Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kolorowa Mysz xD

Ksiądz bez kultury. JAK TAK MOŻNA ? ;/

Polecane posty

No więc dzisiaj chodził ksiądz po kolędzie. Ja i inni domownicy nie chcieliśmy go wpuszczać, udawaliśmy że nie ma nikogo w domu. A ksiądz tak się zawzięcie dobijał, aż o mało co wyrwałby klamkę i chciał rozwalić drzwi xDD dzwonił dzwonkiem jak oszalały :P Przecież to brak kultury :-o Nie uważacie ? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt nie popiera aborcji
Widocznie można, nie? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OOOoooQweOOOooo
Brak kultury to udawanie ze nie ma nikogo w domu. Co, baliscie sie odmówić przyjęcia kolędy? Żałosne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlosliwa ania
jak smialas go nie wpuscic?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz jak to jest... Myśli, że skoro u siebie można, to i u normalnych ludzi też... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okokokokkkkooo
Pewnie sie zorientował ze sie ukrywacie. To dopiero wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyxell
wsydem jest nie potrafić powiedzieć księdzu w cztery oczy ze nie ma się ochoty go przyjmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Girlanda
Ksiądz powinien mieć rozpiskę, od ministranta, kto przyjmuje kolędę. Tak więc albo ministrant popełnił błąd i nie chodził dzień wcześniej pytać, kto księdza przyjmie, albo Wy ministrantowi też nie otworzyliście. Jestem pewna, że ksiądz był przekonany, iż przyjmiecie kolędę. Nie, wiem jednak, po co udawać, że nie ma kogoś w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlosliwa ania
mieszkajac na swoim chyba nie musi sie nikomu tlumaczyc dlaczego kogos nie chce wpuscic:/ tez bym ksiedza nie przyjmowala gdyby nie rodzice:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amanda kowalska
Tłumaczyc nikt sie nie musi, ale wypadało by powiedziec "Dziekujemy, nie przyjmujemy", a nie ukrywać się jak dzieci :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość średniowieczny kacyk
jakby do mnie ta gnida w ten sposób tłukła do drzwi,to bym otworzył i kopa w tłuste dupsko zasadził,pare jobów za nim puścił,a w następnym roku,na wszelki wypadek prąd do drzwi,bezczelny chamski klecha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Girlanda
Ja nie widzę problemu. Wystarczyło otworzyc drzwi i kulturalnie podziękować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×