związałybyście się z facetem,który ma dziecko

Dziewczyny czy związałybyście się z facetem,który ma dziecko ale w ogóle się nim nie interesuje.Gdybyście o tym wiedziały?

nie!!!!!! bo to huj:) i jescze nie płaci.. a fujjj w zyciu z toba i dzieckiem tez tak by zrobił.

ani z facetem, ani z kobietą. Jedyny wyjątek to wdowa/wdowiec.

nie interesuja mnie relacje z jego dzieckiem, wiem tylko ze alimenty placi. Nie moja sprawa czy sie swoim dzieciakiem interesuje czy nie. Ja dzieci nie planuje wiec mnie to nie dotyczy

Oj głupia

Niedawno poznalam mezczyzne.Juz po kilku zdaniach powiedzial mi ,ze ma corke.Nie przeszkadzalo mi o bo sama mam dziecko.Jednak dopiero po kilku dniach wyjasnil,ze corki nie widzial 4 lata(ma obecnie 7 lat)bo jego byla dziewczyna wyjechala do Anglii i nie chce miec zadnych kontaktow podpowiadalam rozne rozwiazania gdyz udawal takiego rozpaczonego ta sytuacja.Mowie,zeby pojeszdl do prawnika.On,ze byl i mu prawnik powiedzial,zeby zostawic to tak jak jest Zrozumialam podczas tej rozmowy,ze tak naprawde to ta sytuacja mu odpowiada-nie placi,nie ma problemow,obowiazkow na jkoniec mowie-wiesz musisz sam sobie odpowiedziec na pytanie na ile ta sytuacja jest dla ciebie wygodna On-najpierw musze uporzadkowac swoje zycie,stanac na nogi finansowo ja-tata jestes zawsze bez zwgledu w jakiej obecnie sytuacji sie znajdujesz pPO kilku dniach powiedzialam jemu,ze ten zwiazek mi nie odpowiada

zagraj o laptopy wystarczy konto na facebooku ;) mikolajowe loty http://uwolnijmikolaja.pl/ref/8323

No ale wiesz... Czy to normalne, żeby człowiek się własnym dzieckiem nie interesował?

nie

Wiecie co ja jestem w takiej sytuacji tzn ojciec nie interesuje sie naszą córeczką,mało tego ma juz drugie dziecko więc t chyba jest mozliwe.Nie dzwoni,nie pisze ,nie pamieta o urodzinach,no nic.

Ja też mieszkam za granicą i może on mysli ze ja z nim nie chce miec kontaktu.Przecież nie będe go błagać o zainteresowanie się dzieckiem,ma mój numer telefonu,adres więc dlaczego nie dzwoni.Tylko ta jego dziewczyna odwiedza mnie na Nk i sugeruje ze jest w lepszej sytuacji bo on z nią i ich synkiem został.

po pierwsze moj sie ze swoim synem widywal. Nie wiem jak teraz bo to nie moja sprawa. Dwa razy jednak jak dzwonilam to mowil ze jest z nim. Wiem jednak ze nawet jesli teraz go widuje to naprawde baaaaaaaardzo rzadko. Czy to normalne? Nie wiem, mam to gdzies, nie moje dziecko nie moj problem. On alimenty placi i to nie male wiec prawnie wywiazuje sie ze swoich obowiazkow. Ja jestem z nim a nie z jego dzieckiem dlatego mnie to dziecko i ich relacje nie interesuja

biedna jesteś i ograniczona dziewczyno!

ograniczona? Dlatego, ze mnie cudze dzieci nie interesuja? Nie badz smieszna