Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdruzgotanamatka

Moje dzieci olewają naukę!!!!!

Polecane posty

Gość zdruzgotanamatka

Moje dzieci są w II klasie liceum. Są w tym samym wieku, jest miedzy nimi roznica 11 miesięcy. Są zdolni, problem w tym, że w ogole sie nie uczą. Córka ma proponowane dwa niedostateczne na semestr, syn 3 jak nie wiecej i ciągle wagaruje. Oni ciągle imprezują, palą papierosy, juz nie wiem jak przemówić im do rozsądku, oni niczego nie biorą do siebie. No może córce minimalnie zależy, ale nie chcę żeby moje dzieci powtarzały klasę. POMOCY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghggjgjgjg
Jedno dziecko jest ze stycznia, a drugie z grudnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotanamatka
córka z lutego, syn ze stycznia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesuka simson
no to ci wspolczuje ale co ja mam powiedziec? Moje dzieci sa beznadziejnie brzydkie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotanamatka
a moje się nie uczą, serio boję się, że nie zdadzą do klasy maturalnej albo że zaczną ćpac i nie wiadomo co jeszcze :? nie wiem jak ich zmotywowac do nauki ;?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghggjgjgjg
Pokaż im cycki i powiedz, że jak się nie zaczną uczyć to będą codziennie je oglądać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotanamatka
przestańce żartować, jak naprawde się martwię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoje dzieci na pewno
nie sa zdolne ;/ zdolne osoby nawet nie uczac sie nigdy nie beda mialy niedostatecznych ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To chętnie zamienię
moich rodziców na Ciebie. Bo moi mają do mnie wciąż pretensje o to, że...lubię się uczyć i wciąż chcę się czegoś nowego dowiedzieć, wciąż jestem głodna nowej wiedzy. Wszyscy to doceniają, tylko nie oni. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotanamatka
to dobrze, że chcesz się uczyć ciągle nowych rzeczy, gdyby moje dzieic też takie były, to bym ich chętnie pomagała, jednak oni robią wszystko na "odwal sie" i nic ich to nie obchodzi......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghggjgjgjg
Każ synowi zrobić sobie minetę. Niech robi codziennie aż na świadectwie nie będzie samych 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotanamatka
;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To chętnie zamienię
twoje dzieci na pewno nie sa zdolne ;/ zdolne osoby nawet nie uczac sie nigdy nie beda mialy niedostatecznych ;/ Co Ty za bzdury piszesz. Nawet Einstein, gdyby nie znał podstawowych praw fizyki, to by nigdy nie wpadł na teorię względności. A jeśli ktoś jest wybitnie zdolny nawet w kilku dziedzinach, ale z jakąś inną nigdy się nie zetknął, to oczywiste jest, że nie będzie miał o niej pojęcia. Zdolnośc nie polega na tym, że ma się wiadomości z księżyca, bo nikt się z nimi nie rodzi, tylko że jest się w stanie daną wiedzę przyswoić i zrozumieć znacznie szybciej niż inni, a przy tym też nieraz wpaść na pomysły, które dotąd nie przyszły komuś innemu do głowy. Ale do tego trzeba znać choćby podstawy tej dziedziny. Twoje rozumowanie prowadziłoby do kretyńskiego wniosku, że osoba zdolna bez kłopotów będzie mowiła w języku suahili, choć ani nigdy się go nie uczyła, ani nie slyszała. :-D :-D :-D Wierutna bzdura. Po prostu szybciej go załapie i szybciej się go nauczy na kursie lub wtoczeniu osób, które w tym języku się porozumiewają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To chętnie zamienię
Miało być: w otoczeniu osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotanamatka
ale oni są zdolni tylko leniwi, tzn w ogole sie nie uczą, bo rzadko bywają w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To chętnie zamienię
zdruzgotanamatka to dobrze, że chcesz się uczyć ciągle nowych rzeczy, gdyby moje dzieic też takie były, to bym ich chętnie pomagała, jednak oni robią wszystko na "odwal sie" i nic ich to nie obchodzi...... Dzięki. Ja już nie jestem dzieckiem, ale moi rodzice i tak nie doceniają tego, że wiem to i owo. Ja myślę, że aż tak bardzo nie powinnaś się przejmować tym, że Twoje dzieci tak bardzo nie są zainteresowane nauką na etapie liceum. Bo problem często leży w mało ciekawych i bez sensu układanych programach szkolnych, które nie potrafią zainteresować młodych ludzi (jest to czesto wkuwanie na pamięć pewnych faktów, bez zbytniego ich objaśniania, wtloczenie jak najwięcej wiedzy bez dbałości o ich zrozumienie i bez pokazania, co się dzieki temu dzieje lub co się za tym kryje). A i w liceach wymaga się od nich, aby uczyły się każdego przedmiotu, i to jak najdokładniej. A normalne jest, że każdego coś interesuje bardziej, coś innego mniej albo w ogóle. Może coś jest źle tłumaczone, bo nieraz bywa, że nauczyciel nie potrafi czegoś przekazać uczniom, a wystarczyłoby coś powiedzieć w sposób np. bardziej uporządkowany czy przystanąć nieco dłużej przy jakimś trudniejszym zagadnieniu, by wszystko bylo jasne dla wszystkich. Wcale nie wszystko jest spowodowane lenistwem dzieci. Wypytaj je dokładnie o powody, dlaczego mają z czymś takie problemy, a w zależności od ustaleń albo poślij je na jakieś korki (uwierz, że czasem wystarczy nawet jedno krótkie objaśnienie choćby znajomego studenta z danej dziedziny, by dotąd kompletne niezrozumiała rzecz stała się nagle banalnie prosta) albo pomóż im zdobyć przystępnie napisane książki czy programy do nauki, dziś jest naprawdę duży wybór. Mówiłam, żebyś się nie martwiła, bo wszystko ulegnie zmianie, kiedy Twoje dzieci dowiedzą się, czym się interesują i czym chciałyby się zajmować. Wtedy największy nawet leń z ochotą zabiera się do nauki i potrafi zadziwić świetnymi wynikami wszystkich dookoła (mam w dalszej rodzinie taki znakomity przykład chłopca, nad którym rodzice cale lata biadolili, że nie chce się uczyć i że pewnie nie jest zdolny, a jak zobaczył, co go interesuje, to szybko i z wielką radością, z rewelacyjnymi wynikami skończył jedną szkołę policealną, zdając bardzo trudny egzamin końcowy (oblewają co roku 80% zdających), a teraz kończy drugą i już żyje z tego, czego się w tej szkole nauczył. Okazało się, że ma w tej dziedzinie ogromny talent. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda jest takka
Ze podejscie dzieci bierze sie od rodzicow Wychowywalas ich na luzie, pozwalalas na wiele jako dzieciakom czy nie umialas z nimi postepowac jak byly niegrzeczne ? Uczylas ze nauka jest najwazniejsza ? Maja ojca ktory by je skarcil? Mysle ze dostaly malo zainteresowania milosci Moze duzo pracowalas ? Moze postrasz je I sama zacznij znikac na noce.. Udajac ze imprezujesz I ze to przez nich ? Ja bym taka szokowa terapie zastosowala A nie tylko skakaj kolo nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotanamatka
no cóz prawda jest taka, że jestem po rozwodzie, od 5 lat mam nowego męża, którego dzieci nienawidzą, bo zastąpił ich ojca. a ich ojciec spotyka sie z nimi raz, gora dwa w miesiącu, daje im pieniadze i ma wszystko gdzies ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleopppatraa0
a jakie stosunki miedzy soba maja twoje dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotanamatka
kiedyś się kłocili i wprost nienawidzili ale w I liceum im przeszło i teraz cały czas spedzają razem, imprezują itd. stosunki są dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olllllloni
hmm, ja tez mialam kryzys w liceum, ale wiedzialam, ze nie chce byc biedna i musze isc na dobre studia wiec uczylam sie miedzy imprezami tylko waznych dla mojej przyszlosci przedmiotow i wyszlam na ludzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×