Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takatakatakaja

prosze o radę w sprawie męża

Polecane posty

Gość takatakatakaja

przedwczoraj miała między nami sprzeczka wkurzyłam się i chciałam wsiąśc w samochów i gdzies pojechać, a mój mąż złapał mnie za ręce rzucił na łóżko wykręcił i darł się że on o 2 musi do pracy wstawać że wszystkie pieniądze mi oddaje a ja nawet dzieckiem się zając nie umiem, bardzo mnie zranił, fakt był pod wpływem % ale to go nie usprawiedliwia, bo zawsze na pierwszym miejscu byli on i nasza córka. Teraz się nie odzywam do niego,on udaje że jest ok ale ja nie odpuszczę, bo chociaż powinien mnie przeprosić, czy nie? dodam że po kłutni wyszedł z domu i wrócił o 2 w nocy. JAK POWINNAM SIE ZACHOWAĆ??? JUŻ NIE MAM SIŁ PROSIĆ GO O NIC BO ON TYLKO O SOBIE MYŚLI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotne swieta i git
urzekła mnie Twoja historia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja to się dziwię że w ogóle
wrócił. mając taką wydrę w domu, wcale sie nie dziwi, że pije, na pewno ma kogoś na boku (lub to kwestia czasu). Merry christmas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takatakatakaja
wiesz co jakbys ty siedział dwa lata w domu bo ktoś ci zrobił dziecko i nie miałabyś go z kim zostawić to wtedy można byłoby z tobą pogadać w innym przypadku twoja wypowiedz może co najwyżej zaistnieć na tym forum ale nie bedzie brana pod uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, że powinien Cie przeprosic, takie zachowanie nie ma żadnego usprawiedliwienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No dobraaaaa
Rozumiem, ze on to dziecko zrobil ci podstepem, dziurawiac prezerwatywe szpilka albo podmieniajac pigulki na witaminy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królewna śnieżka....
tacy oni są:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłótnia się pisze głupia kobie
kłótnia się pisze głupia kobieto :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena =
Powinnaś od niego usłyszeć przepraszam. W każdym związku zdarzają się kłótnie ale trzeba nieporozumienia jakoś wyjaśniać między sobą... Nawet jeśli on ma swoje racje to nie powinien Cie szarpać, bo siłą nic nie załatwi. Rozumiem że Ty nie pracujesz zajmujesz się dzieckiem? Mąż pewnie myśli że skoro on zarabia to jest panem i władcą!!! Ciekawe kto by mu obiad ugotował jakby nie Ty... Ehh FACECI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×