Czy w wigilię jest post

czy go nie ma ? Jak sądzicie ?

jest ..dlatego w wigilie jemy ryby...a nie kiłbachę...;) tu nie Ameryka gdzie w wigilię indyka wpieprzają...

Niby tak ,dlatego ,że przypada w piątek.

W Wigilię NIE ma postu. Post był ale został zniesiony bodajże kilka lat temu. Teraz to według uznania jak komu pasuje.

A niby czemu jest ? Podobno właśnie nie.

no pewnie, przecież nie je się mięsa tylko grzyby

Jest post

od pewnego czasu nie jest to obowiązkowy post, podobnie jak z piątkiem: dawniej był nakaz postu w piątek, dziś to jest tylko dla chętnych. Wielu ludzi nadal pości z przyzwyczajenia, dla tradycji, folkloru itp., ale do piekła za to nie pójdziecie. Oto przykład zmienności poglądów Koscioła ;).

to zależy...od tego czy ktoś napisze post, czy nie....jak napisze to będzie miał post

ja mam na jutro kiełbachę w pogotowiu

Jest bo jest piatek a w piątki jest post:)

Według obowiązujących przepisów kościelnych w wigilię Bożego Narodzenia nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Jednakże biskupi polscy zachęcają do niego ze względu na wyjątkowy charakter tego dnia w naszym kraju. Złagodzenie przepisów postnych nastąpiło z chwilą wprowadzenia w 1983 roku nowego Kodeksu Prawa Kanonicznego. Zmiany te potwierdził II Synod Plenarny w Polsce, dokładną zaś ich wykładnię przedstawili polscy biskupi w 2003 r. w specjalnym liście pasterskim nt. przykazań kościelnych. Hierarchowie przypominają w nim, że "wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów, zgodnie z zarządzeniem Konferencji Episkopatu, należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada jakaś uroczystość. Natomiast wstrzemięźliwość i post obowiązują w Środę Popielcową oraz w piątek Męki i Śmierci Pana naszego Jezusa Chrystusa". Oznacza to, że jeśli ktoś nie zachowa postu w Wigilię, to nie ma grzechu. Jednak "zachęcamy, zgodnie z postanowieniem II Polskiego Synodu Plenarnego, do zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w wigilię Bożego Narodzenia, ze względu na wyjątkowy charakter tego dnia w Polsce. Przypominamy też, że wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych obowiązuje wszystkich, którzy ukończyli 14. rok życia" - napisali w liście biskupi.

jem jutro goloneczkę i mam w dupie to co biskupa jakas napisała,hahaa

Oni sami wpierdzielają mięcho a innym zakazują, czarna reakcja jedna.

jest tak: Pan Bóg się rozmyślił i po 2000 lat zakazywania mięsa w Wigilię postanowił, że wykreśli to ze swojej listy grzechów, co nie znaczy, że wypuści z piekła tych co trafili tam za nie przestrzeganie zakazu, bo piekło jest dogmatycznie wieczne, a poza tym prawo nie działa wstecz. Mimo to hierarchowie kościelni mają mieszane uczucia: wprawdzie uczciwie przekazują wiernym decyzję Pana, ale radzą i tak zachowywać post, bo postu nigdy za wiele, a pierogi z grzybami są pyszne.

piątki i środy i od północy do mszy w niedziele lub 4 godziny przed msza w tygodniu a resztę zapomniałem w wigilie też pości aż do kolacji jest za to plus tego szybko sie nie przytyje