MAM 20 LAT I WIELKIE WORY POD OCZAMI WYGLADAM JAK ĆPUNKA

jak jakas spuchnieta alkoholiczka:( mam takie worki, opuchniecia pod oczami:( a ja nie plae, nie pije nawet alkoholu ani kawy. Od niedawna zaczełam stosowac krem pod oczy z ziaji zmniejszajacy obrzęki, ale nie pomaga:( juz nie mam na to siły:(to wyglada jak zmarszczki, nie chce byc taka!!!:( co bedzie jak bede miała 40 lat:( az sie rozbeczałam:(

:(

od beczenia się robią :( musisz się wysypiać, i wypróbuj może inny krem? rano coś chłodnego położyć pod oczy.

Ja mam trochę poodbny problem. Pod oczami może nie worki - ale straszne cienie! Nie ruszam się z domu znaim tego podkłądem i korektorem nie zakryję, bo wyglądam jak w ostatnim stadium gruźlicy, albo po tygodniu nieustającej balangi. I też nie mogę nic z tym zrobić, wysypiam się, dbam o siebie, a ciebie jak były tak są, mam je od dzieciństwa.

a macie zdrowe nerki?

z arniką kremy spróbuj

moze byc od chorych nerek i od anemii

Cóż... ja w dzieciństwie chorowałam na nerki, byłam z tego powodu hospitalizowana, ale miałam wtedy jakieś 4 latka, nawet nie bardzo to pamiętam i od tego czasu z nerkami nie mam już żadnych problemów. Myślę że to po prostu kwestia mojej cery - mam bardzo jasną i przejrzystą, i po prostu naczynka krwionosne których wokół oka jest dużo mi przez skórę prześwitują tworząc efekt cieni pod oczami.

może masz problem z niedoczynosćią tarczycy

Może zainwestuj w lepszy krem(polecam trzymać w lodówce), sprawdź czy nie masz problemów z krążeniem albo nerkami, ewentualnie alergii. Dbaj aby się wysypiać. Zrób badania, może masz anemię, albo brakuje Ci witamin.

ja mam małe zwapnienia w lewej nerce, ale lekarz mówił,ze to nie jest bardzo grozne i zeby sie nie przejmowac

A ja mam podwójny przewód do jednej z nerek... Taki psikus od mamy natiry, ale wątpię czy to ma jakiś związek z podkrążonymi oczami ;] A jakby ktoś był cikekaw, tu moje oczy do "wglądu" : http://img339.imageshack.us/img339/2353/oczkaa.jpg

herbata kompres

Hej. Wiem o czym mówisz, ale pomyśl że inni mają gorzej;/:( np. ja :)Ja oprócz worów mam jeszcze cienie i prześwitują mi żyły, wygląda to okropnie nawet jak zakryje to makijażem to szału też nie ma:(Żadne kremy, okłady czy kostki lodu tu nie pomogą jeżeli problem wynika z genetyki jak u mnie. Czasami doprowadza mnie to do szału ale nic prócz medycyny estetycznej tutaj nie pomoże. Czasami musimy zaakceptować to jacy jesteśmy:)