Od miesiąca patrzy ale nic nie robi!!!

Kurde... Męczy mnie ta sytuacja. Koleś podoba mi się. Jakiś miesiąc temu zmierzył mnie tak wzrokiem, że aż mi się gorąco zrobiło uff :D a potem spoglądanie na wykładach i na korytarzu, tylko to ciągnie się już miesiąc i najgorsze, że podbiłam do niego i zapytałam czy możemy pogadać przy kawie herbacie i nie odmówił ale wyglądał na bardzo zaskoczonego. Czekam na jakiś jego ruch ale nie wiem czy się doczekam :/ co robić?? help!! :/ :(

masz 10 lat?

oświadcz mu sie

ile masz lat?

w tej sytuacji nie jest istotne ile mam lat ;>

10 :D wiedziałem

ja myślę że masz z 13lat

dwie ofiary losu, ktore nie moga zatrybic:( Dupa ten facet, ze hej...Chyba, ze dzialasz na niego paralizujaco....Ciekawe czy tez sie bedzie dziwil gdy włozy:P

10, 13, 16... i tak dalej, zgaduj zgadula to nie ten temat, pytanie brzmi czy patrzenie u samca coś oznacza czy po prostu lubicie się gapić na fajną dziewczynę i nic więcej?

nie jest zainteresowany[czesc[

tak lubimy sie patrzeć, ale czy od razu ma to cos oznaczać?

staszek nie musi nic znaczyć ale po miesiącu czucia czyjegoś wzroku zaczynam się czuć niekomfortowo

a moze chce sie wydupcyć?

poza tym staram się nawiązać kontakt i mam wrażenie, że ten osobnik to skupia się głównie na patrzeniu niż na rozmowie na jakikolwiek temat, więc zastanawiam się czy to ma sens, żeby się tym przejmować

tez przyglądałem sie wielu dziewczynom, ciezko sie powstrzymać, ale zaznacze ze każda mi sie podobała.

no właśnie i co byś zrobił gdyby jedna z tych dziewczyn podeszła do Ciebie i powiedziała, czy możecie pogadać? chyba byś nie uciekł a potem udawał, że nie wiesz o co chodzi :/

ma cie w doopie