LUDZIE to tylko pasożyty

nie wiadomo jak ci idioci znalezli się na tak genialnej planecie jaką jest Ziemia i nie dość że uwazają się za najinteligentniejsze istoty na świecie, to powoli niszczą planetę i zapewne tylko na Ziemi to się nie skończy. Czy myslicie, ze takie tasiemce które zyją w jelicie wiedzą, że zyją w środku istoty o wiele inteligentniejszech od niego? Z nami jest pewnie podobnie

i jeszcze bezczelnie okradają Ziemie z jej dóbr. Tasiemce też pochłanija pokarm z człowieka i gdyby umiały mowic, wytlumaczylyby się tak samo jak ludzie, czyli że przecież muszą jakoś życ. Ciekawe, w czym/kim my zyjemy. Może w Bogu?

kto wie, czy te wszystkie pożary i powodzie to nie próba zniszczenia nas? Przecież tylko szkodzimy. Myślę, że coś/ktoś usiłuje nas zniszczyć.

Mówisz tak, jakbyś sama nie była człowiekiem. Jesteśmy najinteligentniejsi na świecie, a jeśli miałaś na myśli świat jako pojęcie dużo szersze niż nasza planeta, to poprawna forma brzmi "w świecie", a nie "na świecie". Fu, tak czy siak znaleźliśmy się tutaj drogą ewolucji i bądź co bądź - także my kształtujemy naszą planetę. Tracąc nas pewnie straciłaby również część tego "geniuszu", no a ponadto - nigdy nie zostałoby docenione jej piękno... Strasznie generalizujesz. Bazując na Twoim przykładzie powiedziałabym "ludzie to tylko debile", także zastanów się zanim wydasz tak bardzo uogólnione opinie, bo wątpię żebyś przedstawiała swoją inteligencję w jasnym świetle wrzucając kilka miliardów istnień do jednego wora.

A porównywanie człowieka do tasiemca to absurd. One nie zdają sobie sprawy nawet z tego, że żyją, a Ty odnosisz się do ich zachowań mówiąc o ludzkiej ideologii postępowania... Światem rządzą najbrutalniejsi, ale jeśli widzisz tylko przemoc i zniszczenie, to jesteś po prostu ślepa.

kształtujemy nasz planete? Może jakiś przykłąd? Nie wydaje mi sie, ze stracilanby czesc swojego geniuszu. Świat sam w sobie jest genialny a my tylko nieudolnie probujemy byc lepsi od niego. Nie jestesmy nikomu potrzebni oprócz samym nam. Docenione piekno? Przepraszam ale nie uznaje takich humanistycznych durnot

Co z tego że wiemy ze zyjemy, jesli jest zapewne cos równie oczywistego, ale nieznanego nam

up

Z powodow wyzej wymienionych uwazam, że ludzie powinni być DOBRZY nie tylko ze względu na samych nas i naszych uczuć, lecz na to coś, o czym nie wiemy. Miłość do planety jest bardzo ważna. Wydaje mi się, że to ona lub galaktyka lub nawet cały wszechświat to nasz Bóg. Zresztą, jeżeli wszechwiat ciągle rośnie, to być może nie ma to tylko związku z prawami fizyki, ale moralnymi, wiekowymi też. Powinniśmy kochać to co nas stworzyło a dopiero potem cokolwiek innego. W sumie moje poglady sa takie jak kazdego powaznego wierzącego. Ja wierzę i nawołuję do wiary. Najpierw Bóg, potem człowiek. Dlatego uważam, że jeżeli ktoś jest niewierzący to po prostu chyba nigdy nie rozmyślał nad światem. Wiadomo, że człowiek nie może wszystkiego pojąć lecz po coś ten mały rozumek mamy. Miłość do planety i Boga na pewno nie jest czymś złym.

Nie uważam że ludzie to tylko debile, lecz jednak po częsci tak. Jestesmy z tego samego materiału co cokolwiek innego i niczym wyjątkowym nie jesteśmy, tylko nie wiadomo dlaczego dano nam właściwość pozwalającą na niszczenie wszystkiego wokół siebie. Nie wiem, po co nam to. Może to jakaś próba po ktorej zostaniemy zniszczeni a może jesteśmy tylko skutkiem ubocznym czegoś albo Bóg nas stworzył, dał nam rozum za pomocą którego moglibyśmy go wielbić ale szatan, o którym muszę poglebic wiedze bo malo wiem, sprowadzil nas na zla droge i teraz w rezultacie szkodzimy Bogu i planecie

Po prostu ludzie wierzacy mniej szkodza. i wszystko by sie zgadzalo

zaprawszam do dyskusji

jak myślicie, co mogłoby być szatanem?

Nie chce mi się wierzyc w takie rzeczy, że szatan jest w naszym rozumie i już koniec definicji. Szatan musial miec jakies zrodlo. Coś go podkusiło, a może jego zlo na Ziemie co odzew na cos - na przyklad pochłonienie czegoś z jego przestrzeni? W moim wyowiedziach sa wszechobecne slowa typu "cos" bo najzwyczajniej w swiecie nie umiem ich trafnie okreslic slowami

up!

up