czy jestem normalna pomóżcie

mój partnet obecnie mąż miał wiele partnerek seksualnych i to mnie martwi . Kiedys na dyskotece powiedzial mi ze sie bzykał z laską która teraz tańczy na parkiecie bylo to okropne , minely lata az wybrałam sie na stołowke okazało sie ze jest ona tam kasjerką .Zaproponowalam mu wspolny obiad zeby sie wybrac na ta stołowkę nawet sobie nie powiedzieli czesc a on był taki spiety ze szok , wziełam go pod kant i powiedzialam mu ze ta laske z kads kojarze ale nie mam pojecia z kąd nic mi nie powiedział , mnie to denerwuje moze ja sie pomyliłam chociaz wiem ze nawet jak bym zaczela rozmowe na ten temat to by sie wykrecał a ja sie niepotrzebnie wkuzam .czy to normalne ???

generalnie o ludziach dużo mówi fakt odzywania sie czy nieodzywania do byłych. Kiedyś coś w niej widział, kiedyś był w niej zakochany i do siebie -przynajmniej przez chwile - pasowali. Więc co sie stało że teraz się do siebie nie odzywają? ano to, że się nawzajem skrzywdzili. Daj se siana, po owno ci taka wiedza z kim i dlaczego bzykal sie twoj facet. Trzeba bylo znalesc prawiczka jak chcialas faceta bez historii.