rozczarowana pomocy!!!!! nie chce siedziec sama tu

poklocilam sie ostro z chlopakiem on na pierwszym miejscu zawsze stawia rodzine byl ze mna umowiony na dzis juz wczoraj ale oczywiscie jego siostra sobie zarzyczyla zeby jechal z nia na zakupy to polecial chociaz nie uprzedzala go o tym wczesniej a do mnie ma pretensje jak mu nie powiem czegos wczesniej powiedzialam ze zrobilo mi sie przykro ze czesto zostawia mnie na drugim miejscu a on do mnie '' nie jestes moją rodziną'' z takim okropnym wyżutem byl dla mnie nie mily moiwl o nas w czasie przeszlym i zgrywał cwaniaka wiec ja powiedzialam dosc widzial ze zmienilam na stawienie do tego ze stalam sie obojętna zaczal sie martwic przepraszac mowic ze kocha nie rozumiem go!!! dodam ze osatnio nam sie nie ukladało nie wiem co mam robic szczera rozmowa nic nie da bo znow sie poklocimy :((

co z tego ze napiszemy ci tu olej chama jak i tak z nim bedziesz - twoj wyboe - mecz sie dalej

to nie takie proste jak sie wydaje ja go kocham ...

nikt nie pomoze nie doradzi nic

juz doradzili, ale sama mowisz ze nie jest latwe bo go kochasz.. Skoro tak to musisz to znieśc, bo moim zdaniemto nigdy nie przechodzi.

ajjjj bo tak zawsze jest ze jak sie facetowi pokazuje ze Ci zalezy to Cie olewa a jak ty sie stajesz obojetna to wtedy zapala mu sie czerwona lampka ze cos jest nie tak i zaczyna sie martwic i starac

ostatnio mu bardzo pokazywalam ze mi zalezy chyba za bardzo .. mam juz tego dosc :((

jedna uwaga: wiesz co to kropki i przecinki???

znalazła sie polonista tu o to nie chodzi

jak rodzinke stawia na 1 miejscu to niech ja bzyka a ty daj sobie spokój, bo zawsze będziesz tym ostatnim ogniwem...nie ma cham szacunku ale wy takich kochacie...:(