Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość po co to wszystko

już po świętach

Polecane posty

Gość po co to wszystko

U mnie już po świętach. Mój mąż się obraził, bo musiał posprzątać łazienkę, miał zrobić jeszcze barszcz i rybę, to ja też się obraziłam, miałam zrobić uszka i ciasto, ale nie robię. Nie będę sama tyrać a on sobie siądzie panisko jedne .Siadłam, odpoczywam i piję kawę. Ale prezenty pod choinką stoją dla rodziny. I teraz będzie lipa, juz ktoś dzwoni właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacy wy jesteście
dojrzali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyjemy mitami
jesteście żałośni :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co to wszystko
A dlaczego? Ciekawi mnie wasze zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mart sie , zeszlego roku, moj maz smazyl karpia, tez mielismy wojne, wtym roku wczoraj hujjjeeeee itd,...lecialy, dzis jeszzce spokojnie, ale ja sobei siedze na necie, maz lata za karpiem, nie sa to tylko moje swieta jego tez niech cos od siebie da, ja caly rok w domu zapierdzielam, swoje juz zrobilam, jemu daje do zrobienia tylko 30% i jescze dla niego za duzo,facet to swinia, nie zapomnij, co masz na swieta, ja zreszta tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechcemisielogowac
hehe niezy ksiaze:p posprzatac lazienke lol kurwa uraziłas jego honor:D ja z moim tez walka bo jak prosze wstaw kubek do zmywarki to nie a w swieta u matki odnalazl nowy talent ;p i gotuje i sprzata i jest luz:p powiedzialam ze pierdole od dzis on mi pierze gotuje i sprzata:p partnerstwo:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co to wszystko
no kurczę, dużo jest jeszcze do zrobienia jak dla mnie jednej, a będzie prawie 10 osób. Na dzisiaj została łazienka do posprzątania, ja miałam zapakować prezenty, zrobić uszka i jakieś ciasto. A on barszcz, rybę, ziemniaki. No i wielka obraza, bo trzeba sprzątnąć. Syn wczoraj mi baardzo dużo pomógł. Mówię mu, żeby posprzątał, to się rzucił z nerwami. A ja nie będę sama robić, nie ma mowy. Jak on siedzi, ja też posiedzę, zobaczymy co dalej. On nie lubi sprzątać, i chciał zwalić na syna, ale co za dużo to nie zdrowo. Mam bigos, jest sałatka, wędliny i tyle, wystarczy na stół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co to wszystko
On tam głodny nie będzie siedział, bo jest jedzenie, a z łazienką dokładnie, obraza na maxa, bo chodzi o umycie toalety. On nigdy ale to nigdy kibla nie umył. Ja już się nieraz wkurzałam i specjalnie nie myłam, ale nie docierało. A ile mozna nie myć toalety, powiedzcie sami? Jak się ostatnio zawzięłam i nie myłam, to kupił płyn i tylko polewał, ale szczotki nie wziął do ręki. Dlatego miał focha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sue00
Siedź sobie dalej na kafe i marudź... Samo się nie zrobi, a męża wygoń do roboty a nie... :/ To się nazywa... wszystko na ostatnią chwilę. Łazienkę powinnaś mieć już posprzątaną... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie kobitki tez nie jest najlepiej, od tygodnia ciche dni jak nigdy , powiedzial mi osttniej niedzieli ze jego ojciec matka i siostra to jego rodzina a ja obca, baba, ok obca baba nie daje duppy , nie gotuje, nie robi snaidan do pracy, tyle na poczatek, swieta u ans beda takie jak co roku, klotnia ale dzis sobie odpuscilam, ugotowalam kapuste z zasmazka, i slaatke zrobilam, karpia maz usamzy bo inaczej by go nie bylo,sam sobie winny ze tak jest, niech mysli co gada, i tak juz skreslam ten zwiazek 8 lat zycia z mezem wystarczy, teraz daje mu luzik, niech sobie robi co che ja tez bede sobie zyla swoi zyciem, swieta to taki sam dzien jak inny, talko tym sie rozni ze trzeba sie z rana poklocic, bo by nie bylo uroku, u kazdego tak jest, spoko bierzemy na luzik, w koncu to tylko urodziny jezusa,mozna sie cieszyc ale i tez nie trzeba.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie nie licytuja, na ile ma sily na tyle robie, a jak braknie to poprosze o pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co to wszystko
sue00, wiem ,ze wszystko powinnam już mieć zrobione, ale jak się pracuje po nockach i pada na pysk za przeproszeniem, to tak zostaje na ostatnią chwilę, bo nikt inny na to nie wpadnie, żeby szybciej zrobić. Jak im mówię, to zawsze jeszcze jest czas, a potem go brakuje. Nic, ide robić ciasto. A baran siedzi i odbiera życzenia z radosną miną. O, jakbym go zdzieliła przez łeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacy wy jesteście
to zdziel. od hamowania emocji się wrzody robią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×