Branie czyjegoś telefonu

Co uważacie o tej sytuacji ? Siedziałam przy stole z mamą i kuzynem. Nawiązała się rozmowa na temat mojego chłopaka, którego nie było z nami. Otworzyłm galerię by pokazać jedno z naszych zdjęć, ciocia chodziła po kuchni, pokazałam je kuzynowi. Połozylam telefon na stole. Podeszła ciocia. Mama wzieła telefon, powiększyła zdjecia (nie wiem czy to samo czy inne). Zabolało mnie to. Powieziałam coś w rodzaju "hej, oddaj" Nie wiem czy moje reakcja jest normalna ? Po powrocie do domu, mama odebrała mi telefon "za kare". Nie mam kontaku z chłopakiem który miezka 300km ode mnie.

Masz 21 lat?

ja tam nie pozwalam nikomu brac mojego telefonu.

6/10

to prawda bazienka

Tak mam 21 lat. Ale tel jest opłacany przez mame.

w niedziele sie nie wrozy.to znaczy ten kto chce to kladzie karty a ten co nie chce,to nie.ja w niedziele kart nie klade.ale jutro z przyjemnoscia.zarejestruj sie moze na forum ktore mam w stopce.jezeli tam bedziesz miala ten sam nick co tutaj,to sama cie znajde.

widzialam je hehe!i tak jak wspomnialam,na moje ulubione forum mozesz nawet dzis sie zarejestrowac.

boze ale problem bo pokazała fotke nie tragizuj masz 21 lat?? watpie