Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NIENAWIDZĘ ŚWIĄT!!!

NIENAWIDZĘ ŚWIĄT!!!

Polecane posty

Gość NIENAWIDZĘ ŚWIĄT!!!

To całe strojenie choinek, ozdabianie światełkami krzewów i domów, ta kolacja wigilijna, opłatek, szopki, karpie, Mikołaje... To wszystko jest tylko na pokaz! Żałosna szopka odstawiana co roku przez katolików. Wiarę powinno się mieć głęboko w sercu a nie obnosić się z nią na każdym kroku i uderzać swoją wiarą ludzi nie wierzących. To przykre ale Polska to straszny katoland. W grudniu to świetnie widać. Choćby to przystrajanie miast. Jakim prawem świeckie władze przystrajają miasto na katolickie święto? Przecież w miastach mieszkają też niewierzący! Albo przystrajanie sklepów, no żal.pl, przecież tam robią też zakupy niewierzący! To jest dyskryminacja! Straszna jest nietolerancja panująca wśród Polaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIENAWIDZĘ ŚWIĄT!!!
No i co z tego ? Ja też chcę swój topik, a z takimi komentarzami to proszę mi się tu nie wpisywać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIENAWIDZĘ ŚWIĄT!!!
Mnie nie stać na takie urządzanie świąt na pokaz :/ I nie urządzam takich wystawnych, ale do kościoła chodzę co niedzielę. I gdzie tu sprawiedliwość ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana:((((((
ja też nie robię wystawnych świąt bo zwyczaj nie mnie na nie nie stać, więc się tym n ie przejmuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana:((((((
Do tej pory też nie lubiłam świąt ale od dzisiaj ich nienawidzę i nie mam pojęcia jak je teraz spędzimy Mieszkam z mężem, siostrą i ojcem, mąż pracuje ale większość wypłaty idzie na długi i kredyty, ja i siostra nie pracujemy, tata pracował i za jego pieniądze się utrzymywaliśmy ale dzisiaj tata przyjechał z pracy załamany i powiedział że go zwolnili Nie wiem co będzie, ja na dodatek choruję na nerwice, lecze sie na nadciśnienie, każde nerwy to dla mnie ból serca. Dwa lata temu zmarła mi mama, tata ledwo co się zdążył pozbierać po tym a tu teraz takie coś A nie mamy co liczyć na pomoc rodziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana:((((((
co jest?? Wszyscy w świątecznych nastrojach i mają w nosie takich jak ja????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana:((((((
wszyscy zakochani w świętach mają mnie w dupach!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssfaersa
najwidoczniej musisz miec pojebana rodzine,skoro nie lubisz swiat. Patologia? Brak milosci? Brak wpojonych wartosci? Smutne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana no.2
ja też , sama spędzę święta , sylwestra, nic nie robię nawet wigilii bo nie mam nawet za co :o i gdzie tu jest sprawiedliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana:((((((
no ja chyba się nie najem bo jak będę w takim stanie jak teraz to nie będę jeść nic. Wiem co piszę bo jak moja mama chorowała przed śmiercią to potrafiłam kilka dni z nerwów nic nie jeść, to samo będzie teraz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo Ci współczuję. Nie miej jednak do ludzi pretensji. Ja sama cieszę sie z tego, że właśnie w tym roku jest mi dane cieszyś się ze świąt i z ubierania choinki, strojenia domu i tak dalej. Lubię te święta, kocham, ale na pewno gdybym była w jakiejś złej sytuacji to nie byłoby mi przyjemnie. Współczuję Ci że tak się stało i życzę aby jednak nowy rok przyniósł wiele dobrych dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana:((((((
chciałabym się komuś wypłakać w rękaw, do kogos przytulić a to nie mam, mimo że cała rodzina w pokoju siedzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę bardzo mi przykro. Gdybym mogła to bym Ci telepatycznie przesłała trochę radości. Zobaczysz, przyjdą lepsze czasy, życzę bardzo, musisz w to wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana:((((((
tak każdy tak życzy a zroku na rok jest coraz gorzej. W takich chwilach nie chce mi się już życ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana:((((((
ale ja się martę o tatę bo nie zdążył się do końca otrząsnąć po śmierci żony a teraz takie coś jeszcze. Gdzie on w takim wieku pracę dostanie, za co mamy żyć??? Ja w tym roku chyba ze 20 CV powysyłałam do różnych firm, siostra na kurs chodziła żeby pracę dostać i nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam sporo smutnych i nieciekawych momentów w życiu, wiem o czym piszesz. Trzymaj się jakoś, postaraj się ze wszystkich sił jednak jakoś odpocząć, zrelaksować sie przez ten czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ludzie __ale może być w
końcu lepiej ,prawda ? To,że ty masz ciężki czas, inni kaszankową rodzine, a jeszcze ktoś inny depresje np: poporodową :) nie oznacza,że ci którzy lubią święta ( bo mają powód żeby je lubić ) ubiorą się w pokutne worki i wybuchną płaczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też szukałam pracy. Tak swoją drogą to wysyłałam ok 80 CV miesięcznie! Z pracą dla starszego mężczyzny wiem też że lekko nie jest, dlatego rozumiem co czuje Twój tato, moi rodzice bardzo dlugi czas byli w podobnej sytuacji. Jak chodziłam do liceum było przez jakiś czas tak, ze oboje nie mieli pracy. Mama nie mogła znaleźć niczego w zawodzie, więc pracowała to tu to tam i była poniżana przez wielu ludzi, wiele w życiu przeszła. Ciężko mi wracać myśłami do tych czasów. Teraz jest lepiej, ale i tak najważniejsze jest dla mnie to ,żeby byli zdrowi. Tylko zdrowie się liczy. Kochana, na pewno wreszcie znajdziesz pracę, Twoja siostra też,nie możecie się poddawać. A może trzeba będzie poszukać szczęścia za granicą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana:((((((
ja nie czekam na to że ktoś dla mnie wybuchnie płaczem!!!! Chcę poprostu przeczytać dobre słowo, coś miłego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ludzie __ale może być w
ok. Zbyt obrazowo przesadziłam. Problem w tym,że tak sie nastawiłaś na problemy,że każde dobre słowo może zostać przez ciebie zbagatelizowane. Ty po prostu musisz sie nastawić na "dobre" i wtedy przyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana:((((((
ja wyjechać nie mogę bo co miesiąc do lekarza muszę chodzić, siostra też więc jak jechać. A jak mąż pojedzie to się małżeństwo rozpadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno mielibyście ciężej ale jeśli się kochacie to nic się nie rozpadnie. No zresztą ja nie namawiam, ale jakieś rozwiązanie musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana:((((((
chciałabym żeby tak łatwo było... pomyślę sobie że dostanę pracę i za parę dni dzwonią że mam przyjść do roboty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana:((((((
no dobra, mąż wyjedzie i zostawi nas troje bez grosza... nie ma sensu i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×