Dlaczego mężatki są lepszymi kochankami niż panny ?

Witam , dlaczego mężatki są dużo lepszymi kochankami niż panny ? tak jest , ale oczywiście trafiają się wyjątki i o nich nie rozmawiajmy . Skupmy się na pytaniu , dlaczego tak jest , czemu z mężami jakoś im nie idzie a z kochankiem to prawdziwe tygrysice ??? Czekam na poważne odpowiedzi osób dojrzałych , małolaty nie pisać !

yyy oki nie lubie takich topików bo za zawsze pyskóówki z nich wychodza ale odpowiem. Bo mezatki są znudzone swoim życiem rodzinnym, tym samym facetem od x miesięcy, lat i szukaja nowych wyzwań i wrażeń. Jakies pytania?

zgadzam sie z poprzedniczką:)

z mężem. Od 18 lat ten sam facet, seks coraz lepszy, zero nudy, zero kochanków. Myślę, że to, co dzieje się w małżeńskim łożu jest dokładnym odzwierciedleniem sytuacji związku.

tak jest i już !!! stały partner to nuda , trzeba mieć urozmaicenie

Moja kolezanka z pracy jest mezatka. Jestesmy czesto razem w podrozach sluzbowych. Bierzemy zawsze w hotelu pokoj dwoosobowy i mamy zawsze fajny seks. Ona w lozku - to granat.

jak rozliczacie ten pokój w księgowości?

Bo męża się ma na co dzień a kochanka od święta dlatego

dokładnie kochana tak jest

Bardzo wazna jest dyskrecja. Moja znajoma jest szczesliwa mezatka ale od czasu do czasu potrzebuje odmiany. I to robimy razem na delegacji. Ostatnio oprocz seksu golismy sobie nawzajem wlosy.

pod pachą?

bo małżeństwo to nie naturalny stan rzeczy !

bo kochanek chce tego czego nie daje mu żona i na odwrót więc dlatego wciąż eksperymentujemy:)

Nie pod pachami, tylko miedzy nogami. Na pamiatke mam fajne zdjecie - moja kolezanka w trakcie golenia penisa.

bo mają dosyć nudy

czuja sie dowartosciowane ze ktos na nie polecial,hee

spiete, chca lepiej wypasc ( w podswiadomosci lub swiadomosci - zeby sie wydac za maz czyli przytrzymac faceta). Mezatkii sa na luzie, maja mniej kompleksów, bo ktos je jednak zechciał. No i wieksze doswiadczenie.

Mezatki wiedza dokladnie czego chca. Tego czego nie maja z partnerem robia z kochankiem. Wiem o czym mowie.

bo dla męża już nie chce im się starać:P