Powiększone węzły chłonne? Bolące gulki..........

jakiś czas temu miałam bolącą gulke w pachwinie, podejrzewam, że to właśnie powiększony węzeł, byłam wtedy przeziębiona więc nic z tym nie zrobiłam, po jakimś czasie znikło. poźniej powiekszyl mi sie za uchem, bardzo spuchł, pękło i wycisnęłam z tego jakiś płyn. na szyi (z boku) czuje też juz jakiś czas powiekszony, ale nie boli. teraz wyczułam pod pachą bolącą gulke. do tego w brodzie coś mnie boli, na wysokości dolnej szczęki, ale nic nie umiem wyczuć. czy to są węzły chłonne i o czym mogą świadczyć skoro powiększyły się prawie każde z możliwie umiejscowionych? :(

jeszcze zapomniala o jednym :o pod broda po lewej stronie, czuje taki bolący gorszek, ale to akurat jest czerwone, dość spuchnięte. chciałabym żeby to był zwykły pryszcz :o

do lekarza... to Ci powiem...

Też mam, to pewnie infekcja. Liczę, że przejdzie samo. Mam dwa nawet - pod brodą i pod policzkiem. Boli, ale chyba samo przejdzie?

ale infekcja czego? dobrze, do lekarza ale jakiego?rodzinnego? jak myslisz, coś zaleci czy tylko coś przepisze?

...

teraz najbardziej wkurza mnie ten bol w brodzie, cokolwiek jem czy po prostu ruszam szczęką czuje ból :(

do rodzinnego... albo do dermatologa, nie trzeba skierowania...

a wiesz co to moze być? i czy to cos powaznego?czy lekarz tak bedzie mogl stwierdzic czy zleci konkretne badania?

Na brodzie węzeł chłonny? Nie. W pachwinach, pod pachą, na szyi (z boku, kark) tam są węzły chłonne, które powiększają się wskutek stanu zapalnego. Nie masz gdzieś rany, zadrapania na głowie na przykład ? Chociaż piszesz, że najpierw w pachwinie miałaś to dziwne.. Powinnaś pójść do lekarza rodzinnego, pomaca, oceni. Może zleci morfologie.. Możliwe, że to nic poważnego, ale lepiej sprawdzić. Nie wolno bagatelizować powiększonych węzłów chłonnych.

nie bój się... lekarze nie gryzą... zleci co będzie potrzebne...

no wlasnie, ta broda to troche dziwne. czesto na glowie robią mi sie takie bolące pryszcze, moze to sprawa hormonow? i w takim dziwnym miejscu zrbil mi sie podskorniak? kurde nie mam czasu chodzic po lekarzach :/

nie masz czasu... no nie żartuj... pędź póki czas... jak się mocniej rozchorujesz większa bieda będzie...

ale co to moze byc? a zadrapanie na glowie akurat mam, mala krostka ktora drapie i caly czas mam strupek

na pytanie: co to może być... odpowie Ci tylko lekarz...

ja już stąd zmykam... a Ty jutro mknij do lekarza...

dzieki ale jutro nie dam rady :(

Ja mam pod brodą i z boku szyi pod policzkiem. Stan zapalny związany z gardłem itd. myślę. Mam nadzieję, że przejdzie samo. Też mnie boli. Nawet spać na boku nie mogę. Ale nie wpadam w panikę. To forma "przeziębienia" jakby - tak myślę.

Możecie robić gorące okłady z olejku rycynowego.

papaja303 - dlaczego akurat rycynowego?

slyszalm gdzies kiedys,juz dawno ze przy powiekszonych wezlach dobrze jest brac multiwitamine,w kazdym razie napewno nie zaszkodzi

jeśli obawiasz się choroby nowotworowej to ci powiem że węzły w chorobie nowotworowej nie bolą- Twoje na bank są efektem jakiejsc infekcji której wcale nie musisz odczuwać. ja mam węzły powiększone od kilku lat - zrobiłam wszytskie badania i nic. weź wyluzuj, a do lekarza podejdź choć jeśli już sie wybierasz wybierz jakiegoś konkretnego bo większość tych pierwszego kontaktu to konowały.

siesotr - ja na pewno mam jakieś stany zapalne. Wyskoczyły z dnia na dzień i bolą. Ja zawsze mam jakieś problemy z gardłem itd. więc to na pewno ma coś z tym wspólnego.

troche mnie pocieszyliście. tylko, że ja czytałam, że infekcja czegoś jest skutkiem bólu i powiększenia któregoś konkretnego z węzłów, a mnie bolą/bolały wszystkie z możliwych. najbardziej wystraszylam sie tego w pachwinie, był spory i strasznie bolący, no ale jak znikł to chyba nic wielkiego sie nie dzieje i te znikną...

yy co ja napisalam, jest przyczyną* ;)