pewność siebie

jestem 27 latkiem i męczy mnie nieśmiałość, czy brak pewności siebie. Najbardziej mnie to wkurza podczas spotkań z kobietami, szukam w głowie tematów do rozmowy i w sumie nie ma nieraz o czym rozmawiać, czuje zawsze że to ja zawalam sprawę. Wśród nowej grupy czy to w pracy czy poza to staram się być lubiany i mieć nie różnic się w zdaniu z pozostałymi :/ Jestem świadom tego, że takie myślenie nie jest złe i że powinienem siebie akceptować, ale łatwo się mówi ;/

jestes prawiczkiem?

nie jestem i co z tego, ale mam niskie poczucie własnej wartości :/

moze jakieś rady...

czy zalezy Ci na tych kobietach?

zależy, ale też mi zależy na innych sytuacjach w życiu codziennym, jak pisałem nie tylko w sprawach kobiecych, ale podczas np w pracy gdzie w grupie osób mam problem z rozmową

nik mi sie podoba a skad wiadomo ze bedzie 2011?

niech zgadnę, jestes chudy? nie ćwiczysz?

może psycholog by cos pomogł

jak się nawróciłem

Z pozycji kobiety od razu mówię - wygląd jest mało istotny, byle by mężczyzna był zadbany. Kobiety lubią mężczyzn z pasją, obojętnie jaką. A jeśli takowej nie posiadasz, to czytaj, czytaj. To naprawdę klucz do sukcesu. Kobiety lubi oczytanych mężczyzn, którzy wiedzą co dzieje się w kraju i na świecie. Lubimy też podziwiać, bo tacy faceci wtedy nam imponują. A więc podróżowanie itp. Warto robić coś ciekawego w życiu, coś przeżyć, aby móc potem o tym opowiadać i zaciekawiać kobiety.

wszczynam burdy w dyskotekach by mieć kontakt fizyczny z innymi ludźmi :(

Lepiej idź do fryzjera :) Miła pani wymasuję ci głowę, pogłaszcze :)