Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

TineX

szpital - błagam o rady!

Polecane posty

Witam serdecznie, Oczekuje rady i sposobu jak rozwiązać pewne 'niesprawiedliwe' traktowanie. Mój dziadek ponad tydzień temu złamał sobie kość udową i wylądował w szpitalu. Przy tego typu urazie nie wolno mu narazie ani wstawać ani chodzić. Panie pielęgniarki poprosił nas o zakup pampersów dla dorosłych. Kupiłam na początek 5 sztuk. Dziś mija 9 dzień a ja kupiłam ponad 20 pampersów których już niema, tłumaczą się że dziadek ma biegunkę. Tymczasem zarówno dziadek tłumaczy się że nie załatwiał się bo nie potrafi w pampersa i ma cewnik. Sąsiad trochę młodszy leżący obok mówi że widział kilkakrotnie że dziadkowi podbierają różne rzeczy w szafkach i dają je innym pacjentom. Drugą sprawą są leki. przyniosłam leki które przyjmuje dziadek od wielu miesięcy a może i lat, na tarczyce i parkinsona. Przyniosłam z każdego leku po jednym pełnym listku z kartką jak je przyjmować. Są to 3 rodzaje leków, tymczasem dziadek dostaje tylko tabletkę na prostatę. Reszty nie dostaje przez co zaczął się mocniej trząść i źle czuć. Tabletki zginęły, a ja dostałam OPR za to że nie przyniosłam pełnych opakowań leków. Jak z tego wszystkiego wybrnąć? To że jest to starszy człowiek to należy mu się mniej szacunku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynki jestescie jeszcze
zabierz dziadka do domu, złamana kość udowa nie wymaga pobytu w szpitalu. Poza tym zgłoś sprawę do ordynatora, powinno poskutkować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskarz szpital!!!
moja babcia lezy w szpitalu i zarowno pampersy jak i leki podawaja jej bez zadnych oplat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgosia www
zgłosic do ordynatora,postaszyc ze sie narobi rabanu w izbie lekarskiej i przede wszystkim pielegniarskiej...ostro i krotka pilka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boze gdzie ten szpital
jest?? w Łodzi??? masakra! moja babcia jest teraz w drugim obecnie szpitalu, w zadnym nie chcieli od nas zadnych lekow bo podawali/podaja jej swoje (pozwolili dac tylko na astme, ale jak sie listek konczyl to i tak dostala ze szpitala nowy, bo lekarz rodzinny absolutnie nie moze wypisac recepty pacjentowi, ktory jest w szpitalu!), cewnik tez miala, pamersy sami jej zmieniali szpitalne. teraz lezy w drugim szpitalu, na stme tez jej rpzynioslam jak do tamtego, ale lekarz powiedzial, ze oni juz zadbaja o leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asfg
moja mama własnie lezy z tym samym złamaniem,miała juz operacje.I nie sluchaj że nie wymaga to lezenia w szpitalu,to jest konieczne.Pampersow nie dostaje bo ma tez cewnik a w razie czego dostanie podsuwacz.Leki zanioslam własne i takie dostaje jezeli sie skończa a nie bedzie takich na oddziale to trzeba donieść.Koniecznie musisz porozmawić z jakimś lekarzem o tej sytuacji z dziadkiem,nie może tak zostac ,przede wszystkim musi dostawac stale leki.Oni tam mysla ze nikt z rodziny o tym nie wie i tak sobie pozwalaja.A jak dlugo dziadek juz lezy na odziale i kiedy wyjdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dubois
A niby czemu od razu w Łodzi? :( W innych miastach szpitali brak? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tylko slychac, ze jak
kogos w szpitalu gdzies usmiercaja, i inne zyeby robia to okazuje sie ze to o Łodzi mowa :P Łodz juz od dawna stal sie synonimem kiepskich szpitali (gdzie slowo kiepski to eufrmiznm :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dubois
aaaaa..... a ja myślałam, że mamy najlepszych lekarzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×