Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myszka czarna

klotnia z chlopakiem. kto ma racje?

Polecane posty

Gość myszka czarna

wczoraj wieczorem rozmawialam z chlopakiem przez telefon i powiedzial, ze w czwartek idzie do pracy na 14 i wraca do domu dopiero w piatek rano bo za kolege idzie i bedzie 16h. nie spodobalo mi sie to, bo po po 16h pracy, przyjdzie do domu zmeczony i caly dzien bedzie spal, a na 20 znowu do pracy na noc i ogolnie cale swieta przespi, powiedzialam tez, ze ten kolega za czesto chce sie zamieniac, bo to juz nie pierwszy raz itd i ze powinien liczyc sie tez z moim zdaniem, ze np ja chce zeby byl zywy w swieta, a nie tylko spal, a dlaniego najwazniejsze jest to, ze koledze nie pasuje do pracy przyjsc na co on strasznie sie zdenerwowal, powiedzial ze gowno mnie to obchodzi, ze nie bede mu mowic kiedy ma chodzic do pracy, ze nie jest moim malym dzieckiem, ze sie wkurwil itp, ogolnie krzyczal na mnie i przeklinal. ja mu powiedzialam, ze ma nie krzyczec itd, jak to nie pomoglo to powiedzialam zeby sie zastanowil nad tym jak sie do mnie odzywa i ze nie dzwonil i nie pisal, poki nie zrozumie, ze to brak szacunku z jego strony. no i sie nie odzywa, ja tez. on jest zly na mnie, bo sie mu wtracam a ja jestem zla na niego za to jak sie do mnie odzywa. rozumiem, ze mogl byc na mnie zly, ale nie znosze jak ktos podnosi na mnie glos i przeklina, a nad nerwami trzeba panowac. mogl mi inaczej powiedziec ze jest zdenerwowany itd i nie chodzi mi juz o to, ze idzie do pracy za kolege tylko o sposob w jaki sie do mnie odzywal. kto ma racje wedlug was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turbodymomannnnnn
i co ... moze ma cie jeszcze przeprosic glupia cipo?? jak go wkurwilas, to ty go przepros

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła jak osa :(............
chyba raczej on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anihillatro999
z doswiadczenia wiem, ze gdyby sie z toba liczyl, to by stracil twoj szacunek i ty bys go olala po jakims czasie -facet wie co robi -kobiety lubia drani ty pewnie bedziesz go jeszcze bardziej kochac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olej go, jak chce spać w Święta i frajerzyć za kumpla to jego problem. Ty idz do rodzinki na Święta a jego olej niech sobie siedzi w Święta sam, burak ziemniaczany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka czarna
ja do niego mowilam spokojnie, bez przeklenstw, a on pokazal brak szacunku do mnie. mogl powiedzie to co mysli ale spokojnie, nie oczekuje tego, ze we wszystkim bedzie sie zgadzal ze mna, ale jego zachowanie mnie przerasta, uwazam ze nie zasluzylam sobie na takie traktowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anihillatro999
kogo to obchidzi co ty o tym myslisz? najwazniejszy jet on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka czarna
i nie jestem typem dziewczyny, ktora lubi niegrzecznych chlopcow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła jak osa :(............
a może mu zrzędzisz o wszystko zawsze i za każdym razem "wiesz lepiej" - no to się chłopak wkurzył... mieszkacie razem?? a skoro ma chęć spać w Święta - to takie jego prawo - chyba, że mieszkacie razem i wszystko zostanie na Twojej głowie, ale to inna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anihillatro999
kazda lubi, tylko nie kazda sobie z tego zdaje sprawe albo sie do tego przyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yiuyuyiu
Sama nie pracujesz pewnie a dużo się wpierniczasz w jego pracę. On wie co robi, wie, że pieniądze są ważne i jest chłopak zaradny. Powinnaś się cieszyć że jest pracowity a nie jeszcze burczeć i sie obrażać na niego. Nie widzę winy z jego strony tylko z twojej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka czarna
nie mieszkamy razem, ale dla mie to jest meczace ze on do mnie przychodzi i spi bo jest zmeczony, ale rozumiem bo taka ma prace, ale jak na wlasne zyczenie bedzie zmeczony to juz mi to nie pasuje, bo przyjdzie do mnie w swieta i polozy sie spac bo zmeczony a ja bede cicho siedziec i taka to robota. tym bardziej ze w swieta oboje mamy wolne to chcialabym z nim pobyc tak normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka czarna
ale on nie dostanie za to pieniedzy, on robi komus przysluge, osobie ktora czesto taka przysluge wyswiadcza, nie mieszkamy razem, ale czesto jak do mnie przychodzi kladzie sie spac bo zmeczony, rozumiem bo taka ma prace, ale jak na wlasne zyczenie bedzie zmeczony idac na swoja zmiane i zostajac jeszcze na noc to mnie to juz denerwuje, bo wiem na 100% ze jak przyjdzie do mnie w swieta lub ja do niego to bedzie spal, a to jest akurat czas kiedy oboje mamy wolne i mozemy jakos milo go spedzic. a poza tym napisalam, ze rozumiem ze moglo mu sie nie spodobac to co mowie, ale nie rozumiem dlaczego i w ogole jak mogl do mnie mowic w taki sposob, dla was to jest normalne? wasi partnerzy/partnerki tez sie do was tak odzywaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka czarna
dwa razy prawie to samo napisalam bo za pierwszym razem mi nie dodalo, dopiero teraz zobaczylam ze jednak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgrywus :)
Skoro miał wrócić w piątek rano, spokojnie zdążył by odpocząć. Wigilia jest dopiero wieczorem, niektórzy normalnie muszą iść do pracy w ten dzień. Tak że nie przemyślałaś sprawy. Co do zachowania, ostro pojechał trzeba przyznać, ale może faktycznie jak ktoś tu zauważył, skumulowało się więcej czynników. Nie usprawiedliwiam, ale i też nie oceniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka czarna
no tak wroci rano, wyspi sie jakos, ale na 20 znowu do pracy i to na 10h, a w sobote po 2 nockach z rzedu i ogolnym zmeczeniu wiem jak bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiooooooo
jak do mnie facet raz powiedzial, ze go "podkur.....iam" - co zreszta bylo prawda, bo bylam przed okresem i ogolnie bylam strasznie zrzedliwa, to jak sie obrazilam, to dopiero po kilku goddziach sie dalam przeprosic i wiecej nie usyszalam, zadnego brzydkiego slowa pod swoim adresem:) Ale trzeba byc stanowczym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka czarna
Ty dalas sie przeprosic, a moj nawet nie probuje, zgodnie z moim zyczeniem nie odzywa sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiooooooo
odczekaj, jesli mu zalezy to sie odezwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka czarna
to nie bylo pierwsze jego takie zachowanie, a jestesmy azem 5 lat i wiem ze raczej szybko sie nie odezwie, tym bardziej ze on tez jest na mnie zly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka czarna
tak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jego oddanie jest powalające więc. Mówiąc inaczej i tak serio nie znam nikogo kto chciałby na to pójść tak często. Do tygodnia się odezwie jak sięz tym wszystkim prześpi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka czarna
tzn on pojdzie za kolege, ale kolega tez za niego pojdzie kiedys np w styczniu, chodzilo mi tylko o to, ze kasy za to nie dostanie. mowisz, ze do tygodnia? a za 3 dni wigilia :) ciekawe czy przyjedzie. nie jestem przyzwyczajona do takich cichych dni i ciezko mi z tym troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nie ma prawa krzyczeć ani przeklinać proponuję przeczytać książke "toksyczne słowa, słowna agresja w związkach" szanuj się troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×