Nienawidzę świąt!

Nienawidzę Świąt. Nienawidzę wigilii, nienawidzę dzielić się oplatkiem i składać tych durnych fałszywych życzeń, które zawsze brzmią tak samo "zdrowia, szczęścia" Jest ktoś oprócz mnie kto nienawidzi tej całej szopki z takiego czy innego powodu?

nienawidzisz swoich rodzicow?

Widać, że nie rozumiesz o czym piszę. Po prostu w ten jeden dzień mam ochotę wyjść z domu i wrócić jak to się skończy.

Ja lubie same świeta tylko nie lubię jak ty fałszu szczególnie rodziny mojego męża , tesciowej która żeby uniknąć dzielenia opłatkiem ucieka do kuchni.Dla której nie ma żadnej róznicy na stole między dniem codziennym a swietem. Nie ma pieknej zastawy , stroju i atmosfery. Poprostu zwykła biba najlepiej zakrapiana alkoholem. Tesciowa dla której załozenie bizuterii to jak krowie łańcucha na szyję. poprostu chce mi sie rzygać jak mam tam iść.

no ale cóż to moje ostatnie święta w domu , potem bedzie luuuuuzik bo będzie tak jak sobie z M bedziemy chcieli

A ja uwielbiam święta :) No może oprócz wizyty jednego wujka, ale on posiedzi 2 godzinki i jedzie, także da sie przezyc ;)

ja nie mogę się już doczekać swiat u nas w nowyn domu. Juz czuję zapach zywej choinki, wielki stół pieknie ubrany, świece , piekna zastawa, słychać kolędy , dzieci czekają na pierwsza gwiazdkę.........taka bedzie moja wigilia. Tak samo piekny i wazny dzień jak zawsze w moim rodzinnym domu :):):)

ja tez nienawidze tych zasranych swiat.. nie nadaje sie na to cale przedstawienie, poganskie zwyczaje jakies. najwazniejsze jest przezywac to duchowo a nie jakies durne szopki z tego tytułu.