Mam dość rodziny swojej partnerki!!!!

Sytuacja jest bardzo skomplikowana, związałem się z kobietą samotnie wychowującą dziecko. Ale oprócz jej i jej synka w pakiecie dostałem jej całą jej rodzinę. Jej matka przy każdej okazji pyta się ile zarabiam, czy będę w stanie jej córkę i wnuka utrzymać i na jakim stanowisku pracuję. Jej ojciec przy każdej okazji próbuje sprowokować mnie do tego bym w końcu powiedział mu coś przykrego. A jej brat i bratowa przychodzą do nas przy każdej okazji pożyczać pieniądze i co lepsze często zostawiają u nas swoje dzieciaczki-dwóch bratanków i jedną bratanice mojej kobiety. Mówiłem swojej partnerce że mam tego dosyć ale ona żebym wytrzymał, że nic się złego nie dzieje.

Z resztą jej rodzina wpada do nas prawie codziennie bez zapowiedzi. Brat i bratowa mojej żony siedzą u nas już od godziny 15 czasami nawet zostają na noc gdy jest w piątek. I zostają piątek, sobota, niedziela a dopiero rano w poniedziałek jadą do pracy. Oni ciągle po pracy są u nas. Z resztą mój przyszły teściu też nie jest lepszy, potrafi wydzwaniać do córki po 200 razy dziennie lub siedzieć całymi dniami na głowie, już nie wspominając o tym że jej matka przy każdej okazji pyta o zarobki.

:O

To chora sytuacja... po pierwsze nie powinniscie im pozyczac kasy, po 2 skoro mają swoje mieszkanie to chyba tam ich miejsce, wy macie prawo do wlasnego zycia. Ja albo bym im wygarnela, skoro Twoja partnerka nie potrafi tego zalatwić, albo przeprowadzcie się gdzies dalej, ewenutalnie sie z nią rozstan... albo wasze zycie, albo zycie jej rodziny ...:/

Ja wiele razy mówiłem o tym swojej partnerce a ona na to że rodzinne wizyty to nic złego, że u nas w domu jest dużo miejsca, że dzieci mogą się bawic itd. Jeszcze wspomniała że ona potrzebuje jakiegoś towarzystwa, poza tym moja partnerka stawia mnie w jednoznacznej sytuacji. Jej brat i bratowa przychodzą mówiąc że potrzebują pieniędzy a moja kobiety mówi pożyczmy im.

Pogadaj ze swoją kobieta raz jeszcze.To nie jest normalna sytuacja.Możecie ustalić,że np przyjmujecie gości raz na 2 tygodnie,na kilka godzin i każdy do swojego domku.Dzieciaki niech podrzucają jak jest taka potrzeba i to po wcześniejszej konsultacji z wami.Mamusi powiedz,że zarabiasz wystarczająco i po temacie.

To jej to spokojnie acz dobitnie wytłumacz.Że sobie nie życzysz.Jesteście dorośli,więc jakiś kompromis znajdziecie.

No mnie by szlag trafił.

Problem polega na tym że gdy jej to tłumacze to ona zaczyna dramatyzowac, dlaczego ja nie lubię jej rodziny, dlaczego tak bardzo mi przeszkadzają. Że jej syn dobrze bawi się w towrzystwie kuzynów, że jej towarzystwo brata i bratowej jest bardzo potrzebne. Ona sama wyznała mi kiedyś że jakbym ja miał gdzieś wyjechac to raczej by ze mną nie pojechała bo nie mogłaby rodziców zostawic.

chłopie obudź się i nie bądź naiwni.Oni chcą cię wykonczyć. Rzuć tę szmatę w cholerę i ułóż sobie życie z inną

No to dupa:( A może zaproponuj jej,żeby się spotykali raz u was,a następnie u nich? Będzie sprawiedliwie.

jaka idiotka z tej twojej dziewczyny. Zachowuje się jak bachor!! Jak możesz być z taką nawiedzoną babą, która na dodatek już zaszła w ciążę z innym!

Moze rzeczywiscie postaw jakies ultimatum, bo skoro ona ma gdzieś to co Ty mówisz i o co prosisz to po co ci ktoś taki, kto nie liczy sie z tobą?? Powiedz jej, ze albo bedziecie zyć we trojke, albo się wyprowadzasz , bo masz dosć zycia w tłumie... milosc miloscia ale bez przesady, rozsądek tez jest dobrym wyborem

inny facet z nią nie mógł wytrzymać, pomimo że urodziła mu dzieciaka, a ty chcesz sobie na głowę taki ciężar zwalać? nie bądź głupi

No wlasnie, a dlaczego nie jest z ojcem swojego dziecka?? Zadaj sobie teraz pytanie czy z nia stworzysz prawdziwą rodzine?? Wg mnie oni chca cie wykorzystac tak jak napisał/a wyzej osoba...albo moze cie sprawdzają ile jestes w stanie wytrzymac aaaa no i najwazniejsze i kogo utrzymac skoro wszyscy pytaja o kase i u was się zadomowiaja.... ja bym dala sobie spokoj, znajdz normalna babe i stwórz normalny dom, Wasz dom

Post z 16:20 "siedzą u nas już od godziny 15" LOL No.... to strasznie się zasiedzieli :D

Ja jestem już bliski rozstania z nią bo nie dam inaczej rady, nikt by tego nie wytrzymał. Akurat o ojca jej dziecka się pytałem to powiedziała mi że tego człowieka jej ojciec nie akceptował i musiała się z tamtym człowiekiem rozstac, z resztą jej ojciec też nie raz przychodził do nas i mówiłby wracała do domu. Ona mu tłumaczyła że jej dom jest teraz u mnie a on że jej miejsce jest przy rodzicach, dokładnie to przy nim! Bo jej rodzice są po rozwodzie.

Oni codziennie są u nas od godziny 15. I zostają na cały weekend a wczoraj cała jej rodzina była już od samego rana, dlatego że była wigilia, teraz są święta więc sobie siedzą u nas. Po świętach napewno ze swoją partnerką o tym porozmawiam.

to ona mieszka w TWOIM domu i sprasza sobie gości? co za bezczelna łajza, ja bym ją z domu dawno wywaliła, nieudacznica

Tak mieszka u mnie!! i często zaprasza swoją rodzinę do nas.

TO JUŻ WIESZ DLACZEGO JEST SAMOTNA MATKĄ!!!! uciekaj póki możesz :P

Nie bądź naiwny. Powinna cię po stopach całować, że ją wziąłeś z dzieciakiem, a nie szopki z rodzinką odstawiać. Poszukaj sobie wdzięczniejszej partnerki, bo niedługo i tak obudzisz się z ręką w nocniku.

możesz spróbować jej postawić ultimatum ale uwierz, za kilka miesięcy sama odejdzie szukać innego sponsora dla siebie i swoich bliskich. nie bądź głupi człowieku

a nie mowilam :) większość osoób tak uważa, daj sobie z nią spokoj i poszukaj sobie normalnej panny z którą bedziesz ustalał razem pewne rzeczy.. ja bym sobie nie pozwolila na takie traktowanie, pozdr

na zbity pysk.

Wydaje mi sie ze to toksyczna rodzina...niestety predzej czy pozniej ....ale odejdziesz!!! Lepiej juz teraz to zrób...wywal tych ludzi ze swojego domu i zycia i poszukaj kobiety z lzejszym plecakiem rodzinnym!

Rodzinka znalazła sobie dojną krowę w postaci ciebie..wiej póki czas i póki szwagier z rodzinką nie wprowadzą się do twojego domu

Frajer.