i to jesz co z tego ze jestes mila jak napierdziane bylo do duzego wora precierz nie wydzielą częsci nieopierdzianej

jak sie je w podrzednych menelniach to sie nie ma co dziwic

a ty myslisz ze w tych lepszych jest lepiej?? hehe to sie grubo mylisz zanjmy kelner opowiadal ja przyjechal gosc i koniecznie cos tam chcial z ziemniakami a tych juz nie bylo , to oni z beczki ze smieciami wygarneli garscą jakies resztki odsmazyli mu i mial a to bylaniezla knajpa

Coralick gratuluję Ci naiwności xD chociaż... fajnie być takim naiwniakiem :D przynajmniej człowiek nie brzydzi się pójść na romantyczną kolację xD

widzialam jak na zmywaku pracowalam jak kotlet polecial na ziemie to tylko go palcem z piasku oczyscili i sru na patelnie

i kelner

Ja pracowałam w restauracji i sama widziałam jak szefowa napluła kobiecie do kawy ....

nie lubili bo byl mendą to jak zamawial sobie jedzenie to mu pluli kladli na nie fiuty az sie slabo robilo a gosc zjadal

jak ja miałm praktyki w restauracji nad morzem to plułam znienawidzonym klientom do potraw. to standard

he to ja niezle musiala wkurzyc myslaem ze szefowe nie robia takich rzeczy

chyba trzeba sobie kupic kuchenke i samemu gotowac

albo ten tekst z filmu , że trzepali konia do kadzi z jogurtem kurde ja nie kupuje juz jogurtu

to jak idziecie na luch to zycze smacznego )))))))))))))))))))

weźcie jeszcze cos napiszcie))))))

hehe... to wy nie chcecie wiedzieć co jest w wędlinach jednej z bardziej znanej firmy w Pl :P

NO szefowa była pojebana i dlatego:D to była jakas tam jej znajoma i poprosiła ja o kawe a szefowa dopiero co przyszla z kuchni bo robiła sobie herbatę i się wkurzyła ,że ją tak gania i jej nacharała.Głupia pipa jest i tyle tez jej za to chyba nacharam:D

moja kolezanka pracowala jako pokojowka w hotelu i raz jak przyzla sprzatac pokoj to byl tam taki syf , lazienka byla cala w GOWNIE- wkurwila sie tak bardzo,ze ich szczoteczkami do zebow wymyla kibel :-D

eee tam, nie jest znowu tak zle. jak ktoś na sali ma minusa to wiadomo że będzie miał narypane :p a tak pozatym to sporadycznie - uczniowie mają takie durnowate zabawy.. Ja osobiście jestem wrogiem tego ale dla świętego spokoju wole nic nie mówić :o

Plucie i sranie do potraw to nie jest standard :-) Chyba, że wśród ludzi, których to bawi. W restauracji, w której ja pracuję, tego się nie praktykuje. A jeżeli ktoś dokuczy kelnerowi, to przyłazi na kuchnie powyzywać i tyle.

mnie sie tez wydaje ze bajwuiecej psuje smarkateria

i najwyzej sobie znajduje wlosa w zupie hahahahahha

i jak mnie ktos wkurzyl to szczoteczka do zebow szla w ruch ;) Inne przekrety tez robilam ale cicho szaaaaaaaaa :)