Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiedzaca28

nie kocham meza,mamy dziecko

Polecane posty

Gość nie wiedzaca28
anka--czyli twoje dziecko nie ma kontaktu z twoim ex? ile dzidzia juz ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka szklaka
To już inna para kaloszy... Moja córeczka ma 2 latka i z ojcem nie ma kontaktu żadnego:(Sprawy sadowe mamy uregulowane,płaci alimenty ale nic po za tym.Ma już drugie dziecko z inną.Niech sobie ma dzieci z kim chce chodzi o to,ze nie interesuje się naszym dzieckiem.I to tylko mnie wkurza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka szklaka
On wyznaje taką durnowatą,chorą zasadę,że skoro ja jego nie chciałam to on dziecka też nie chce,na złość.Ja tego nie rozumiem jak tak mozna.Więc gdyby Ci przeszło kiedyś przez mysl się z męzem rozstać to musisz się liczyć z różnymi reakcjami z jego strony,do zerwania kontaktów z dzieckiem włącznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiedzaca28
oj nie,wrecz przeciwnie,straszy mnie,ze odbierze mi dziecko,ze to on bedzie ja wychowywal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiedzaca28
ja nie uwazam ze to przyzwyczajenie.Moze to ja zle zinterpretowalam wlasne uczucia.Moze to bylo zauroczenie,a nie milosc dlatego tak teraz jest.Glupie to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka szklaka
Zawsze to matka zostaje przy dziecku,no chyba ze pije czy bije.Sąd wyznacza widzenia ojcu i ustala wysokość alimentów.Problem pojawia się kiedy chcesz wyjechać za granicę,musi zezwolić na paszport i własnie mam koleżankę której były nie chce dać pozwolenia na paszport bo się boi ze ona wywiezie dziecko.To już jest na maxa skomplikowana sprawa,ale warto mieć to na uwadze.Ja nie mam z tym problemów, narazie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiedzaca28
dzieki anka--a co gdybym wyrobila malej paszport jeszzce bedac w malzenstwie,czy pozniej on tez ma cos do gadania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka szklaka
Jeżeli to jej pierwszy paszport to dostanie tylko na rok bo wiadomo,dziecko się zmienia.Pozniej jest na 5 lat(my teraz mamy taki).Po upływie 5 lat tatuś bedzie musiał wydać zgodę na następny.Jeżeli teraz wyrobisz to za rok i tak będziesz musiała wyrobić ten 5 -letni.No ale dobre i to kiedy chce się lecie na wakacje. Jak już masz paszport to mozesz sobie jezdzic gdzie chcesz,pod warunkiem ze to nie jest ucieczka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiedzaca28
jaka ucieczka,dluugie wakacje hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfddfd
dlaczego tak jest ze akurat po porodzie zwiazki sie rozwalaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego ? bo kobieta według głupich facetów którzy nigdy kobiety nie kochali tylko patrzyli na jej wygląd dochodzą do wniosku że ta kobieta nie jest już piękna , poza tym chora męska natura gucia zapyliłem to lecę następną zapylic. Nie wygrasz ! Nie wierzę w to że można mieć dziecko i być szczęśliwym w związku. Najważniejsze to dać dziecku maksymalną radość i nie pozwolić żeby kiedykolwiek widziało smutną twarz matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z moim narzeczonym po urodzeniu tez sie częściej jloce,zaczelo mi przeszkadzać wiele rzeczy u niego,mimo ze wcześniej chyba mialam klapki na oczach,jednak mamy dziecko i wiem i widzę jak bardzo syna kocha, opiekuje sie nim,gotuje obiadki, zabiera na spaceru, nalogowo kupuje zabawki, zresztą w stosunku do mnie tez jest kochany,dużo pomaga,gdy ma wolne zajmuje sie dzieckiem wczesnym rankiem bym mogla pospać,kupuje mi conakmniej 2 razy w miesiącu kwiaty,przynosi kawkę i śniadanko do lozka,sprząta gotuje,wydawałoby sie ideal, ale zachowania ma dość prostackie,beka,pierdzi to jeszcze znoszę ale strasznie mnie razi ze dużo przeklina,zemści z byle powodu,jak jakiś furiat o p*****ly..i o to sie czesto kłócimy, bo nie chce by pierwsze slowa mojego dziecka to byly j****e p********y itp. a zrobil sie taki od czas jak rzucil palenie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie jak mu zwracam uwagę to jest oburzony,albo bezczelnie odpowie "lubie,no to standard przecież" i przez takie niby bzdury nam ochote go kopnąć w d**e,a juz na pewno nie chce mi sie z nim rozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak łatwo się rozstać, a tak trudno siebie zrozumieć. To co wypisujecie to głupota. Kochałam, urodziłam i już nie kocham. Pusty śmiech mnie ogarnia. Z facetami to jest tak. Kobieta gdy urodzi to jak każda samica chroni młode. Facet schodzi na dalszy plan. Ale on tego nie pojmuje. Chce być numerem jeden. W życiu !!!! :P Druga sprawa. Facet gdy jeszcze nie ma pewności że już zdobył, stara się zabiega, nęci. Gdy już zdobędzie to tak jak w domu. Otwiera lodówkę i bierze to chce. Gdy mu czegoś zabraknie tu fru do sklepiku i szuka towaru na półce I ta pachnie i ta nęci i ta sie podoba. A w domu ? No tak w domu i tak czeka z obiadkiem. Więc czyja to wina ? Jego czy jej ? Popatrzmy na to zimnym okiem. Jego, bo jest niestały w uczuciach. Jej, bo lekceważy utrzymanie partnera na smyczy. Jego, bo zapomniał wół, jak się miział do jałówki żeby ściągnąć ją na swoje pastwisko. Jej, bo zapomniała, że gdy zdobyła co chciała, to odpuszcza i zostaje z piórkiem w garści. Oj dziewczyny. Ogarnijcie się z tą swoją głupotą. Teraz narzekasz, a jutro będziesz żałowała, że go zostawiłaś. Ten następny nie będzie lepszy. Nie będziesz go kochać. Potem może znowu jakiś amant. A na końcu byle co, żeby nie być samą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety, ale to szczera prawda. Wczoraj wyznawała mu miłość. Opowiadała bajki że bez niego to wszystko traci sens. A dzisiaj opowiada wszystkim że go nie kocha. Że sie tylko kiedyś zauroczyła. Jakie to smutne co piszecie dziewczyny. Czy wy potraficie w ogóle kochać ? Czy wiecie co to za uczucie ? Skąd si bierze u was taka apatia i fałszywe pojmowanie uczuć. Bo kochać to tylko was, ale wy już nie kochacie. Wcale się nie dziwię że facet nie chce w takich sytuacjach uznać dziecka. Nie chce się nim zajmować. Bo dziecko kojarzy z wami. Wy zrobiłyście mu złą prasę, wiec odpłaca tym samym i dziecku. Kto komu zrobił źle ? On dziecku, czy może jednak "mamusia". Gdy mówisz facetowi który świata poza tobą nie widzi, że go nie kochasz, to czego oczekujesz w zamian? Dałaś mu między ozy i chcesz żeby to wszystko przyjął z uśmiechem ? I takie są obecne kobiety. :P Silne, wyzwolone i bezwzględne. Wszystko macie na własne życzenie. A dzieci niech dziękują tym NIEKOCHAJĄCYYM JUŻ. DZIECI TEŻ WAS NIE BĘDĄ KOCHAĆ. Czego wam z całego serca życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tą miłością u kobiet to jest tak jak ze sraczką. Przechodzi. Ale ile się nagadają o tej miłości do....................? No właśnie. Czy one poza sobą samą to kogoś kochają czy się tylko na 5 minut zauroczają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×