SAMOTNY SYLWESTER

Rok temu i 2 lata temu spędzałam sylwester z kumpelami, teraz one wybierają się gdzieś ze swoimi wspólnymi znajomymi i chłopakiem(tzn 1 z 'kolegą' nie chodzą ze sobą ale umawiają się ze sobą itp A ja nic będę sama... Perspektywa spędzenia sylwestra z 1 autentycznie mnie przeraża. :o Jak sobie to zwizualizuję to ryczeć mi się chce, nienawidzę tego dnia, nie chcę żeby nadszedł :( Nie dość, że Świąt w moim domu nie będzie to jeszce w Sylwestra będę sama, zajebiście wręcz :(:( Czuję się potwornie samotna, szczególnie w ten dzień, ostatni dzień w roku, kiedy cały świat się bawi... Jest ktoś w podobnej sytuacji?? Może zbierzmy się na Kafe o północny złożyć toast?? :) wspierajmy się nawzajem ;) przynajmniej tutaj, żeby nie siedzieć przed TV z 1 :o

A co chcesz robić?

Chcę stracić dziewictwo.

a skad jestes?

z Polski

Masz 17 lat- mogłabyś być moją córką :D

tak oczywiście na górze jest podszyw zresztą niezbyt udany :/:/

Staszek rozdziewicz mnie. Dużego masz ?

tez jestem w takiej sytacji :) trzymaj sie takich osob jak my jest wiecej nie koniecznie na kafe

Witaj, Staszku. Tęskniłam:)

ja pewnie też spędzę nieciekawie sylwestra no ale życie ;)

zrób mi loda

Levi - a co planujesz? Szkoda, że Kevina puszczają tylko w święta, bo byś w sylwestra jeszcze raz obejrzał, prawda?:)

Oblubienica -> oglądałem, to już parę razy :P jak nie pójdę na nudnego sylwestra do rodziny to pewnie będę grał na kompie lub kafe ;]

Oglądałeś parę razy? Powiedz, dlaczego mnie to nie dziwi?:D

ja w ten sylwester bede z moja coreczka. tzn robimy kolacje ze znajomymi ale prawdopodobnie moje malenstwo zasnie jeszcze przed polnoca wiec ta chwile spedze spiewajac jej kolysanke.

Ja nie śpiewam kołysanek:o Za bardzo kocham swoje dzieci:D

Oblubienica -> ja to oglądałem pierwszy raz jak miałem jakieś 8 lat :D

No, a pięćdziesiąty, kiedy miałeś 22:D

do pięćdziesięciu brakuje mi jeszcze jakieś 3x święta :P:P:P a tak naprawdę to ze 5razy ;] najwięcej to oglądałem Avatara - 8 razy ;D

Oczywiście, widzę że za wysoki poziom jak dla mnie - cóż ja wśród takich intelektualnych elit!!

:P

widzę, że dyskusja rozwinęła się na temat nieśmiertelnego Kevina - którego oglądam całe żyie odkąd pamiętam rok w rok, nawet nie zliczam ile razy, to już tradycja, bez niego nie ma świąt :D btw. przed chwilą sprawdzałam co będzie lecieć w TV w Sylwestra i oprócz Sylwestra z gwiazdami puszczają Asterixa i Oblelixa "Misja Kleopatra", Kogel Mogel 1 i 2 i Dżunglę, wow same hity :D .. :o Chyba w ogóle telewizji nie będę włączać, może tylko na ostateczne odliczanie i fajerwerki :P może jakiś film komediowy sobie sama obejrzę np Ugly Truth przynajmniej to mnie jakoś rozweseli.. ;) Najgorzej jak ktoś się pyta: "Co robisz w sylwka? " - a ja zonk nie wiem co powiedzieć..

Nienawidzę Kevina

Kogel Mogel... Zajebiście Oblubienica, siema :) Może napiszesz do mnie na staszek.kolasa@orange.pl :)

Znowu mnie do złego namawiasz:o

Nie chcesz wiedzieć do czego złego namówiłbym Cie przy piwie ;)

Powiedz, powiedz, powiedz:p

Sylwester wcale nie musi być spędzany w samotności,wystarczy tylko wybrać dobrą miejscówkę,a także napewno jest Krynica Zdrój oraz Hotel Orlik www.HotelOrlik.pl gdzie znajdziecie wspaniałych ludzi a impreza będzie bardzo udana.