Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nos w trawie

czy to możliwe, że facet czeka na dziewczynę 2 lata?

Polecane posty

Przeprowadziła się do innego miasta... Nawet planowałem specjalnie studiować w mieście, do którego się przeprowadziła. Ale wiadomo jakie jest życie, atrakcyjna, oddalona od poprzednich znajomych, po jakichś dwóch latach poznała kogoś. Teraz jakoś mnie to nie dziwi, ale wtedy cały ten czas przez kolejny jeszcze rok o niej myślałem, nie spałem wieczorami - myślałem tylko o niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja poza pracą to przez 2 lata nie wychodziłem ani do baru ani nigdzie do ludzie. Całe dnie siedziałem w pokoju i czekałem na miłość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co najgłupsze, a zarazem najlepsze doczekałem się. Dziś jesteśmy ze sobą juz 2 i pół roku. I jestem mega szczęśliwy. MałaMissZeStolicy nawet fajny jest ten kawałek Grupy Operacyjnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha zaznacze jeszcze, że jestem zamknięty w sobie i nieśmiały, przed nikim prócz mojej pani się nie otworzyłem, ludzie znają mnie po 10 lat a nie wiedzą jaki na prawde jestem. Jakoś nie ufam ludzią bo w większości to gnoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa1234
ufffff jaaaaaaa, to widze ze nie tylko ze mnie taka pojebana ze czeka ! cos czuje ze mi juz powoli to czekanie przechodzi, i bardzo dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helpik.
a tak przy okazji...macie może 5 sekund wolnego i chcecie to wykorzystać na spełnienie dobrego uczynku? zagłosujcie, bardzo Was proszę. http://pokazywarka.pl/99no85/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa1234
ale jakie to jest chore czasami(podkreslam czasami-niektorym oplacalo sie czekac) ze tak wbijemy do bani jakas osobe ze potem ciezko o niej zapomniec, czesto wszytskie nzaki na niebie i ziemi i nie wiem gdzie jeszcze mowia ze tak bedzie najlepiej a my swoje ............;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja siedziałem w domu bo jakoś miałem dość świata pod względem znajomych i ludzi bo wszędzie nóż w plecy, od kumpli, zabujany w swojej najlepszej przyjaciółce która tylko chciała być przyjaciółką, a ja więcej i dupa z tego, aż powiedział mam to w dupie i siedziałem w domu, a jednak szczęście mnie odnalazło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbnmbm
nos w trawie jak myślicie? Nie ma szansa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbnmbm
xxx pornstar Ja czekałem 3... Byłem młody i głupi. Odp. - Możliwe, wśród niedoświadczonych życiowo nastolatków Chyba takich poniżej 16 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A dlaczego w ogole
Niby miałby ktoś czekać? Bo jeśli kocha, czeka, a ta druga osoba o tym wie- to jasne, można poczekać. Jeśli nie wie, to bez sensu. Czasem warto pewne sprawy postawić jasno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów ten baran głupi
tylko młody i niedoświadczony może "czekać" tak 2 lata na dziewczynę. dorosły, dojrzały facet - nie. miłość, miłością, ale życie życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na mnie mój M czekał 40 lat ;) jesteśmy ze sobą o d 2 lat i nie wyobrażamy sobie, że mogłoby się TO nie zdarzyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooo wow
motyli> to ile TY masz lat;0?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poskramiacz wyspany
Oj ludzie nie rozumiecie, że czasami zdarza się prawdziwa miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejla27
możliwe jeśli bardzo kocha i dziewczyna wie że ma do niego wrócić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby być precyzyjną... Mamy 50+ Zniknęłam Mu z horyzontu, gdy mieliśmy po dziesięć lat, a w Nim kiełkowała już świadomość, że ... W międzyczasie było po jednym małżeństwie, po dwoje dzieci, itd... U Niego przez ostatnie ćwierć wieku ugruntowała się świadomość, że to ja jestem tą jedyną i właściwą... Ja dowiedziałam się o tym kiedy odnalazł mnie w .... internecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×